Strona 208 z 265

Re: Smutnik :(

: czw lut 11, 2010 7:04 pm
autor: susurrement
moi tymczasowicze pojechali do domku, smutno :(
ten łysolec stał się mi naprawdę bliski.. ech.

Re: Smutnik :(

: pt lut 12, 2010 3:12 pm
autor: kulek
Armia zmasakrowała mi palca. No ale czemu...? Co ja takiego zrobiłam? Przecież ona nawet nie chwytała ząbkami przez kraty klatki... Cała ręka mi się trzęsie, aż się poryczałam.

Re: Smutnik :(

: pt lut 12, 2010 4:42 pm
autor: Jessica
:( :'(

Re: Smutnik :(

: pt lut 12, 2010 8:46 pm
autor: Kameliowa
Wróciłam od weterynarza z labikiem. Już nawet nie mam siły płakać......

Re: Smutnik :(

: sob lut 13, 2010 2:50 am
autor: kulek
DK! pisze:Wróciłam od weterynarza z labikiem. Już nawet nie mam siły płakać......
*tuli* :-*

Czasami wątpię w to wszystko, w tych ludzi... "znam się na wszystkim, jestem najzajebistrza" :-\ Jest mi zwyczajnie smutno, że ktoś potrafi rozwalić relację między mną a drugim człowiekiem ot tak, przez głupie gadanie.

Re: Smutnik :(

: sob lut 13, 2010 9:39 am
autor: margott
yss pisze:margott: dlaczego nie przyjmą cię na sprzątaczkę?
Sr-ola ma rację, nie przyjmną mnie na sprzątaczkę, bo to cholerne wykształcenie...wolałabym być po zawodówce...Najśmieszniejsze jest to, że chwile pracowałam w Tesco i to ja myłam kible, a laski po zawodówce świeciły tipsami...cholerna rzeczywistość. Już przygotowałam dwa rodzaje cv, jedno z umiejętnościami, a drugie zakłamane. Miałabym prace w zawodzie ale niestety nie jestem na rencie!!!! Co ja mam se kurcze ręce obciąć??!

Re: Smutnik :(

: sob lut 13, 2010 9:41 am
autor: margott
lavena pisze:margott jak dobrze wiedzieć że nie ja jedna tak gnije...
Tak, razem raźniej, ale to boli...być sprawnym, a traktowanym gorzej od niepełnosprawnego (bo oni chociaż rente mają) :(

Re: Smutnik :(

: sob lut 13, 2010 12:32 pm
autor: yss
margott, a kto ci każe o tym informować?
najadłaś się serum prawdy? :)

siedzi i boleje, zamiast składać okrojone CV ;)

ps: moją kumpelę przyjęli jako ankieterkę, ale faktycznie dopiero jak zataiła doktorat.

Re: Smutnik :(

: sob lut 13, 2010 1:33 pm
autor: Rhenata
no super się dzieje..teraz zamiast dopisywać do CV wszystko jak leci to ludzie muszą odejmować ::)
a ja muszę iść do mojej pracy teraz :-\

Re: Smutnik :(

: sob lut 13, 2010 2:47 pm
autor: Paul_Julian
margott pisze:
yss pisze:margott: dlaczego nie przyjmą cię na sprzątaczkę?
Sr-ola ma rację, nie przyjmną mnie na sprzątaczkę, bo to cholerne wykształcenie...wolałabym być po zawodówce...Najśmieszniejsze jest to, że chwile pracowałam w Tesco i to ja myłam kible, a laski po zawodówce świeciły tipsami...cholerna rzeczywistość. Już przygotowałam dwa rodzaje cv, jedno z umiejętnościami, a drugie zakłamane. Miałabym prace w zawodzie ale niestety nie jestem na rencie!!!! Co ja mam se kurcze ręce obciąć??!
A jeszcze 10 lat temu na sprzątaczke trzeba było mieć wyższe i 2 języki ....

Re: Smutnik :(

: ndz lut 14, 2010 11:47 am
autor: matrix360
Mam zdarte nogiiii :(

Re: Smutnik :(

: ndz lut 14, 2010 12:45 pm
autor: Dorotka96
Widziałam w zoologu fuzziczkę... Miała przy sobie tylko 5 małych- wszystkie pół-fuzzy, jakies mieszanki... Tak mi ich szkoda, Biedne ciurki... :-[

Re: Smutnik :(

: ndz lut 14, 2010 1:21 pm
autor: Nina
Dorotka96 pisze:Miała przy sobie tylko 5 małych- wszystkie pół-fuzzy, jakies mieszanki...
Nie ma czegoś takiego jak pół-fuzzy ::)

Re: Smutnik :(

: ndz lut 14, 2010 1:27 pm
autor: Rhenata
moze Dorotka96 miała na myśli to ze tata nie byl fuzzem a mam tak ;)

moje niebieskie diablisko terroryzuje Tuti i ja udziabala :(

Re: Smutnik :(

: ndz lut 14, 2010 2:23 pm
autor: Dorotka96
Chodziło o to, że główki miały ofutrzone, a resztę ciałka nie... Takie bidaki.
Rhenata, jeżeli już to odwrotnie, bo matkę widziałam- fuzzik.

Zaraz zwymiotuję...