Strona 204 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 05, 2011 10:35 pm
autor: Afa1811
Przykro ;(
Trzymaj się Klimku!
Dla Karmelka [*]

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 19, 2011 1:41 pm
autor: klimejszyn
dawno nie pisałam.

napiszę może, jak moje stadka wyglądają wiekowo.

stado dziewczynek starszych :
* Pelka - 2 lata 5 miesięcy - pyszczek babuni, jest mniej aktywna, spokojna, ale jak już śmiga to jak młodziak :)
* Zora - 2 lata 2 miesiące - grubasek, wszystkich goni, lubi dokazywać, wyżywać się na dziewczynach..
* Demera - 2 lata - swego czasu lubiła ganiać i torturować koleżanki, ostatnio bardzo się uspokoiła, zawsze wita człowieka, jak tylko wejdzie do pokoju :)
* Cookie - 2 lata - kolejny grubasek. uwielbia wszelkie zabawy - od gonienia za ręką do łapania przez klatkę słomki. lata jak głupol z góry na dół, byleby tylko chwycić w ząbki :D
* Pepper - 2 lata - siostra Cookie, też pulchna i bardzo aktywna, lubi grzać dupkę pod 9cioma koleżankami ;D
* Keiko - w styczniu skończy 2 lata - krzywusek mój. mała jest taka... kochana. znosi z samego dołu klatki papierki i rzuca koleżankom do koszyczków, żeby miały ciepło.. ale coś ostatnio jej się obrywa. ma już 2 dziaby na pleckach.. :-\
* Kreta - w lutym skończy 2 lata - no i kolejny pulpecik... czarna małpka, bardzo towarzyska. razem z Cookie gania za słomką ;D
* Muna - w marcu skończy 2 lata - Muna to takie chodzące nieszczęście. co chwilę coś ją gryzie, ciągle ma jakieś wyzarte futerko i strupki. mimo, że wygląda niewyjściowo, jest bardzo fajną, spokojną szczurką :)
* Roti - w marcu skończy 2 lata - siostra Munki, tajfun, nie szczur :D wszędzie jej pełno.
* Atira - w kwietniu skończy 2 lata - najmniejszy szczur na świecie chyba :P i grzeczniutka, nie dość, że jak aniołek wygląda, to taki ma też charakter :)

To stado jest strasznie rozbrykane. Dziewczyny dają czadu ładnie :D


stado chłopców :
* Amon - w lutym skończy 2 lata - grzeczniusi.
* Anubis - w lutym skończy 2 lata - brat Amona, grzeczniusi.
* Ares - w kwietniu skończy 2 lata - brat Atiry, grzeczniusi.

Nie wiem, co więcej mogę o nich napisać ;D mają swoje małe już, niestety, stadko, spokojni, grzeczni, leniwi. poganiać czasem lubią, ale zdecydowanie wolą się wylegiwać :)


mini stadko najmłodszych :
* Czesia - w lutym skończy rok - torpeda. szczur, którego wzrokiem nie da się dogonić, nad którym nie można zapanować. uwielbia gryźć w nocy regał, przy którym stoi klatka. ale poza tym jest tak kochaną kluchą.. :D
* Rubi - w lutym skończy rok - nie wiem, czy siostra Czesi, obie są z giełdy. ale po charakterze mogłabym stwierdzić, że tak :D kolejna torpeda. ale troszkę jednak spokojniejsza od Czesi. Rubi z kolei uwielbia gryźć wszystko, co plastikowe. rant kuwety w nocy obgryza przez pręty i teraz klatka wygląda jak wieża w zamku : http://images.okazje.info.pl/p/inne/415 ... -40195.jpg

No tak. księżniczki w końcu w zamku mieszkać muszą. mam wrażenie, że młode chcą mnie wykończyć fizycznie i psychicznie :P w nocy głównie dzięki nim nie mogę spać, bo ciągle coś gryzą, to kuwetę, to rurę, to koszyczek.. ::)


no i stado najmniejsze, jednoosobnikowe :D :
* Fluffy - w maju skończy 2 lata - jego najlepiej opisuje jedno słowo - KLUCHA. szczur, z którym można zrobić dosłownie wszystko. taki mały piesek, co to za nogą będzie chodził i domagał się pieszczot. mogę go wywalić na plecki, miziać, całować.. robić wszystko :D żyje sobie sam. niedawno próbowałam kolejny raz łączyć - no nie da się. ale jak mu dobrze.. :)

Re: Klimatyczna Szajka

: czw gru 22, 2011 1:17 pm
autor: klimejszyn

Re: Klimatyczna Szajka

: czw gru 22, 2011 3:39 pm
autor: Kluska123
Tak mi przykro Klimku :'(
Trzymaj się!

