szczury.org

Fąfelek: stan zapalny, płuca nieowietrzone

Sekret: stan zapalny, płuca nieowietrzone, okrutnie dużo wody

...

Białas: coś w środku gra, na zaś antybiotyk
Fatum: tarczyca bez zmian, wole gładkie, tak samo powiększone ( ktoś ma pomysł co z tym zrobić? )
Meritum: zgrubienie na palcu i grzbiecie, bez ropy
gó*** w porządku.

Dobrze ze chociaz gowniarstwo dobrze... .

Strasznie szkoda Fafelka i Sekrecika... masakra Trzymaj sie jakos moja Droga chociaz na pewno jest Ci strasznie ciezko

jest mi okrutnie ciężko,ale teraz nie moge się rozklejać, nie teraz...

W bydgoskiej lecznicy za osłuchanie 3 kanalarzy i wyciśnięcie ropnia pani weteryniarka zażyczyła sobie 30 zł. Dla porównania za osłuchanie trzody, insuline, antybiotyki i dwie sekcje nasz wet wziął 35zł.
Czy to znaczy,że bardzo się dałam oskubać?

Nie używamy wulgaryzmów. /Agata

mysle, ze wcale.
za obsuge ropnia rownie dobrze moglabys zaplacic np 80 zł

Looo boze jakby mi kazali za ropnia zaplacic 80 to bym uciekla z lecznicy azby sie kurzylo

Telimenka pisze:Looo boze jakby mi kazali za ropnia zaplacic 80 to bym uciekla z lecznicy azby sie kurzylo

Tymbardziej,że nie zapodała żadnego leku, nic, tylko wycisnęła, wytarła ręcznikiem i finito.
Już się tam nie pokażemy

właściwie, to raczej przyzwoita cena. W mojej lecznicy jest tak, że pierwsza wizyta jest 30 zł. następne bodaj po dychę, lub 15 + "użyte materiały". Zastrzyk- 15 zł. Trzeba jednak przyznać, że czasami, jak np braliśmy dłuższą serię antybiotyków, płaciłam za zastrzyk nieco mniej.

A co Ty robilas w Bydgoszczy Babsztylu?:D
I troche kultury moja droga! Spojrz na swoje slownictwo.. dziewczyna i takie wyrazy! Weze z buzi Ci beda wylatywac!

Oj, oj , kajam się do samiuteńkiego podłoża

Że niby w Bydgoszczy się edukuje
Ale niefajnie tu jest, nie moge znaleźć lokum z trzodą, więc myśle o rezygnacji i pójściu na zaoczne....

Ize niby co tam studiujesz?:D Bydgoszcz jest lipna..nie podoba mi sie tam.
A trzoda to tylko szczury?

Telimenka pisze:Ize niby co tam studiujesz?:D Bydgoszcz jest lipna..nie podoba mi sie tam.
A trzoda to tylko szczury?

Że niby zootechnike.
Trzoda to szczurzęta i sucze
Chce je ściągnąć i zostać tu na rok, pracować na nasze potrzeby.
Mi też sie tu nie podoba, ale planowo to tylko kilka ms, więc damy rade.
Inaczej matka mnie wydziedzicza, jako nieedukacyjne dziecie


Odmienna, kilkakrotnie byłam u nich z Sekrecikiem, tylko przyjmował nas wet płci męskiej.
I płaciłam w normie.
Może o to się rozchodzi

haha, ale ja głupia jestem, prosze nie słuchać
a za wulgaryzmy przepraszam,ale to tak z przyzwyczajenia w nerwówce rzucam mięsem

Chyba nie
J atez chodze zasdniczo do jednej lecznicy i ode mnie pani wet bierze mniej niz ostatnio Pan wet, szczerze to tez sie zdziwilam jak przyszlo mi placic

Śpiący Meritum...
Go nic nie rusza jak śpi, można mu mietosić te raciczki , a on nawet nie jęknie, czasem mi tym ciśnienie podnosi, bo leży jakby był martwy
http://i33.tinypic.com/vzbv9z.jpg
Fatum
http://i35.tinypic.com/1038zes.jpg
Meritum i Występek
http://i34.tinypic.com/2efmebp.jpg
http://i35.tinypic.com/23mmot0.jpg

A jakby się ktoś pytał to obecnie tylko Występek nie jedzie na antybiotykach, choć niewykluczone,że tak na "zaś" też zacznie brać, o, tak fajnie i miło mamy.

... ani trochę się nie dziwię, że w tej sytuacji masz ochotę rzucać...różnymi rzeczami
życzę zdrowia całemu stadu

śpiący Meritum- znakomity na jesienny splin