moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Niech jak najprędzej dziewczyny się wygoją i zregenerują, nie interesując się fastrygą i nie sprawiając kłopotów :) Dużo zdrowego sny dla nich i dla Ciebie, ol.! :-* :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

Jak dobrze, że już po i dziewczyny dochodzą do siebie! Buziole w oba nieszczęśliwe pyszczki!
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

alken pisze:
ol. pisze: A i jeszcze okazało się że szczuplutka Stanza ma sporo nagromadzonego tłuszczyku w brzuchu :o
hehe, trzeba było liposukcji sobie zazyczyć :P
to że Zojeczka ma tłuszczyk w brzuchu to ja wiem bez zaglądania do środka :D
tyle, że właśnie Stanza przyzwyczaiła mnie do tego że to małe, niedorosłe, niedożywione :-\
choć w sumie, Fronda też - swego czasu... ::)


Dziewczyny już wolne od klosza. Skończone desperackie próby umycia sobie pyszczka i podrapania za uchem. W sam czas, bo jeszcze trochę a rozniosłyby i kołnierze i klatkę...
Rany goją się, ale jutro pójdziemy do weta, żeby wprawniejszym okiem ocenił, czy zgrubienie które ja raz widzę a raz nie (raz na jednym brzuszku, raz na drugim ::)) – istnieje i czy powinno niepokoić.
Jeśli wszystko okaże się ok, jutro dziewczyny wrócą do swoich.
Nie żeby się codziennie nie spotykały na łóżku, ale co innego jak na ciebie patrzą jak na triceratopsa, a od tyłu owąchują bez żenady, a co innego spocząć jak równy z równym we własnym hamaku oraz samemu nos i ząbki puścić w ruch. Szczególnie dla Harfy, której rządy rozjechały się pod jej nieobecność (Horpuk działał ;) ) i małe ego cierpi.

nieszczęścia dwa Obrazek

Biesa w tych dniach także dosięgnęło cierpienie - egzystencjalne – niemożliwość rozdwojenia się ::)
Bo dziewczynki są tu i tam - tam i tu są...

Obrazek Obrazek

Zdaje sobie sprawę, że dziewczyn stojących na szafce nie dosięgnie, a i tak stróżującego na fotelu raz po raz unosi mimowolny jakiś zryw „a może jednak...” ::)
Za to jak tylko podejdę, żeby dziewczyn doglądąć - mam go na plecach...


Biesu-ranger Obrazek

Hugonek - „wychylę się odrobineczkę i popatrzę” Obrazek
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Entreen »

Wiesz, ol. , jeszcze trochę i Biesowe marzenia mogłyby się ziścić... I jedno stado utworzyć, no przecież :D (swoją drogą, zabawne, zwykle jest na odwrót - kastrat i "pełne" baby, a nie... :D )

Hugonkowe kuknięcie - za serce chwyta, bardzo urocze :D
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

ol. pisze:Nie żeby się codziennie nie spotykały na łóżku, ale co innego jak na ciebie patrzą jak na triceratopsa (...)
;D Cudownie trafny opis! Dobrze, że już nieaktualny i dziewczynki uwolniły się od narzędzia tortury. Buziaki dla nich!

Desperacja Biesia jest rozbrajająca.
Oczęta Hugona cudnie lśnią, czyżby widział coś wyjątkowego..?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

IHime, jak Hugonowi świecą się oczy to niechybnie do własnej klatki ;)
Entreen pisze:Wiesz, ol. , jeszcze trochę i Biesowe marzenia mogłyby się ziścić... I jedno stado utworzyć, no przecież :D (swoją drogą, zabawne, zwykle jest na odwrót - kastrat i "pełne" baby, a nie... :D )
na to nie ma szans, niestety :-[ - i w najbliższym czasie (Ducha nie będzie kastrowana), i nie wiadomo czy w ogóle - brzydsza połowa szczupakowa aż za bardzo jajeczna...


Sprzątałam klatkę na powitanie dziewczyn. Od 4 lat mieszkam ze szczurami i nadal zadziwia mnie jak moża przez pręty
- przykleić kupę do ściany – chipsi do kupy – i pestki od pomidora do chipsi ::)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... racji2.jpg Biedne lampeczki...
Dobrze, że już bez abażurów :) niech wszystko się goi bez komplikacji, żeby mogły się znów cieszyć obecnością pozostałych już bez ograniczeń i żeby Harfa bez przeszkód wróciła do władania swoim stadkiem. Bo mam nadzieję, że te zgrubienia ustępują i że wszystko jest tak jak należy :)
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... warcie.jpg Warujący bies jest świetny! :D
Hugonek swoim nieśmiałym wejrzeniem doprawdy chwyta za serce, cudny jest! :-* http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... gonek2.jpg

ol. pisze: nadal zadziwia mnie jak można przez pręty
- przykleić kupę do ściany – chipsi do kupy – i pestki od pomidora do chipsi ::)
To się robi na miejscu, a dopiero później taki potrójnie "uzbrojony" pocisk trafia do celu ;D ;)
Głaski dla wszystkich mieszkańców szczupakowa! :) :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

że niby taki Picasso na wynos ? :D

U Harfucla wszystko w porządku. Ależ dziś rano śmigała ze swoim stadkiem oraz - po nim !
Stanza, na pewno nie ma ropnia – tu mnie lekarz zapewnił, ale przyznał, że zrost jest wyjątkowo gruby. I albo szykuje nam się przepuklina, której póki co nie ma jak stwierdzić, bo miejsce jest całe twarde i sztywne, albo przy szyciu dr musiała wziąć sporo tkanki i teraz to wszystko jest tam nawarstwione. To drugie nawet zgadzało by się z komentarzem o tłuszczyku w brzuszku – może była trudność, żeby to wszystko „dopiąć” z powrotem ? :-\

czekamy
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Hugonku, Ty cudny szczurasku http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... gonek2.jpg :-*

Fajnie, że dziewczyny już z resztą towarzystwa :)

Głaski przesyłam! :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

Ol., dobiegając nieco od apetycznych tematów, od pewnego czasu, kiedy mam napad tęsknoty za szczurowatością, wracam do Twoich cudownych filmików. :-*
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

a u nas:
czarne do czarnego Obrazek Obrazek

bure do burego Obrazek Obrazek

a potem urządzamy sobie rodeo...
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Entreen »

I wtedy właśnie wyrywa się z piersi głośne: Ooooooooooooooooooch...


Zwłaszcza zachwyciło mnie bure - stulone uszki Biesa na pierwszym zdjęciu i piąsteczki stulone, łapeczki na drugim uczyniły ze mnie roztopioną kałużę :) ...

To ja się jeszcze pozachwycam...
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Ogoniasta »

Zdjęcia są powalające!!!
Leżące uszątka chwytają za serce a stópki i piąstki aż się proszą żeby je cmoknąć :D
...i agucie futerko!!!! Piękne..i jakże teraz tęskno do niego....
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Eve »

O kurczę to się nazywają "białe rękawiczki" i jaka elegancja ! Nie na rodeo tylko na bal kostiumowy z takimi gustownymi dodatkami ;)
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Niewinny sen szczurka... cudne zjawisko :) Te stulone uszka, te łapule rozbrajające - aż by się chciało przytulić, musnąć wargami... ale cśśś - niech słodki sen trwa niezakłócony, żeby można się nim było do woli delektować :-*

Trzymam kciuki, żeby te zgrubienia nie wiązały się z żadną komplikacją i najlepiej żeby zniknęły :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”