Re: Klimatyczna Szajka

: czw gru 22, 2011 5:03 pm
autor: Mucha321
Trzymaj się, Kochana..

ucałuj szczuraski, a zwłaszcza Pelusię. Piękny wiek.. :)

Re: Klimatyczna Szajka

: czw gru 22, 2011 7:28 pm
autor: klimejszyn
ucałowane, Muszko :-*

u mnie jakby tego było mało.. Ares ma koło siusiaka delikatne grubienie. nie wiem, co to, bo nie widać guza, jest tylko zasiniona skóra i nabrzmiałe.
i oczywiście zawsze coś musi wyjść wtedy, kiedy do weta nie mam jak podjechać.
jutro zostaję z dzieckiem od rana do wieczora, ale to dobrze, bo przynajmniej będą pieniążki na weta. z tym, że dopiero po świętach uda mi się podjechać..
mam nadzieję, że to nic poważnego.

Re: Klimatyczna Szajka

: czw gru 22, 2011 8:12 pm
autor: sylwiaj
widze ze nie za wesoło u Ciebie Klimejszyn:( moze to nic powaznego:)
szkoda starszej Pani:( ale teraz kica sobie szczesliwa po łączkach i znów jest młoda:)

Re: Klimatyczna Szajka

: czw gru 22, 2011 9:41 pm
autor: Paul_Julian
Biedne stadko sie wykrusza :(

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz gru 25, 2011 4:21 pm
autor: Afera
Tyle strat ostatnio... w zastraszającym tempie. :(

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 26, 2011 11:22 am
autor: klimejszyn
pisałam ostatnio o Aresie, który czeka na wizytę u weta.

dzisiaj w klatce dziewczyn jęki. podchodzę, a tam Cookie siedzi w koszyczku, z tym, że tylne łapki miała zawieszone na koszyczku i tak siedziała. i tak tylko zbliżałam rękę do klatki to piszczała. poprosiłam tatę, żeby ją spróbował delikatnie wyjąć ( ja się boję, bo ona czasem potrafi chwycić zębami, a kto wie, jakby zareagowała kiedy coś boli). tata przyszedł, łapsko w klatkę wsadził, pogłaskał małą, a jak chciał złapać, nagle dostała motorka w dupcię i biegała po całej klatce, żeby jej nie złapać.. :o
no byłam w szoku, bo przecież przed chwilą piszczała jak tylko do klatki się zbliżała ręka. ostatecznie wyłapać się jej nie udało, schowała się w norce, popiskując od czasu do czasu, kiedy któraś panna po niej przeszła. nie chcę na siłę jej wyciągać, teraz chyba śpi.
jak wyjdzie z norki - wezmę ją, oglądnę, ale macać się boję. wezmę ją do weterynarza razem z Aresem, żeby obmacały, czy czegoś w środku nie ma..
a o wizytę będę się starać jutro, ale boję się, że nie uda nam się wcisnąć..

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 26, 2011 3:57 pm
autor: Ewenek
No dużą gromadkę masz;)
Ja mam 2 chłopaków i z większą ilością chyba nie dałabym radę ;D
pozdrawiam :)

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 26, 2011 4:05 pm
autor: klimejszyn
no u mnie już mała gromadka została :(

a żeby nie było tak smutno - mam nowe szczurki...
oto one :
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
;D ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 26, 2011 4:18 pm
autor: Paul_Julian
Jakie fajne ! A coś tam jescze jest w tym kloszu, czy tylko ogonki ?

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 26, 2011 4:52 pm
autor: klimejszyn
tylko ogonki, to ich mieszkanko ;D

a jutro odbieram klatkę dla Fluffa, mniejszą, bo z tej dużej i tak nie korzysta w całości. a poza tym przez te wielkie odstępy czasem łepek przekłada i boję się, że kiedyś wyjdzie pod moją nieobecność i wlezie np do klatki psa, a ten, chcąc się z nim bawić, zrobi krzywdę..
dziewczynom zostawię też tylko lotnię - górną zdejmę. zostalo ich tylko 9, więc w lotni spokojnie się pomieszczą, a mi ułatwi to sprzątanie.
w gruncie rzeczy chlopcom też klatkę mogłabym załatwić mniejszą, bo są tylko w trójkę, ale już nie mam pieniążków, żeby kupic mniejszą, a tę chcę zostawić kiedyś na jakiegoś króliczka może..
pomyśleć, że jeszcze niedawno co chwilę musiałam kupować większe klatki, a teraz się części pozbywam.. smutno :(

Re: Klimatyczna Szajka

: pn gru 26, 2011 6:07 pm
autor: klimejszyn
godzinę temu pisałam o trójce chłopców w dużej klatce..

Anubis zasnął..
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=34171
:'(