Strona 217 z 265

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 1:47 pm
autor: Izold
?! :'(
Nie wiem co powiedzieć... :'(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 7:55 pm
autor: Izabela
O matko! :'( Brak słów...

Strasznie mi przykro :'(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 8:42 pm
autor: Astry
Dlaczego przedwcześnie umierają dobrzy ludzie? :( :(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 8:47 pm
autor: klimejszyn
:(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 8:53 pm
autor: igig
:'(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 9:05 pm
autor: Dorotka96
Tyle nieszczęść...
Dlaczego? Boże, dlaczego zabierasz tych dobrych do siebie tak wcześnie i licznie? Potrzebujemy ich tutaj, na ziemi! :(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 9:15 pm
autor: Izold
Kurdee.. :'( nadal nie wierzę. jak mogła po prostu zemdleć i się nie obudzić? biedna joanka... :'(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 10:08 pm
autor: kulek
Joanko, czy Ci tam dobrze?
:'( :'(

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 10:24 pm
autor: Oleczka
jest mi strasznie zle :( jak przeczytalam ta wiadomosc :( zaczelam myslec o naszym "zyciu" na forum bo to forum jest czescia naszego zycia i tak teraz rozmyslam kim jestesmy dla pozostalych na tym forum, kto by wiedział jakby mi sie cos stalo , i nawet takie mysli kto by przyszedl na pogrzeb .... takie rozkminki zlapalam po tej wiadomosci :(

Nie wiem moze bysmy kupili jekis wieniec albo ktos mogly zapalic swieczke wkoncu byla jedna z nas .......

na droge [*]

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 10:34 pm
autor: alken
Oleczka pisze: jest czescia naszego zycia i tak teraz rozmyslam kim jestesmy dla pozostalych na tym forum, kto by wiedział jakby mi sie cos stalo ,
też sobie o tym pomyślałam, w sumie nikogo z forum nie znam na żywo i dostatecznie blisko, a nikomu z moich bliskich nie przyszłoby do głowy, żeby poinformować...
albo co się dzieje z osobami, które niegdyś często się udzielały a teraz ni widu, ni słychu...tego też zwykle nie wiemy.

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 10:36 pm
autor: merch
No , tez mi smutno :(

Z drugiej strony , dla mnie net zawsze jest netowy, a jakos za bardzo nie lubię zostawiac tutaj swojego wizerunku. Nie bardzo odpowiada mi to , ze kazdy ma dostep.

Za to zastanawialam sie nad innymi rzeczami, jak bardzo w pewnym sensie nie jestesmy anonimowi, bo tak od slowa do slowa....

Kurier , ktory przynosi paczki , pani w aptece u ktorej kupuje leki czasem dla siebie czasem dla szczurkow, weci , dzis pani , ktora zwykle maluje mi paznokcie, a i ta ktora juz ni bedzie mi regulowala brwi na szczescie z banalnej przyczyny , przeniesli sklep z gabinetem w inne miejsc i teraz jest sklep bez gabinetu :(. Ja zawsze chcialam byc jak najbardzi anonimowa i jakby na to nie patrzec nie da się. Zapomnialam jeszcze taksowkarze... Takze moga sobie uzbierac informacje z powtarzanych kursów. Jakby co przychodzi porucznik Colombo i wie wszystko :P

Re: Smutnik :(

: pt kwie 16, 2010 10:38 pm
autor: Oleczka
no wlasnie byly takie osoby ze byly i rozmawialam z nimi na gg i nagle cisza juz nigdy nie napisaly tutaj ani nie odpisaly na gg :(

Re: Smutnik :(

: sob kwie 17, 2010 7:44 am
autor: Paul_Julian
alken pisze:
Oleczka pisze: jest czescia naszego zycia i tak teraz rozmyslam kim jestesmy dla pozostalych na tym forum, kto by wiedział jakby mi sie cos stalo ,
też sobie o tym pomyślałam, w sumie nikogo z forum nie znam na żywo i dostatecznie blisko, a nikomu z moich bliskich nie przyszłoby do głowy, żeby poinformować...
albo co się dzieje z osobami, które niegdyś często się udzielały a teraz ni widu, ni słychu...tego też zwykle nie wiemy.
Dlatego ja zawsze staram sie jak najbardziej zblizyć sie do ludzi z forum czy internetu. Nie chce być dla nikogo tylko nickiem w sieci.

Joanko! Śpij w pokoju !

Re: Smutnik :(

: sob kwie 17, 2010 12:16 pm
autor: Oleczka
A czy ktos popiera moj pomysl zeby kupic wieniec ? jakby nawet kilka osob dalo po 5 zl to mysle ze mozna bylo by prosic osobe z forum Sapkowskiego zeby polozyli w naszym imieniu a moze ktos blisko mieszka ? moze ktos by mogl podjechac

Re: Smutnik :(

: sob kwie 17, 2010 1:37 pm
autor: Dorotka96
Popieram, wg mnie to bardzo dobry pomysł.