Koniec szczurzej historii. Trzódki ciąg dalszy.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: zalbi »

pin3ska pisze:Strasznie zaintrygowało mnie, ze masz sciółke tylko w narożnej kuwecie? Czy to działa?????? Czy musialas jakos ich specjalnie uczyc?
Chcę zobaczyć, czy to zadziała. A jak nie zadziała, to będę ich uczyć. Mają za fajną klatkę żeby wszędzie świnić =D

Ania26 pisze:Arget, brzmi super!!!!
W jakim to języku?
Argentum (łac.) to znam.
Arget - w języku elfów, Pradawna Mowa.



Fen odpada, ze względu na te sympatyczne wspomnienia.
Zastanawiam się nad Szejkiem i Satu.
I chyba już wiem, mojemu Krzysiowi podoba się Satu, i Satu zostanie.
Labinek zostanie Szejkiem =)




Telimenko, nie wiem co z Teuśkiem. Zaczął mi dziwnie piszczeć w ciągu dnia. Poza tym ma na tyłku na skórze i między włoskami takie dziwne "coś" jakby łupież, ale to nie jest ten pomarańczowy łupież. To jest bardziej takie brązowe, i kawałki tego "czegoś" są też między kłaczkami, ale tylko na dupeczce Białaska. Pozostali mają czyste futerka. Jutro się okaże co to takiego i jak sprawa wygląda ze zdrówkiem Teo.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: zalbi »

Teusiek ma tłustą skórę i stąd to "coś" na futerku. Został spsikany psikadłem w sprayu. Za tydzień mamy się pokazać, a do tego czasu raz lub dwa razu dziennie ma dostawać po kilka kropelek wit.C.
Jeżeli Teusiowi nie przejdzie, trzeba wziąć pod uwagę zmiany na skórze takie jak np grzybica. Oby nie.

Co po psikania, chrumkania, gruchania i piszczenia... Na wszystkie RTG pacjenci odsyłani są do specjalistycznej lecznicy w Chrzanowie. Owszem, mogę tam jechać z Teo, ale nie wiadomo czy cokolwiek to da, ponieważ nie mają tam sprzętu "dla szczurków". Najbliższa lecznica, gdzie mają taki odpowiedni sprzęt, znajduje się we Wrocławiu. Ale umówimy się i pojedziemy na początek do Chrzanowa, zawsze warto próbować. A potem zobaczymy. Jak będzie coś nie tak z moim Białaskiem, wybierzemy się i do Wrocławia. Na razie będę mu dawać echinaceę i tę witaminkę C, może mu przejdzie.


Chłopcy zostali też odrobaczeni bo było podejrzenie, że Burtonik coś przywlekł...
Mam przecięte dwa opuszki palców lewej dłoni, przecięty nadgarstek, skórę wzdłuż kciuka, a na prawej dłoni skórę na palcu wskazującym. Burton tak strasznie się wyrywał i tak przeraźliwie piszczał, że aż wszyscy byli zdziwieni. Na sam koniec tego "przedstawienia" wylądował mi na głowie, z nastroszoną sierścią grzbietu i wbił mi pazurki w czoło. Potem unieruchomiłam go rękawem kurtki tak, żeby nikt nie ucierpiał. Moje bojowe futerko.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: Babli »

::) Pogłaskaj twoje bojowe futerko.. I tłuste futerko..Dobra..i jeszcze pół męskie futro też możesz ;D A jutro Szejkowo-niebieskie futerko :D
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: zalbi »

Babli, Szejkowe futerko będzie dopiero w grudniu albo w styczniu... =P
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: Babli »

Noo..e tam :P Myli mi się! Chora jestem.. nie bierz mnie pod uwagę ;) Nie gadam do rzeczy..tym bardziej głodna.. ::) Otóż to..idę na obiad :)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: limba »

