Strona 205 z 265

Re: Smutnik :(

: czw sty 28, 2010 4:36 pm
autor: kulek
Miesiąc :'(

Re: Smutnik :(

: sob sty 30, 2010 11:35 pm
autor: Landrynka
jeżuuuuu. uświadomiłam sobie co ze mną jest nie tak. i ta świadomość jest straszna.
nie robię NIC. NIC! nie chce mi się. nie potrafię. nie mam motywacji. nawet jeśli wiem, że muszę. i co tego, że muszę?
podejmuję te same decyzje wciąż na nowo i nie umiem zacząć ich realizować. pragnę zmiany, lecz nie umiem jej wcielić w życie.
to trwa już a długo. boję się. a co jeśli mi tak zostanie?
kiedyś miałam ambicje. marzenia. plany. pasje. zainteresowania. teraz nie mam nic.
powinnam iść do psychologa. tylko po co, jeśli go oleję? jak zwykle.
boję się siebie.

a poza tym świat jest strasznie strasznie strasznie niesprawidliwy. uj z tym, że dla mnie, mi się należy.
dowiedziałam się, że mój zaj***** inteligentny i zdolny kolega, który naprawdę może coś w życiu zrobić skończył w technikum. informatycznym. nie wytrzymał w lo na swoim zadupiu. a do gdyni nie mógł iść, gdyż jak zwykle wszystko się rozchodzi o kasę.
szkoda mi go strasznie. udupił się na 4 lata. boję się, że to mu spaczy psychikę. gimnazjum już zaczęło :-X

k@!$%$ ^&^*&%*&^(&$%#!@#$%^&*&^%$#@#$%!@#%^!!!!

To ciągle forum publiczne, więc ocenzurowałam. /Agata

Re: Smutnik :(

: sob sty 30, 2010 11:46 pm
autor: Paul_Julian
Landrynka pisze:.
powinnam iść do psychologa. tylko po co, jeśli go oleję? jak zwykle.
boję się siebie.
Idz do psychologa albo do psychiatry , nooo! Ja sobie nie radziłem już sam ze sobą (mimo że chciałem i próbowałem latami), dostałem leki i podziałaly jak dobra kawa+kop w zadek. Nabrałem ochoty do walki o kazdy dzień.
Jesli chcesz zrobić cokolwiek ze swoim życiem , chocby takie małe coś , to musisz ruszyć tyłek i współpracować . Bo same wizyty i leki nie dadzą rady . To Ty musisz chcieć .

A Twój znajomy , niech powalczy w jakichś konkursach, które czasem organizują szkoły informatyczne. Nagrodą bywają czesne :) Albo jakies dofinansowania...

Re: Smutnik :(

: ndz sty 31, 2010 1:27 am
autor: Landrynka
bywałam już u obydwu i g.. to dawało. a leków mi dać nie chcieli.

właśnie o to chodzi, ze on jest chemikiem(i to dobrym) z zapędami w kierunku matmy. i właśnie dziś spieprzył olimpiadę chemiczną.

a co do konkursów informatycznych to właśnie mogłabym na jednym być :-X . gdyby mi się tylko chciało na czas za zadania wziąć.

Re: Smutnik :(

: ndz sty 31, 2010 12:30 pm
autor: Paul_Julian
Landrynka pisze:bywałam już u obydwu i g.. to dawało. a leków mi dać nie chcieli.

właśnie o to chodzi, ze on jest chemikiem(i to dobrym) z zapędami w kierunku matmy. i właśnie dziś spieprzył olimpiadę chemiczną.

a co do konkursów informatycznych to właśnie mogłabym na jednym być :-X . gdyby mi się tylko chciało na czas za zadania wziąć.
Myslałem , ze kumpel z zapędami informatycznymi. Spieprzone olimpiady to koniec świata. Nie ta , to następna. jak jest zdolny to da sobie radę :)

A co do psychologów , może lepiej wybrać sie do psychiatry ? ja osobiście jestem za daniem leku (żeby najpierw zacząć życ) , a potem psychoterapią. Popytać w swoim mieście o jakiegoś dobrego, poszukać w sieci :)
Jest wielu psychologów, którzy po prostu olewają :/ a depresja to dla nich "jakiś wymysł" (jak dla pedagogów szkolnych).
Uszy do góry.

Re: Smutnik :(

: ndz sty 31, 2010 12:52 pm
autor: margott
chyba oblałam egzamin

Re: Smutnik :(

: ndz sty 31, 2010 2:42 pm
autor: Krejzoolek
jutro szkoła. :-\

Re: Smutnik :(

: ndz sty 31, 2010 5:08 pm
autor: Ivcia
- znowu przesadził... i to dużo za dużo
- jutro egzamin ustny z filozofii... pomocy, mam mętlik w głowie
- szkoda mi Faramuszki :(
- nienawidzę nienawidzić a mimo to nienawidzę

Re: Smutnik :(

: ndz sty 31, 2010 6:27 pm
autor: Jessica
weekend a ja sama :(

Re: Smutnik :(

: wt lut 02, 2010 9:17 pm
autor: sopocianka
Tęsknię za moimi ostatnimi zmarłymi ogonkami - Okruszkiem, Yetim i Settimem (szczególnie za dwoma pierwszymi), mimo że od ich śmierci minęły dwa lata :(( Okruszek umarł ze starości na moich kolanach.....

Gdy tylko unormuje się moja sytuacja zawodowa (za jakiś miesiąc, dwa), sprawię sobie dwóch chłopców. Wtedy stary żal ucichnie.

Re: Smutnik :(

: śr lut 03, 2010 9:26 pm
autor: Babli
Zabierzcie mnie stąd.

Re: Smutnik :(

: śr lut 03, 2010 9:27 pm
autor: Cyklotymia
Kola nie żyje :(

Re: Smutnik :(

: śr lut 03, 2010 10:01 pm
autor: matrix360
Trzymaj się Cyklo .. [*] dla Koli..

Szczur mnie ugryzł i mam cały spuchnięty palec, nie mogę nim ruszać :(

Re: Smutnik :(

: śr lut 03, 2010 10:38 pm
autor: Landrynka
musiałam zrezygnować z dzisiejszego wieczoru filmowego.
niby za to jutro ide na imprezę, ale...
smutno. oni wszyscy się tam dobrze bawią, a ja mam tylko pizzę :(

Re: Smutnik :(

: śr lut 03, 2010 10:48 pm
autor: sssouzie
a ja nawet pizzy nie mam ;)