szczury.org

A ile misek na dole super

A tak mieszkają moje dwie kluski: Tosia i Lusia

Prawie całkowicie urządzona woliera, wstawiłabym jeszcze ze 2 tarasy...

Więc i ja się pochwalę królestwem mojego Tysona, który czeka na kolegę
Dwie połączone klatki

Tak przeglądam wasze klatki i się zastanawiam jak często zmieniacie te mebelki polarowe? Ile macie zestawów itd.

I też czemu imageshack jest tak upierdliwy, że jak klikam żeby zobaczyć powiększone zdjęcie do mnie odsyła do ściągniecia zdjęcia

ja na razie komplecików żadnych nie mam, zbieram na takowy dla moich dziewczyn, a na razie mają hamaczki z polarków zrobionych przeze mnie

Na dzień dzisiejszy nowa willa chłopaków wygląda tak (hamaki się szyją właśnie )

pandowata , usuń prętowe półki, szczury się strasznie na takich męczą... i ogółem spraw mu kompana!

Hexxe pisze:Tak przeglądam wasze klatki i się zastanawiam jak często zmieniacie te mebelki polarowe? Ile macie zestawów itd.

I też czemu imageshack jest tak upierdliwy, że jak klikam żeby zobaczyć powiększone zdjęcie do mnie odsyła do ściągniecia zdjęcia

Imageshack-mnie również. co do mebelków, ja mam dwa zestawy, co prawda różne i wiszą na raz w klatce, ale już zamówiłam jeden taki "na zmianę". co do czyszczenia/prania zależy, u mnie szczurki w miarę o nie dbają więc nie mam potrzeby czyścić nie wiadomo jak, trzepię co parę dni ew odkurzam z włosów, bo Harry okropnie lnieje, a co jakiś czas piorę:)

falabella pisze:Prawie całkowicie urządzona woliera, wstawiłabym jeszcze ze 2 tarasy...

Co to jest za woliera i po ile mniej więcej chodzi? Cudo

http://www.maxizoo.pl/oferta/gryzon/kla ... i-romulus/

To taka, tylko ja kupiłam na tablicy za 320zł już z wysyłką, a nowa 1100zł.

Dzięki za namiary
Na razie pozostanie w świecie marzeń, ale coraz poważniej szykuję się na zmianę na coś większego

Kompan pojawi się ale dopiero za miesiąc, wtedy zmienię klatkę na większą, czy przez ten czas Tyson wytrzyma na tych pretach?

tak, wytrzyma, połóż mu tam szmatki i tak wciśnij między pręty żeby leżały jak najdłużej

Przyszła! W prawdzie zajmuje prawie cały pokój, ale jestem bardzo zadowolona
Na chwilę obecną trochę skromnie, ale idzie już do mnie domek - kostka, hamaczek, kuweta i przejdę się na lumpka, coś doszyję. Macie jeszcze jakieś pomysły? Może jakiś patent na drabinkę lub jakąś 'przechodnię' między półeczkami?

Szczurki doskonale będą sobie radziły z przechodzeniem między półkami skacząc lub trzymając się prętów, więc dla młodziaków drabinki i pochylnie są zbędne Przydadzą się pewnie dopiero na starość, gdy nóżki im będą słabły.