Strona 23 z 165
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 6:35 pm
autor: pin3ska
Telimenka, o "oczko" sie nie martw, cos sie znajdzie
Pewne, oddajemy je

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 6:45 pm
autor: odmienna

kombinatorki!
- wszystko wskazuje na to, że leniwe roznaleśniczanie, to jakaś pandemia u szczurów ... i ludzi

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 6:48 pm
autor: Telimenka
Heheh no zawsze "cos" sie moze znalezc

.
Zaden problem, o a data juz ustalona na przekazanie?

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 6:49 pm
autor: pin3ska
Jak Abaj, Amai i Akio przyjadą do mnie to nastąpi wymiana. A przyjadą jak bede miala nową klatke do ktorej moge badziestwo zapakowac;]
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 6:59 pm
autor: Nina
merch pisze:Ojoj , to juz bedziesz mial szlaban na nowe szczury?
A jak to sie stalo ze doszlac do 19 bo ja sie zgubilam?
4 dzieciaczki babli zostaja? Nie znalazły domków?
Mizianki dla stada.
Bardzo ładny jest nowy temat.
Ano będzie szlaban, bo klatka ma swój limit
Na 99% zostanie z nami jeszcze Ancora i Ahaya. Kilku chętnych było, ale nikt nie spełniał moich oczekiwań

Wybredna jestem, nie ma co... Wyszło na to, że maluszki pójdą do 3 domków, do których mam zupełne zaufanie, a reszta zostanie u nas.
No i jeszcze Paciorka i Łatka, więc będzie 19.
Paskudy wszystkie postaram sie wymiziać, o ile sie nie obrażą, że je budze (20 a one śpią? jestem w szoku)
Dziękować, mi również temat sie podoba

A wyszedł taki przez dzieciarnie

Kiedyś mi sie powiedziało, że tak fajnie słychać ten tupot małych stóp, jak biegały po stelażu łóżka (płyta pilśniowa czy jakaś podobna, więc super słychać) no i tak zostało
A dzięki temu, że panny trafią do mnie, będe miała obowiązkową wizytacje co mnie bardzo cieszy

pineskowy Paweł już zapowiedział, że wprasza sie na mizianie

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 7:05 pm
autor: merch
Moze jeszcze dobre domki sie znajda , inna rzecz , ze podrosnietych szczurow ( w sensie powyzej 2 mcy) tez jescze bardziej nie umiem oddawac.
No nic bedziesz miala wesolo:)
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 7:09 pm
autor: Telimenka
"Pawel zapowiedzial ze wprasza sie na mizianie"- brzmi to dwuznacznie
Hehe no moje tez spia ale juz sie przebudzaja no bo chlodniej sie robi.
Moja klatunia ma ograniczenie 10 wiec o polownie mniej! hehe moze to i lepiej
Wymiziaj szczurzyska
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 8:17 pm
autor: Nina
Telimenka pisze:"Pawel zapowiedzial ze wprasza sie na mizianie"- brzmi to dwuznacznie
A idź Ty
Tedduś za chwile nas opuszcza

Smutno troche.
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 8:20 pm
autor: Telimenka
No co

Nina miziaczka..hehe ale troche nieostrozna, bo nie wiem czy wiesz pin3ska czyta ten temat
A Teddus idzie w dobre raczki, limby sadystki! wiec nie martw sie, bedzie go TYLKO wieszac za uszeta

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: sob lip 05, 2008 8:21 pm
autor: pin3ska
Telimenka pisze:"Pawel zapowiedzial ze wprasza sie na mizianie"- brzmi to dwuznacznie
Telimenka, nie martw sie

Juz ja go pilnuje zeby nie zboczyl z jedynej slusznej pin3skowej ściezki

( a tak po prawdzie to nie musze pilnowac

)
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: ndz lip 06, 2008 11:39 am
autor: Nina
Klatka dla dziewczyn już prawie gotowa

Mam nadzieje, że nie będą próbowały wyłazić między prętami (nie powinny sie mieścić). Nie moge niestety powiedzieć, że Trishna jest zadowolona ze zmiany lokum

Rozpaczliwie wisi na prętach i ucieka przed upierdliwymi dzieciakami

Próbowałam ją pocieszać tym, że jeszcze miesiąc albo 2 i sie troche uspokoją, ale chyba jej to nie pocieszyło

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: ndz lip 06, 2008 11:49 am
autor: Telimenka
A powinno ja pocieszyc!

. Niekumata dziewczyna z niej!
Pewnie bylas malo przekonujaca. A kiedy maluchy doalczasz do towera?
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: ndz lip 06, 2008 11:55 am
autor: limba
Telimenka pisze:No co

Nina miziaczka..hehe ale troche nieostrozna, bo nie wiem czy wiesz pin3ska czyta ten temat
A Teddus idzie w dobre raczki, limby sadystki! wiec nie martw sie, bedzie go TYLKO wieszac za uszeta

i prac w pralce
Na Teddusia tu calkiem ciekawa banda czeka takze mysle ze narzekac nie bedzie
No wiesz.. stateczna dziewczyna a tu nagle banda gnoi wokol...
A skad decyzja o adopcji dziewczynek pineski? chyba nie szukaly domku?
Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: ndz lip 06, 2008 12:09 pm
autor: Nina
Pineska ma stado chłopów, Paciorka i Łatka również miały być chłopakami, ale wiadomo jak to jest z kompetencją ludzi w sklepach. U pineski musiałyby albo mieszkać osobno, co jest i ryzykowne i mało komfortowe, albo zostać wysterylizowane.
Pineska wzięła ode mnie już pięciu chłopaków, trzech kolejnych weźmie na dniach. Moja mama zaproponowała, że możemy wziąć od niej panny.
Tak będzie chyba dla nich lepiej. Po co im operacja skoro mogą sobie żyć bez niej a pineska będzie mogła je odwiedzać

Re: Moja Szajka - Tupot Małych Stóp
: ndz lip 06, 2008 12:12 pm
autor: limba
A no to pewnie

Bardzo dobre rozwiazanie, i zaoszczedzi stresu i operacji.
Nina moze czas zbierac na drugieo Towera
Ale tak w ogole wlasnie sobie wyobrazilam klatke z polaczenia dwoch Towerów... wow