Strona 218 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: pn maja 14, 2012 3:45 pm
autor: alken
no niestety tak jest ze starzejącym się dużym stadem

trzeba mieć sporą wytrzymałość.
Re: Klimatyczna Szajka
: pn maja 14, 2012 4:39 pm
autor: anka28
współczuję

Re: Klimatyczna Szajka
: wt maja 15, 2012 4:03 pm
autor: Afa1811
ehh Klimku... co tutaj wchodzę to mam nadzieje, że zastanę coś wesołego a tu tak smutno ;(
dla Aniołka [*]
Trzymaj się
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 5:52 pm
autor: klimejszyn
wieści mamy i dobre i złe..
zaczynając od złych - bo to już taka norma u nas - Roti ma guz gruczołu mlekowego, wydaje mi się, że wspominałam o tym wcześniej, a może na sb... nie zakwalifikowała się o zabiegu, z racji wieku i tego, że serduszko słabsze już, nie przeżyłaby operacji.
guz mimo leków sobie rośnie. i to coraz szybciej... a mała taszczy tego guza pod sobą, dzisiaj ją oddzieliłam i jutro pojedziemy do weta zdecydować, co dalej... boję się, że trzeba będzie jej ulżyć.
z lepszych wieści - połączyłam dwa stadka, wpuściłam do Perfecta. Muna strasznie goni resztę, alfuje sobie, ale poza tym jest super. młoziaki i Ares latają po całek klatce, babcie się chowają w rurze na dole. mam nadzieję, że zaczną sobie niedługo zwiedzać i korzystać z reszty klatki.
jak posprzątam resztę klatek i ogarnę pokój - wrzucę fotki z łączenia.
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 6:00 pm
autor: alken
a nie można zaryzykować operacji? jak jedyną opcją miałoby być uśpienie to samego życia się nie ryzykuje...
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 6:14 pm
autor: klimejszyn
zaryzykować zawsze można, ale jest słaba, serduszko nie pracuje jak powinno, więc mogłaby się nie wybudzić i jest to bardzo prawdopodobne. jutro będziemy znowu u weta i to skonsultujemy.
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 6:39 pm
autor: alken
no tak,ale tak na chłopski rozum jaka to różnica czy się nie wybudzi, czy zostanie poddana eutanazji. a tak to zawsze jednak może się wybudzić i zyskać jeszcze trochę czasu bez guza.
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 6:44 pm
autor: klimejszyn
no tak, to racja, więc pewnie zaryzykujemy... jak będę jutro wiedziała więcej - będę prosić o masę kciuków, bo to takie słoneczko, mimo, że lubi ugryźć i próbować wciągnąć nawet kolano, jak kucam przy klatce, to i tak misiek kochany..
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 6:55 pm
autor: klimejszyn
i zdjęcia, zdjęcia, bo już jestem wolna.

tak się łączyliśmy. bałam się łaczenia okropnie, bo babki już ponad rok nie były łączone, Ares przy ostatnim łączeniu z młodziakami robił problemy. a tu taki spokój, jakby się znały od lat, teraz tylko Muna daje w kość jak któres jej się napatoczy, ale poza tym jest ok.
szkoda mi Krety, bo siedzi zabunkrowana w rurze na dole i nie chce wychodzić.. mam nadzieję, że się przełamie grubas mój.
wolierka :
na zdjęciach z woliery widać w roli głównej Cześkę - przy misce, jej ulubionym miejscu. a drugi czarny grubas, z mordką zamoczoną w mleku, to Krecia.
teraz mam czarno-białe stadko, z jednym rudym alienem

Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 8:31 pm
autor: Malachit
Ale się znęcasz nad szczurami, wszystkie w takim małym transporterze?
A to zdjęcie rządzi
http://imageshack.us/photo/my-images/17 ... 0x600.jpg/
małe spiskowce i ich niecne plany
Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 8:38 pm
autor: klimejszyn
Malachit pisze:Ale się znęcasz nad szczurami, wszystkie w takim małym transporterze?
po co im większy ?
..w tym była trójka - młodziaki i Ares, reszta na łączenie przyjechała kocim rydwanem

ale młodziaki ze swojego transportera wyjść nie chciały, więc wstawiłam je do wanny razem z nim

Re: Klimatyczna Szajka
: ndz maja 20, 2012 10:54 pm
autor: klimejszyn
Atira i Kreta siedziały cały czas w rurze na dole, nie wychodziły...
wzięłam jedną i drugą, przeniosłam na samą górę, trochę połaziły, zobaczyły, że nic i nikt im krzywdy nie robi i wreszcie zwiedzają... i o miskę wreszcie zahaczyły

Re: Klimatyczna Szajka
: pn maja 21, 2012 3:28 pm
autor: klimejszyn
Re: Klimatyczna Szajka
: pn maja 21, 2012 3:48 pm
autor: alken
Roti faktycznie łypie krwiożerczo
trzymam kciuki

Re: Klimatyczna Szajka
: pn maja 21, 2012 3:56 pm
autor: klimejszyn
bo to zawsze bestyja była

przypomina mi Darię - tego białego dzikusa spod wanny, może ktoś jeszcze pamięta

też tylko czeka aż przypadkiem coś się znajdzie koło jej mordki, żeby ugryźć. i nijak się nie da przekonać, że krzywdy jej nikt nie robi

czasem jak kucam przy klatce to nawet kolano albo włosy mi wciągnąć próbuje
