Strona 209 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 19, 2012 1:58 pm
autor: sylwiaj
trzymamy kciuki:)
Hahaha Ares nie chce jajek oddac i dlatego taki lizus sie zrobil:D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 19, 2012 11:54 pm
autor: Eve
Ta historia MUSI się zakończyć happy endem, w końcu Ares może i bez jajców ale w rodzinie. No i z laskami będzie mieszkać ! :D
Klimku wykonałaś tytaniczną pracę żeby został, za którą chapeau bas! Twardziel z Ciebie i normalnie .. choć się nie znamy ..to duma mnie rozpiera :D a niech tam .. napiszę :D Moja dzielna dziewczynka ! :P
eh .. choć jeden dziś promyk światełka dziś na forum - taki optymistyczny .. - trzymam kciuki a jak trzeba to i palce u stóp też mogę trzymać :D

Pozdrawiam - wymiziaj te wszystkie urwisy znakomite :)

Re: Klimatyczna Szajka

: sob sty 21, 2012 11:08 am
autor: klimejszyn
dziękujemy za kciuki ! :) przydadzą się, bo zabieg dopiero we wtorek, a ja już cała w nerwach ::)
sylwiaj pisze: Hahaha Ares nie chce jajek oddac i dlatego taki lizus sie zrobil:D
pewnie tak ;D ;D
Eve pisze:Ta historia MUSI się zakończyć happy endem, w końcu Ares może i bez jajców ale w rodzinie. No i z laskami będzie mieszkać ! :D
Klimku wykonałaś tytaniczną pracę żeby został, za którą chapeau bas! Twardziel z Ciebie i normalnie .. choć się nie znamy ..to duma mnie rozpiera :D a niech tam .. napiszę :D Moja dzielna dziewczynka ! :P
eh .. choć jeden dziś promyk światełka dziś na forum - taki optymistyczny .. - trzymam kciuki a jak trzeba to i palce u stóp też mogę trzymać :D

Pozdrawiam - wymiziaj te wszystkie urwisy znakomite :)
dziękuję za miłe słowa :) lecz gdyby nie forumowicze (Ty miedzy innymi :-* ) to i kastracji by nie było.
oczywiście wymiziam wszystkich :D
pozdrawiam również :)

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 7:27 am
autor: klimejszyn
od 9 trzymamy kciuki !
nie wiem, do której, ale trzymajcie długo i mocno ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 8:27 am
autor: Eve
ja już trzymam ! :)

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 8:35 am
autor: Nietoperrr...
Ja też,ja też!!! ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 8:55 am
autor: noovaa
A ja co prawda trzymam, ale bardziej czekam na wieści ;)

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 10:05 am
autor: Mucha321
Trzymamy! :))

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 10:36 am
autor: klimejszyn
dziękujemy :-*

Ares w lecznicy, odbieram go o 15.45.
zeżrą mnie nerwy do tego czasu ::)

całą drogę do lecznicy przespał... miziany 8) rozpłaszczył się i kazał drapać po pleckach, podnosił główkę żeby miziać pod bródką, a potem wpychał uszka pod palec. no normalnie miziak od ostatniej wizyty u weta ;D że też nie pomyślałam, żeby mu wcześniej taki stres zafundować, to bym już dawno miziaka miała...
i byłam w szoku, bo jak mu się podstawia paluchy, to lubi dziabnąć, a wetka dzisiaj (inna niż ostatnio, więc jej nie znał) wsadziła łapsko do transportera, a ostrzegałam, że trzeba ostrożnie, bo może złapać zębami, ona paluchy pod nos, a Ares tylko niuchał zaciekawiony ::)

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 2:11 pm
autor: Jay-Jay
co by się stało jakby dziabnął :P

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 3:20 pm
autor: sylwiaj
bo on juz sie przystosowuuje do roli bezjajecznego:D
pisz jak juz wyjdziecie stamtad;D

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 5:22 pm
autor: klimejszyn
jesteśmy już w domu :)

dobrze, że go wykastrowaliśmy, bo okazało się, że jedno jądro było zmienione chorobowo, mowa była o wodniaku. i nad lewym jądrem była brodawka, wszystko zostało usunięte.
Ares podobno wybudził się bardzo ładnie, był grzeczniutki w lecznicy.

on to by najchętniej śmigał i skakał, jak gdyby nigdy nic :P
cały czas chciał wychodzić z transporterka. drogę do domu przespał.

w lecznicy podobno nie chciał jeść, w domu wcina aż się uczy trzęsą :) pije dużo.
klatkę wyłożylam mu podkładką higieniczną, oczywiście frajda jak nigdy, jak fajnie się gryzie ::)

drepta sobie, szwów zewnętrznych nie ma, kołnierza też nie. pani dr powiedziała, że samców tak nie trzeba pilnować, jak samiczki. ale dzisiejszą noc sobie funduję bez snu. tata na chorobowym jest, więc jutro jak wstanie to będzie miał na Aresa oko, a ja się prześpię.

jutro kontrola :)

dziękujemy wszystkim za kciuki !!! :-*

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 5:27 pm
autor: Afera
Świetne wieści. :) Teraz już będzie z górki. :)
A tak spytam... w jakim wieku jest Ares?

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 5:30 pm
autor: klimejszyn
Aferson pisze:Świetne wieści. :) Teraz już będzie z górki. :)
A tak spytam... w jakim wieku jest Ares?
no mam nadzieję, że będzie :) ucieszyłam się, jak go takiego radosnego zobaczyłam. Lilka po zabiegu taka bidula była...
Ares się zdrzemnął na środku klatki, na polarki się nie chciało dojść ::) dobrze, że nie ma szwów zewnętrznych, bo bym się bała, że zahaczy o coś.
Ares w kwietniu kończy 2 latka :)

Re: Klimatyczna Szajka

: wt sty 24, 2012 6:32 pm
autor: klimejszyn
'nie chwal dnia przed zachodem słońca' ::)
Ares zaczął lizać ranki, ale to tak natrętnie.. normalnie muszę mieć rękę w klatce non stop, żeby go odganiać.
kołnierz z tekturki zdjął w ułamku sekundy, no, jak z nim ruszył, to stanął na głowie, nie umiał w tym chodzić i się wkurzył ::)
dzisiaj nie pośpię nic, jutro wetki coś zaradzą. może jakiś modny kołnierz z szelkami przez wszystkie łapki ? ;D