Dorotkowe noski. Frutka [*] Julka [*]

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Bardzo dziękujemy, kciuki pomogly! :D
Odinka czuje się znacznie lepiej, zjadła sporo i teraz śpi. ;D Silny ma ogranizm ta moja kruszynka.
No ale z nowotworami jest najprawdopodobniej od stycznia - dla szczurka to sporo czasu. :-\
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: kulek »

Super! :)
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Jak to się mówi? Nie chwal dnia przed zachodem słońca?...

Właśnie umyłam Odinkę. Była cała w kupce... Najwyraźniej mamy problemy z wydalaniem, tudzież kontrolowaniem tej czynności. :(
I miała zimne rączki, ogonek i stópki, bardzo zły objaw- krążenie. :-[
No i ten oddech pod wieczór...
Trzeba jej pomóc zjeść, umyć się, rozgrzać... Bidulka moja najdroższa. Ale oczka ma nadal błyszczące, nie chcesz jeszcze odchodzić, perełko... Kto ci zostawił takie paskudne geny? :'(

Dzień człowieka to tydzień dla szczurka? ???
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Jessica »

mocno kciukam za Odinke! wierze,ze bedzie dobrze! :-* :-*
Dorotka96 pisze:Dzień człowieka to tydzień dla szczurka? ???
nie mam pojecia szczerze mowiac ???
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Ziściły sie moje najgorsze przekonania...
Rano Odinka czuła się lepiej, ale jest bardzo biedna. Każdego wieczora jest gorzej... :( Zauważyłam, że zaczęło ją bardzoej boleć, maleńka aż się wije- wcześniej tego nie było.
Dziś wieczorem chciałabym jej ulżyć... Ale nie potrafie... :'(
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Nina »

Dorotka96 pisze:Dziś wieczorem chciałabym jej ulżyć... Ale nie potrafie... :'(
Jeśli tego nie zrobisz, nie darujesz sobie tego... Wiem to niestety z własnego doświadczenia...

Trzymam kciuki, teraz głównie za Ciebie.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: kulek »

Dorotko, może byłoby lepiej gdybyś to zrobiła? :( Wiem, że to trudne, ale malutka się męczy...

Wierzę, że podejmiesz dobrą decyzję. A może Odince się jeszcze polepszy? :(

Wymiziaj Odinkę ode mnie..
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Nie, nie polepszy... Jest tak masakrycznie wyniszczona przez ten głupi nowotwór, no i poza tym wszystkim- boli ją, nie chcę, żeby nie cierpiała.
Wychudnięta, z zimnymi stópeczkami, krzywym kręgosługem, niedowładną łapką, wielkimi guzami, a mimo wszystko właśnie wspinała się po szczebelkach... Mam zgasić tą ostatnia iskierkę? :-[
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: zocha »

Współczuje Ci Dorotko, to na pewno nie jest łatwa decyzja... ja sama nie wiem co bym zrobiła :( .

Ściskam mocno... trzymaj się.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: ol. »

Ty tam jesteś i Ty widzisz co dla niej najlepsze.
Ściskam cokolwiek będzie.
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Mam lepsze wieści. :)

Nie usypiamy. Nie boli ją na tyle, żeby usypiać. Dostała lek przeciwbólowy- wet powiedział, że po tym już nie powinno być wieczorem takich sytuacji, jeśli będzie źle mimo zastrzyku... Trzeba się namyśleć...
Kochana moja, jeszcze sobie pożyjesz. :-*
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: susurrement »

Dorotko, ale to, że ma zimne stópki to nie jest dobry znak. Spróbuj jej zmierzyć temperaturę (najlepszy jest taki termometr dla dzieci, z miękką końcówką; oczywiście mierzymy w pupce). Jeśli jest wychłodzona, to trzeba ją dogrzewać; ale jeśli sama nie trzyma i nie reguluje temperatury to bardzo zły znak..
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Dorotka96 »

Leki przeciwbólowe działają. ^-^
Odinka się MYJE. Tego nie zaobserwoiwałam przez ostatnie dni. I zjadła podwójną porcję jogutru plus troszkę obiadku z bobovity. :D

A co to stópek. Są chłodne, nie zimne- nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie. I ten termometr. Drogi taki będzie, bo ostatnio krucho..? Taki twardy to będzie ją bolał, nie? Tylko jak ją utrzymam- pewnie nie będzie chciała, żeby coś jej siedziało w pupsku... :-\ W sumie to też bym nie chciała. ::)
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: Magamaga »

Moje całkiem zdrowe szczurki miały chłodne łapki.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dorotkowe noski: Odinko, nie choruj...

Post autor: susurrement »

chłodne a zimne to różnica.
w aptece taki termometr może kosztować ok 20 złotych. twardy raczej nie będzie bardzo bolał, ale będzie się bardziej denerwowała, bo to będzie bardziej nieprzyjemne.
jeśli będziesz mierzyć pamiętaj posmarować końcówkę np parafiną.

wow, no skoro się myje, to super :)
trzymam kciuki!
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”