Zalbi nie bagatelizowalabym kichania i chrumkania Teusia.
Bardzo szybko moze sie to przerodzic w cos powaznego, a ja osobiscie w Echinacee nie wierze.
U mojego Klapka tez bylo "tylko" gadanie, okazlo sie ze ma ropne zapalenie pluc i nie najbardziej optymistyczne rokowania na wyzdrowienie. (juz jest zdrowy tak BTW :) )
Ja bym nawet zaryzykowala podanie antybiotyku bez RTG jesli masz taki kawal, tym bardziej jesli to nie jest sam katar. Czy byl osluchiwany przez weta?
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
nairda
Posty: 209
Rejestracja: pn paź 29, 2007 4:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: nairda »

Bardzo mi się podoba imię Seidhe :) (tylko jeśli się go nie zdrabnia do Szejka ;p)
a Satu co oznacza? kojarzy mi się satyną, a niebieskie futerko pewnie będzie delikatne i mięciutkie...:)
Zalbi, a skąd ma labinek przyjechać? nie czasem z Krakowa?
dużo zdrowia dla Teo i mizianko dla całej trójogoniastej bandy;)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: Telimenka »

Twoje niebieskie futerko bedzie dopiero w grudniu lub styczniu? ;D
Czy ja czegos nie rozumiem?
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
nairda
Posty: 209
Rejestracja: pn paź 29, 2007 4:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: nairda »

O ile ja dobrze rozumiem, to błękitny pojawi się u Zalbi już za tydzień, a albinosek w grudniu/styczniu.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: zalbi »

zalbi pisze:Zastanawiam się nad Szejkiem i Satu.
I chyba już wiem, mojemu Krzysiowi podoba się Satu, i Satu zostanie.
Labinek zostanie Szejkiem =)
Niebieski kawaler dostanie imię Satu. Odbieram go jutro między 10.30 a 11.00 pod Biblioteką Śląską w Katowicach od mauej_czarnej.
Labinek (o ile jeszcze jakiś zostanie) zawita do nas w grudniu lub styczniu (tak późno z przyczyn nie zależnych ode mnie). Biały chłopiec zostanie Szejkiem.
Szczerze mówiąc nie wiem, skąd labinek przyjedzie, ale jeżeli nie będzie transportu, to sama się po niego pofatyguję.


Co do Teo.. Na weekend zobaczymy, jak się nie poprawi to w środę pojadę. Wcześniej nie jestem w stanie, w poniedziałek jak i we wtorek wychodzę z domu przed godziną 7 rano a wracam po 20 wieczorem.
Ale co do tego rtg to raczej pojadę.. ale do Chrzanowa, bo do Wrocławia to a daleko.

limba, a co Twój Klapuś dostawał na płucka? W jakich dawkach i jak to było? Może zasugeruję wetowi co i jak.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: lavena »

zalbi pisze:
limba, a co Twój Klapuś dostawał na płucka? W jakich dawkach i jak to było? Może zasugeruję wetowi co i jak.
Ja sobie pozwolę napisać co mój dostawał. :)
Mianowicie enrofloksacynę. Koniecznie rozcieńczoną. Dawki dokładnie nie pamiętam ale chyba 1 kreseczkę w insulinówce, przez 2 tygodnie.
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: Magamaga »

Ja również "udzielę" porady - moja Baciora na zachłystowe zapalenie płuc (bez specjalnych objawów, poza "robieniem boczkami" - wykryte dopiero na RTG) dostawała najpierw Enrobioflox, potem aminofilinę, furosemid i Unidox (antybiotyk). Dopiero ten drugi zestaw dal radę, dawek nie pamiętam.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
Buni@
Posty: 618
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 10:47 am

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: Buni@ »

No i jak tam ze zdrówkiem Teuśka? Lepiej? No ja mam nadzieję. A co u pozostałej bandy chłopaczorów (a raczej chłopaszczurów) ?
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: lavena »

Jeśli chodzi o Unidox to Roki dostawał go jak już enro przestało na niego działać.
Dawka to 3mg dwa razy dziennie. Furosemidu 1 mg dwa razy dziennie.
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moja trzódka.. czekamy na niebieskiego chłopczyka =)

Post autor: Magamaga »

Lavena - tylko to jest dawka na wagę, więc dopisz jeszcze ile Roki waży :D.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”