Strona 23 z 71
Re:
: wt paź 28, 2008 9:30 pm
autor: Anka.
Taki Meritum...
http://i38.tinypic.com/9laphj.jpg
http://i38.tinypic.com/2afl5pg.jpg
A tak ogólnie wciąż lecimy z antybiotykami, chce być dobrej myśli, bo wydaje sie w porządku, no ale z drugiej strony u Fąfla i Sekrecika też było okej...
Dziś szczurzęta zjadły rutinoscorbin z almette. W jogurcie był zostawiany, a tak frajerzy nawet te większe drobiny zjedli
I daje sobie do końca semestru czas na znalezienie lokum ze zwierzakami, potem się przenosze na zaoczne.W sumie co mnie zdziwiło to to ,że z psami kilka miejsc było,ale szczury newer ewer!
Re:
: wt paź 28, 2008 9:37 pm
autor: Telimenka
Za poltora roku bede miec to samo

mam nadzieje ze sie cos znajdzie
Zdjecia sliczne, szczury sliczne. a Ty szukasz pokoju czy mieszkania?
Re:
: śr paź 29, 2008 7:00 pm
autor: Anka.
Pokoju szukam, na mieszkanie ludzie mi się wykruszyli ,a szkoda, bo znalazłam fajne, gdzie mogłabym miec trzode, tylko opłaty wysokie, więc nie wyszło
Ty dziewczyno w Poznaniu zostań! I mieszkanie na miejscu i nie musisz sie tułać ze zwierzakami ,ja tam widze same plusy

Pod warunkiem, że mama Cię niewyrzuci
Re:
: śr paź 29, 2008 7:32 pm
autor: Telimenka
Ja chce zostac w Pn

moja droga tyle ze wlasnie nie z mama

.
Bo nie wytrzymuja juz z nia poza tym wole jakos tak sie usamodzielnic a nie do konca studiow sie trzymac kiecki mamy. Z kumpela chcemy wynajac mieszkanie
Ale offtopujemy. Zeby nie bylo ze 100% off SZCZURKI PIEEEEKNE!

Re:
: czw paź 30, 2008 10:14 pm
autor: Anka.
No to powodzenia życze!
My na roku też teraz zaczynamy kombinować z własnym mieszkaniem, bo troche ludzi jest niezadowolonych ze współlokatorów.
Meritum mi się nie podoba, jest osowiały, zamiast z resztą chciał spać w klatce pod półką.I ma dziaba na plecach. Jutro obowiązkowo wet, kurcze,mam złe przeczucia

Re:
: pt paź 31, 2008 4:52 pm
autor: Telimenka
Trzymam kciuki.. nie bedzie zle mam nadzieje. Nie denerwuj sie maly Glupolek dzielny jest
Meritum nie stresuj Anki!
Re:
: pt paź 31, 2008 7:15 pm
autor: Anka.
No! Wet zaliczony, meritumowe płuca czyste, najpewniej miał za wysoki cukier ,ale stracha mi napędził.
Antybiotyki mamy jeszcze na ok tydzień, mam nadzieje,że potem stado będzie już czyste.
Re:
: wt lis 11, 2008 6:39 pm
autor: Anka.
Hmmm, tak sobie myśle, czemu ludzie z forum wydają setki złotówek na woliery i inne cuda, skoro szczury z powodzeniem mieszczą się w chomiczówce rozmiaru mini-mini?
http://i38.tinypic.com/iqacmb.jpg
http://i34.tinypic.com/20syjhx.jpg
I mniej ściólki idzie i żadnych zabawek nie trzeba kupować,a jak szczury sie znudzą to można nakryć jakąś szmatą i po kłopocie
http://i38.tinypic.com/2nhg303.jpg
no i żeby nie było, pochwale się
-suka ze szwankującym sercem
-suka z padaczką
-szczur diabetyk
-szczur z zapaleniem dróg moczowych
-świerzbowce
Za dużo szczęścia na raz

Re:
: wt lis 11, 2008 6:47 pm
autor: merch
Anka to Twoje szczury w tej chomiczowce?....
Re: Re:
: wt lis 11, 2008 7:01 pm
autor: Anka.
merch pisze:Anka to Twoje szczury w tej chomiczowce?....
Yhy, a wiesz jak ekonomicznie

Re:
: wt lis 11, 2008 7:26 pm
autor: merch
ty tu takich rzeczy lepiej nie pisz, bo zaraz mlodziez podchwyci i powola sie na Twoj autorytet
Re:
: wt lis 11, 2008 7:26 pm
autor: merch
dubel
Re: Re:
: wt lis 11, 2008 7:56 pm
autor: Anka.
merch pisze:ty tu takich rzeczy lepiej nie pisz, bo zaraz mlodziez podchwyci i powola sie na Twoj autorytet
haha, ja tam żadnym autorytetem nie jestem.
Biedne, przerażone szczurzęta spędziły w zamknięciu czas inhalacji.
Ogólnie to paskudy są wolnożyjące , w łeb bym dostała jakbym miała je wypuszczać, łapać i znów wypuszczać i znów łapać.
Re:
: śr lis 12, 2008 5:14 am
autor: odmienna

u mnie też tak jest. Łażą gdzie chcą, robią co chcą, a najczęściej chcą się w pięciu ładować do jednoszczurowej izolatki albo upychają się po różnych pudełkach... ale teraz sprawię im szafę, poukładam na półkach
( będą to jedyne półki w domu, naktórych będzie poukładane
) i zamknę. (kropka)
.....
jakby co, po takich doświadczeniach będziesz mogła na zgniłym Zachodzie znależć robotę jako wykwalifikowana pielęgniarka

jednak, życzę Wam końca okazji do podnoszenia tych kwalifikacji

Re: Re:
: śr lis 12, 2008 5:31 pm
autor: Anka.
odmienna pisze:
u mnie też tak jest. Łażą gdzie chcą, robią co chcą, a najczęściej chcą się w pięciu ładować do jednoszczurowej izolatki albo upychają się po różnych pudełkach... ale teraz sprawię im szafę, poukładam na półkach
( będą to jedyne półki w domu, naktórych będzie poukładane
) i zamknę. (kropka)
O to to dokładnie!
Bożżż, jak ja bym miała ślicznie i czysto jakbym szczurów nie miała...i kwiatki by słodko rosły...
odmienna pisze:.....
jakby co, po takich doświadczeniach będziesz mogła na zgniłym Zachodzie znależć robotę jako wykwalifikowana pielęgniarka

jednak, życzę Wam końca okazji do podnoszenia tych kwalifikacji

Dziękuje
