Rozbrykany duet Lilien - Zakończona przygoda.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Borsuk i zakichaniec
Gratuluję kolejnemu młodemu modeRATowi!

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Borsuk i zakichaniec
O matko matko tu zdjęcia są a ja dopiero teraz zaglądam!!
Cudowne haszczaki, agrr cienkie mi ślinka
Wymiziaj wszystkie porządnie i wyczochraj!
Gratulacje dla junior moderatorki, którą jest lilien!

Cudowne haszczaki, agrr cienkie mi ślinka
Wymiziaj wszystkie porządnie i wyczochraj!
Gratulacje dla junior moderatorki, którą jest lilien!
Re: Borsuk i zakichaniec
O jaaa ile w końcu zdjęć tutaj!
Najlepsze szczury kanałowe http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/320 ... c574d.html
No i takie nosy to tylko do całowania http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1dd ... daf8e.html
A Lili i Roxy jak zwykle niemal identyczne
Najlepsze szczury kanałowe http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/320 ... c574d.html
No i takie nosy to tylko do całowania http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1dd ... daf8e.html
A Lili i Roxy jak zwykle niemal identyczne
Wyszukiwarka nie gryzie
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Borsuk i zakichaniec
Dziękuję
Ciesze, się że nam się udało dostać do grupy, chociaż teraz jest tyyyyle do ogarnięcia!
Tak długo czekałyście na zdjęcia, to się starałam ich troche narobić. Co do moich bliźniaczek, do tej pory Kamil też ma problem z ich rozpoznawaniem ;P Nawet podczas głaskania czasem się zastanawia " To Lili? A nie to Roxia moja, o tak mnie liże
" A ja nawet w nocy jestem w stanie rozpoznać je po sposobie poruszania się
Odkąd Lili zaczęła jeszcze bardzej haszczeć to jednak naprawde są coraz bardziej do siebie podobne.
Tak długo czekałyście na zdjęcia, to się starałam ich troche narobić. Co do moich bliźniaczek, do tej pory Kamil też ma problem z ich rozpoznawaniem ;P Nawet podczas głaskania czasem się zastanawia " To Lili? A nie to Roxia moja, o tak mnie liże




- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Borsuk i zakichaniec
No, no gratulacje Lilien 
tez tak mam:)
tak, tak...albo po zarysie wasów...A ja nawet w nocy jestem w stanie rozpoznać je po sposobie poruszania się
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: Borsuk i zakichaniec
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/320 ... c574d.html
Hihihihihihihhi co za ścisk!
"I widzisz co żęś zrobiła?! Przez Ciebie się musimy kisić w tej rurze w czwórkę!!!" 
Hihihihihihihhi co za ścisk!
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Borsuk i zakichaniec
No niestety ich ukochane hamaki czasem muszą trafiać do pralki. Podczas ostatniego wymieniania okazało się, że mam świnke burą albo co gorsza świnki. Cały hamak był w kupkach ! Jeszcze nie znam winnego, ale powoli do tego dojde niczym Sherlock Holmes.
Musze się rozejrzeć już powoli za nowymi hamakami, bo niektóre zostały zjedzone okropnie
- domek narożny posiatkowany, ulubione miejsce Lili, a dokładnie to dodatkowe pokoje jakie sobie dorobiła wchodząc między warstwy polaru. Lilcia pewnego dnia omal nie wylądowała przez to w pralce
- Remont całego hamaka, obejmuje nawet zrywanie parkietu 
Dziwnie okazują miłość tym swoim hamaczkom
Musze się rozejrzeć już powoli za nowymi hamakami, bo niektóre zostały zjedzone okropnie
- domek narożny posiatkowany, ulubione miejsce Lili, a dokładnie to dodatkowe pokoje jakie sobie dorobiła wchodząc między warstwy polaru. Lilcia pewnego dnia omal nie wylądowała przez to w pralce
- Remont całego hamaka, obejmuje nawet zrywanie parkietu Dziwnie okazują miłość tym swoim hamaczkom




