Strona 219 z 293

Re: moje szczupaki kochane

: czw sty 03, 2013 12:23 am
autor: Eve
Ol. obiecuje że nadrobię wszystkie zaległości w Szczupakowie a tak tylko migam chwilami ale .. jesteście na obserwacji ;)

..doczytałam że biba była :-* :-*

Re: moje szczupaki kochane

: pt sty 04, 2013 12:25 am
autor: IHime
Asłanku, sto lat w zdrowiu! Mniej wredności, więcej... asłanowości! :-*

Re: moje szczupaki kochane

: pt sty 04, 2013 9:22 pm
autor: manianera
Czarnuchu Ty przecudny, sto lat! Piękny i lśniący, moje własne czarnuchy lornetki z kieszeni wyciągaja jak go oglądam na komputerze ;) .
Wciąż mi czasu brakuje na porządne, dogłębne doczytanie wszystkiego, ale te nochale - jak one wzruszają http://s889.beta.photobucket.com/user/c ... 3.jpg.html !
A tu - http://s889.beta.photobucket.com/user/c ... a.jpg.html - dziewczyńskie obłości do wycałowania!
Miziaki ślemy i myślimy o Was, nawet kiedy rzadko bywamy!

Re: moje szczupaki kochane

: pt sty 04, 2013 9:46 pm
autor: Nietoperrr...
Asłanku,jaszczurówko wstrętno-paskudno-cudowna!!!Ty wiesz,że Ty moim ulubieńcem jesteś z pewnych względów ;) Tylko tej ol. nie mów,bo wystarczy już jej zachwytów nad Twym jestestwem :D
Dopiero jako maluszek taki tyci me oczy cieszyłeś,a teraz już dorosłość,pełnoletność ...Ja nie wiem,kiedy to się stało ::)
Cudownych dni w pełnym zdrówku,zieloności skarbów trawiastych i liściastych,które pańcia przynosi,zawsze pomocnej ludzkiej ręki,gdy zły szczurzy świat zęby wystawia i wiecznie wolnego policzka ol.,do którego się można przykleić ;)
Żyj,eksploruj,raduj!!!

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 05, 2013 7:17 pm
autor: ol.
Dostały szczupaki na obiadek ryż z zielonymi warzywami i złotym ziarnem siemienia (dla odmiany od zwyczajowego oleju lnianego).
Para buch, ząbki w ruch - obrabiają, obrabiają. Oczywiście w pierwszej koleności znika ryż i fasolka szparagowa, przeszkadzająca na ten moment reszta – szpinak i brukselka – wylatują poza talerz (ale niedaleko ;)).
I tylko z siemieniem szczuractwo nie bardzo ma zamiar wychodzić w bliższy kontakt - co nie trafiło w szczurzą paszczę i nie zostało wyplute, smęci ignorowane na dnie talerza.
Oczyściwszy teren ze specjałów dziewczynki biorą na powrót pod ogląd zielone pokrywające podłogę - zagryzają, po czym rozchodzą się, jedne kalorie zrzucić, inne - zmagazynować ::)
Zostaje Aszeluna, jeszcze wciąż przebierająca w zgliszczach obiadu. Dreptającą wokół talerza nachodzi jednak myśl że chyba coś nadkłada drogi, gdyż znienacka wstępuje wszystkimi czterema kończynami do środka. I oto stópki zanużone w siemieniu zarzywają zabiegu kosmetycznego, a chytruskowi wystarczy obrócić się wokół własnej osi, żeby sięgnąć po upatrzony kawałek zielonego. Po wyrazie twarzy wydać, że gdyby nie pyszczek zajęty szamaniem, pewnie by zanuciła :D



W ostatnich naszych instalacjach:
– przemysłowej, w której zdecydowanie lepiej czuli się chłopcy:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i w typie rustykalnym, w której dziewczynki rychlej odnalazły ulubiony kącik ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

„nareszcie sobie poszły” Obrazek :D

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 05, 2013 7:22 pm
autor: alken
ach te Twoje instalacje, zawsze poprawiają mi humor ;D

mam wrażenie że gdybym coś takiego zorganizowała mojemu towarzystwu to by nie wiedzieli co z tym zrobić :P mam jedynie karton pod łóżkiem, który zwykle mnie tylko denerwuje bo ma mini szczurze wejścia i jak którys się tam zainstaluje (czytaj: Zojeczka) to wyjąć nie mogę, muszę razem z kartonem.

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 05, 2013 8:23 pm
autor: Malachit
Te wasze instalacje to szczurzy raj! :P

Re: moje szczupaki kochane

: ndz sty 06, 2013 5:17 pm
autor: manianera
O ja cię... Od razu mi się zachciało coś swoim słodziakom zbudować. Tylko jak tu się nie zabić w końcu potykając o własną konstrukcję ;) .
Widać, że i męska i żeńska część nader zadowolona. A my zazdrościmy ::) .

Re: moje szczupaki kochane

: ndz sty 06, 2013 5:58 pm
autor: zocha
Kurcze, jakie atrakcje u Was, zresztą jak zawsze. Te Twoje szczury to naprawdę mają raj tam u Ciebie, super! :)

Spóźnione... Wszystkiego naj..., naj... dla Asłanka! Dużo zdrówka i jeszcze więcej atrakcji i smakołyków :-*

Buziaki dla Was :-* :-*

Re: moje szczupaki kochane

: pn sty 07, 2013 10:47 pm
autor: Eve
Taki futurystyczny ale jednak raj ! Chyba coś odgapię ;D

Kizi mizi dla całości cudności ! :-*

Re: moje szczupaki kochane

: śr sty 09, 2013 1:54 pm
autor: pyla
Szczurzy raj :D też zacznę główkować ::)

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 12, 2013 12:29 pm
autor: IHime
Ach te wasze instalacje! :D Mieliśmy takie kosze przez chwilę, ale Bagi włożyła dużo pracy w ich likwidację. ;)

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 12, 2013 9:39 pm
autor: ol.
I oto drugi nasz styczniowy roczniak !

chwila, chwila -

Się galantuję Obrazek ...

Wygalantowanym Obrazek :P


Śmieję się, że Biesu to agut z podbiciem, tak gęste jest jego ciemno tonowane futro :)
Chyba śmiało można powiedzieć, że 40 % Biesa to włos - długi, bujny, niezmiennie pachnący wafelkami włos ^-^
A reszta to lekkiego serca wędrowanie po dachach. Oczywista - dziewczyńskich. Toteż z okazji urodzin, a nawet z lekkim wyprzedzeniem, doczekał się Biesiu osobistej kwatery na dachu royala – kociej budy z polarowym obejściem. I może jednak coś ten roczek który stuknął znaczy, bo jakby powoli agucie dziecię zaczynało cenić sobie odrobinę wygody, pokutne poleżenia na prętach przeplatać z korzystaniem z udogodnień.

Na imprezie Biesia jego ukochanych nie było, bo zamiast korzystać z tahinowych ciasteczek goniłby za spódniczkami, ale w tej właśnie chwili (jak i zapewne przez całą nadchodzącą noc) na kwaterze siedząc nadrabia zaległości ::)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Sto lat Biesiaku ! Obrazek :-*

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 12, 2013 11:07 pm
autor: Entreen
A to ci galant :D!

Buźka solenizantom, zwłaszcza dla Nuchy, który ciepłe uczucia we mnie budzi :)

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 12, 2013 11:58 pm
autor: majulina
STO LAT!


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us