szczury.org

Przyszła klatka! Wielka, piękna klatka z hamaczkiem, tarasem, schodkami, miseczką, poidełkiem, kuwetą i tunelem.

Nie wiedziałam, że te tarasy ferplasta się tak fajnie montuje. Zdziwiło mnie też poidełko.

Co prawda miałam małe kłopoty z montażem klatki, bo nie przeczytałam instrukcji i dziwiłam się dlaczego mi się te ścianki tak chwieją na boki. No oczywiście, trzeba było takie "zatrzaski" zamontować jeszcze... =P


Tak klateczka wyglądała po złożeniu:


tak wyglądała chwilę później:


a tu już panowie w środku:


a tu po małym przemeblowaniu (kto zgadnie jakim przemeblowaniu?):



Ja cieszę się z tej klatki bardziej niż ogonki. Siedzę i patrzę na klatkę.

_____________________________________________________________________________________________

A od soboty będzie z nami mały niebieściak. Tylko nie mam imienia...

zalbi! Bosko! Imię dla niebieściaka..hmm.. Nie mam weny

Świetne zdjęcia! Panowie cudownie razem wyglądają

http://img101.imageshack.us/my.php?imag ... 198wc5.jpg - słooodki!!

bardzo piękna klatka, gratuluję zakupu
nie dołuj się, że nie masz XL. po pierwsze, jeszcze możesz kiedyś zmienić, a po drugie, masz nówkę sztukę, nie zajmuje pół pokoju, a szczury mają dużo miejsca do życia taka klatka jest na długie lata
ona ma 80x50x80 czy 80x50x70?
w każdej wersji ogromna. szczególnie głębokość jest ważna, na zdjęciach tego nie widać, ale na żywo widać różnicę między 36 a 50 pamiętam jak mnie zaszokowała różnica między 40 a 55 40 wydało się nagle taką kiszką.....

80 x 50 x 70 takie wymiary. Pasuje akurat w miejsce między biurkiem a meblami =)
I jest akurat na wysokość mojego biurka.. wreszcie Eman nie będzie wchodził tam, gdzie jest papier do drukarki, i nie będę miała osikanych i ogryzionych kartek =D Bo za nic nie dało się go oduczyć wchodzenia tam, zawsze znalazł sposób.

Ewidentnie.. teraz to jest dopiero klaciora! Na prawdę, w porównaniu z tą wcześniejszą, jest wielka.

________________________________________________________________________________________________

Mam trzy imiona dla niebieskiego:
Fen - błonie (takie miłe skojarzenia, dlatego)
Seidhe (czyt. Szei) - elf
Arget - srebro

edit: Satu

czekam na opinie =)

Fen mi się podoba=) i swietna klatka, naprawdę wypasiona

najlepiej coś co da się zdrobnić
fen jest fajne, ale i tak zostanie fenusiem seidhe zostanie szejkiem [szejek] a arget to nie wiem, dla mnie to brzmi trochę jak nazwa fermy drobiarskiej.

Klatka cudowna, a co do imienia to najbardziej spodobało mi się imię Seidhe (czyt. Szei)

Mi się najbardziej podoba Fen

A co do klatek. Oprócz GMR szerzy się też GMC - get more cages . Z czasem to może dopaść . I nawet ta fajna klatka może wydać się za mała

Strasznie zaintrygowało mnie, ze masz sciółke tylko w narożnej kuwecie? Czy to działa?????? Czy musialas jakos ich specjalnie uczyc?

Ciesze sie, ze niebiesciutki bedzie mial taka wille:)

p.s. mnie podoba sie Fen, a niebieski przyjedzie do Ciebie z bielskich Błoni:)

Ojoj ale klaciora... . I nowy lokator Tyłeczku rozpedzasz sie .

Mi tez sie najbardziej Fen podoba . A jak z chrapaniem Teuska?

hihi , klatka to moja standardowa do chowu szczurow, ja niestety mam na razie w wersji rozkladanej, tez uwazam, ze dobry wybor na do 5 szczurow.

Arget, brzmi super!!!!
W jakim to języku?
Argentum (łac.) to znam.

niebieściaka już zazdroszczę, moje marzenie mnie najbardziej podoba się imię Seidhe