szczury.org

Ależ Trisha robi miny. Pannica leży w szmatkach i myśli, że wsio jej się należy. (słusznie zresztą )

Dokładnie. Księżniczka jedna Ta mina oznaczała : a ta czego znowu chce ?

Znalazłam kilka w miarę sympatycznych zdjęć wyślij mi proszę na pw maila do siebie, bo z forum nie mogę dodawać plików

Miło mi poinformować, że wkrótce stanę się mamą małej niebieskiej szczurki Tak się cieszę, że mam banana na gębie, jak tylko pomyślę. Nie znam jeszcze daty, bo na pewno do następnego weekendu będą u mamy i potem trzeba będzie czekać na transport.
oczywiście mam gęsią skórkę na myśl o łączeniu... Jak łączyłam moje babulce, sprawa była w miarę prosta, bo były w bardzo podobnym wieku i Trish dołączyła do mnie po tygodniu, więc w sumie żadna nie czuła się chyba jeszcze u siebie.
Teraz panny mają po około 4 miesiące, a to będzie maluszek. Strasznie się boję. Nie wiem, czy na wybiegu jako pierwszą puścić Trish, która wydaje się być najłagodniejsza, czy Taszę, która też jest raczej łagodna (i do Trish to ją puściłam), a reprezentuje pierwotne stadko. Z kolei znowu to Trish stoi najniżej w hierarchii, bo czasem nawet obie, tasza i Tośka, sprowadzają ja razem do parteru... Trish też bardziej trzyma się na uboczu, niż siostry, więc może będzie bardziej skłonna do pomocy maluchowi. Ale ten, czy ta z kolei może się Trish wydawać zbyt wielką gó*** dla niej, nastarszej. Młoda będzie latać i dzikować, a Trish lubi hamaczkowy lajcik... Może ktoś bardziej doświadczony ode mnie udzieli mi wskazówki ?
A oto zdjęcie panienek - niestety nie wiem, która moja, bo wszystkie są identyczne

Zapomniałam dodać, że to Spinka je wypatrzyła na sąsiednim forum. Dzięki jeszcze raz, Spinka

Zapomniałam dodać, że to Spinka je wypatrzyła na sąsiednim forum. Dzięki jeszcze raz, Spinka

Nie ma za co kochana cieszę sie bardzo że mogłam sie przyczynić do Twojego szczęścia
Co do łaczenia to razem będziemy to przechodziły tez sie stresuję no ale jakoś trzeba to przejść Ja mam chyba troszke łatwiej bo jednego malucha juz mam w domu w końcu Dakota ma dopiero dwa miesiące ale reszty trochę sie obawiam
Dorloc nasze baby to miłe szczurasy i chyba nie powinno być przykrych niespodzianek. Myśle ze lączeńie w transporterku bedzie ok

Ja mam nadzieję, że dla malucha okażą się równie miłe, jak dla nas... Ale i tak będę się bała...

Chciałam wrzucić filmik, jaki wczoraj nakręciłam małym, ale na Wrzucie nie chce mi załadować, twierdząc, że jest uszkodzony. A g...o prawda. A na YouTubie nie mogę założyć konta, bo wszystkie nazwy, jakie chcę wpisać, podobno są już zajęte. Nawet ze złości wpisałam kupagnoju i też mi odpisało, że już jest zajęta... Nie wiem, co źle robię. Może ktoś się zna i oświeci średniowiecze ?

Dorloc, możesz przez imageshack spróbować wgrać. Zauważ, że tam jest opcja "prześlij obrazy/filmy", więc w tym samym miejscu bez przełączania czegokolwiek możesz to zrobić.
Z YouTubem nie potrafię pomóc.

Widzisz, to nawet nie zauważyłam. Dzięki Zaraz spróbuję

Nie przejmuj się, ja tej opcji też nie widziałam bardzo długo. Jakoś przez przypadek odkryłam
To ja czekam z niecierpliwością

No to się chyba nie doczekasz... Mieli, mieli i na końcu witryna przestaje odpowiadać i kicha... Może plik jest za duży ??

Co za dziadostwo! A ile ma plik?
Z drugiej strony jak zdjęcie jest za duże, to imageshack je odrzuca i wyskakuje komunikat (od razu, zanim zacznie ładować), że jest za duże, więc z filmem byłoby pewnie ta samo..

No właśnie. A film ma 61 mb. Może moje łącze jest za cinkie

A oto i rzeczony film. Chyba na 8 razy go ładowała, bo co chwila się zatykał...
Na moim dziele niewątpliwym widać, jak Tasz i Tośka, a przez chwilę i Trish się pojawiła, żeby się napić, ale do klatki nie wejść. No bo jeszcze czasem ktoś drzwiczki zamknie, a przecież się jeszcze nie nalatałyśmy...
Jakoś może nie powala, ale widać, jak kombinują...
A oto moje wielkie oscarowe dzieło... Swoją drogą należy mi się Nobel, albo coś za cierpliwość i determinację
http://youtu.be/8DGbbrkQv2w

Hehehe dobry patent z tym poidełkiem cwaniarki jeśli chodziło mnie to dostajesz Oscara za efekty specjalne w tle dziewczyny są śliczne no i mało Tasz i Tośka haszczeją, ale Szyszka i Szajba są podobnego koloru miziaki dla dziewczyn