Re: Borsuk i zakichaniec
Moja któraś wali w koszyk i nie wiem co z tym zrobić :/
A co do mebelków to ja mam aż 5 kompletów i ten jeden najstarszy już ledwo żyje
Tak to jest, zombiaki w nocy grasują
A co do mebelków to ja mam aż 5 kompletów i ten jeden najstarszy już ledwo żyje
Tak to jest, zombiaki w nocy grasują
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Borsuk i zakichaniec
skąd ja to znam...U mnie też któryś czasem robi do hamaka, potem jeszcze rozdepcze i wklepie w materiał - masakra...że o wygryzaniu dziur nie wspomnę... Nie ma hamaków - maja smutne pyski, a jak są to niszczą je niesamowicie..
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: Borsuk i zakichaniec
Ja raz na jakiś czas ściągam całkowicie polarowe mebelki co by te pozwiedzały trochę świata bo tak to non stop siedzą w tych norach 
Re: Borsuk i zakichaniec
No no, gratulacje pani moderator 
Re: Borsuk i zakichaniec
domek narożny posiatkowany, ulubione miejsce Lili, a dokładnie to dodatkowe pokoje jakie sobie dorobiła wchodząc między warstwy polaru. Lilcia pewnego dnia omal nie wylądowała przez to w pralce
Nie mam pojęcia co jest w tych narożnych domkach, ale u mnie praktycznie żadna kostka nie jest zjedzona, tylko serki właśnie tak jak piszesz rozczłonkowane są na wszystkie mozliwe warstwy:). Ciekawe.....
Nie mam pojęcia co jest w tych narożnych domkach, ale u mnie praktycznie żadna kostka nie jest zjedzona, tylko serki właśnie tak jak piszesz rozczłonkowane są na wszystkie mozliwe warstwy:). Ciekawe.....
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Borsuk i zakichaniec
Najczęściej w nich lubią przebywać. Coś te domki rzeczywiście w sobie mają 
Wczoraj Roxy dostała znowu antybiotyk, kicha prycha wydaje jakieś dziwne odgłosy, reszta zdrowa. U Jay nic z serduszkiem nie wyszło. Benjamin niestety nie ma się tak dobrze
Nic nie działa na tego psa, siatka naprawiona dziury zastawione, a on nadal ucieka, robi podkopy. Skomle w domu żeby go wypuścić i od razu biegnie żeby uciec. Zabawa nie daje rady nawet jego uwagi odwrócić szybko traci zainteresowanie i szuka miejsca przez które może wyjść. Udaje mu się nadal. Niby na drugi dzień jest już pod bramą, ale co z tego ? Pomimo adresówki w końcu ktoś zadzwoni żeby go zabrali, to duży pies i szwęda się po osiedlu
Stały bywalec jak już o nim tam mówią. Dziś go znalazłam, niestety jutro od razu z rana musze zabrać go do weterynarza. Obawiam się, że nabawił się zapalenia pęcherza. W moczu jest krew, dziś nie mogłam go zabrać bo pozamykane:/ Przejdziemy się z samego rana. Ojciec nadal jest nastawiony na oddanie go, chce kupić innego
"takiego, żeby obcych na podwórko nie wpuszczał". Jak narazie się wstrzymuje, ale nie wiem ile jeszcze mnie będzie słuchał. "No to fajnie będą dwa psy,".. a on się tylko specyficznie uśmiecha 
Wczoraj Roxy dostała znowu antybiotyk, kicha prycha wydaje jakieś dziwne odgłosy, reszta zdrowa. U Jay nic z serduszkiem nie wyszło. Benjamin niestety nie ma się tak dobrze




Re: Borsuk i zakichaniec
Nie dziwie się tacie, ale czemu on tak zwiewa? Lubi chodzić po okolicy, ale za wolno biegającego dużego psa można dostać mandat. Nie wiem co Ci radzić :/
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Borsuk i zakichaniec
Nie mam pojęcia, czemu tak ucieka. U poprzedniego właściciela był trzymany w boksie to tłumaczy sikanie niemal " pod siebie" bo przecież takie psy robią tam gdzie stoją. Ale był wypuszczany na podwórko, miał do dospozycji większe niż nasze. Może już wtedy uciekał ? Bo to aż dziwne, żeby zaczał robić to z dnia na dzień. Sama już nie wiem, a musze zrobić coś żeby go tego oduczyć.





