szczury.org

<'>...

przykro mi...
[*]

Dziękuje wszystkim za światełka

Ech taki u nas w stadzie nastał słodko-gorzki czas. Słodki bo szczur im starszy, tym wspanialszy i mądrzejszy. Częściej, zamiast biegać szaleńczo za swoimi szczurzymi sprawami, przyjdzie, przysiądzie na kolanie z tym swoim wszystkowiedzącym wyrazem w oczach.Gorzki bo pełen strachu o ich zdrowie i świadomości czekających nas pożegnań.
A piernikowe stadko coraz starsze.
Roma i Berri skończyły 2 lata i 4 miesiące. Gabrysia i Helenka mają prawie 2 lata i 3 miesiące, Bloo 2L i 2m a Oy 2 i 1m. W przeciągu najbliższych 6 miesięcy 2 lata skończą Czuszka, Mała Czarna, Gadżet, Lola, Leyla, Lubiś, Havcia i Marysia.
Młodsze pokolenie też czasem przysparza trosk. U Ahsoki znaleźliśmy małego guzka pod łapka. Zakładaliśmy że to gruczolak i przy operacji jego usuwania zdecydowaliśmy się też na sterylizację jej i Jokasi. Guzek niestety nie był gruczolakiem jego struktura wskazywała że niestety może być złośliwy. Na szczęście usunęliśmy go bardzo wcześnie, był jeszcze malutki więc może nie zdążył dać przerzutów.

No i przytłoczeni tym i śmiercią Serka postanowiliśmy zafundować sobie mały zastrzyk pozytywnej maluszkowej energii. I tak jutro przyjadą do nas 2 dzieciaki od xxx.

A ponieważ dawno nie było żadnej fotorelacji z życia stadka uzbierało nam się mnóstwo zdjęć. Na początek kilka indywidualnych tej części stadka która chciała współpracować.

Nasza seniorka Roma. Straciła ostatnio władzę stadzie na rzecz Ontario, ale nadal cieszy się ogromnym szacunkiem stada. No a Ontario okazała się godną następczynią

Oy którego chyba jednak nie uda sie nigdy odchudzić. Na szczęście mino tuszy i swej niepełnosprawności dobrze sobie radzi.

Czuszka i Lubiś

Ahsoka i Jokasta


Muka. Dzikun swoimi wyczynami postanowił przyprawić nas o zawał i doprowadził do tego że musimy osiatkować okno


Havcia i Bama


Ponieważ paskudy rozprawiły się z podłoga w swoim pokoju, musiały na 3 dni wrócić do klatki. My, (a właściwie Stasiek) w tym czasie wymieniliśmy panele na bardziej szczuroodporne płytki.
Nieszczęśliwe i znudzone w klatce

i szczęśliwe z powrotem w swoim królestwie (nawet zawsze ostrożna Muka biegała i zwiedzała jak szalona)


stadko - basenowo




Małe stadko

Gabrysia

Helenka


Stadko

Muka rządzi swoją drogą zastanawiałam się kiedyś czy szczur może wyjść przez uchylone okno, i mam teraz odpowiedź, może

http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 3-stadko13 http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 4-stadko14 http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 5-stadko15 przydałby mi się taki szczurek, żeby równie skrupulatnie i konsekwentnie zjął się ogonkami moich panienek
Piękne stadko, niech im zdrówko dopisuje. Wygłaszcz je wszystkie w wolnej chwili ode mnie!

Ach to stężenie szczura na metr kwadratowy. http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 20-stadko2 ... A tu: http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 22-stadko3 już w ogóle.
http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 1598-roma2 Ta fota mnie rozłożyła.
A Jokasta jest naprawdę śliczna. http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 1-jokasta2 Nie wiem czemu, ale ona strasznie ujęła moje serce i do dziś jestem jej wierną fanką.

Sama słodycz - http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 63-stadko2 http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 1609-hava1 http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 81-ashoka1 http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 593-lubis1

szczurza świątynia - http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 7-stadko1-

Cudne szczuraki, wimiaziać je proszę mocno ode mnie

http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 22-stadko3 genialne zdjęcie

Myślę, że Muka jeszcze nie raz was zadziwi, np. przegryzając sie do sąsiadów
Piękna panienka sie z niej zrobiła

Przeczytałam dzisiaj cały Wasz temat. To śmiałam się w głos, to łzy mi pociekły.
Cudowne macie stado, każdy szczur jest inny- wszystkie piękne.
Najbardziej ukochałam sobie bliźniaki Foster, szkoda, że już tylko jeden został...

Bardzo mi przykro z powodu Serka, śliczna była [*]

Jeszcze Wam chyba w tym roku nie mówiłam, że robicie świetne zdjęcia
I wreszcie coś co mogę pooglądać w pracy bo te wszystkie portale zdjęciowe mam poblokowane a Wasze fotki widzę

Umarłam wylewające się szczurki
http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 22-stadko3

Ziewek Romy Piękna jest
http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 1598-roma2

Nadgryza?
http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 5-stadko15

U nas by była bójka przy takiej małej misce a najbardziej łokciami rozpychała by się Kisiel, która jest przecież taka zabiedzona
http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 7-stadko1-

ach, nareszcie jasne strony tak dużego stadka

desant http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 22-stadko3
http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 1609-hava1 trudno o bardziej sugestywną prośbę o buziaka
Muka, spojrzenie niewiniątka, a taki aparat http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 1614-muka3 (podobny trill przeżyłam jak mi przyszło raz - na szczęście jeden jedyny raz - Frondę z karnisza zdejmować )

no i pluskacze - Bama jakby radarki nastawiała na niewidzialną ławicę

wesoło tam u Was i ... głośno http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 3-stadko4-

[*] Żegnaj, Serku.


Piękne zdjęcia, po prostu uczta dla oczu. Z niecierpliwością czekamy na prezentację młodziaków.

http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 22-stadko3 - cudownie kolorowo!

http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 7-stadko1- wow, jakie zgodne jedzenie

Mam nadzieję, że wszystkie ogoniaste dożyją 3 latek, w zdrowiu i szczęściu! Zajmowanie się staruszkami ma swój urok, ale gdy odchodzą, jeden za drugim... nie jest lekko...

Lubav z Merchowego Pola 31.01.2010 - 22.08.2011(*)

Lubiś, właściwie to Lubav - co znaczy miłość. Pamiętam ten dzień kiedy do nas trafiła. Mieliśmy wziąść dwa szczurki, ale że było mało chętnych na ten miot, wzięliśmy jeszcze ją. Nigdy nie żałowaliśmy.

Kochany Lubiś, który w mieszkaniu na Starej wszędzie wchodził wspinając na misia. Czasem tylko spadała jak próbowała wspiąć się pod innym również wspinającym się szczurkiem. Potrafiła wejść wszędzie, na samą górę wieszaka na ubrania, na zabezpieczony parapet, na kuchenkę po zwisającej ściereczce. Czasem zdarzało jej sie skakać przy gołej ścianie, bo przecież tam wyżej, poza zasięgiem jej wzroku, może być coś godnego zbadania.

To ona i jej siostra były powodem stworzenia szczurzego pokoju, gdzie nic już nie będzie trzeba zabezpieczać, bo przecież i tak i tak Lubiś lub Leyla pokonają to zabezpieczenie. Ostatnio stała się nawet miziakiem.

W niedzielę rano Gośka weszła do szczurzego pokoju i zobaczyła mnóstwo krwi, zanim udało nam się zorganizować operację straciła jej jeszcze więcej. Potem prawie się udało, było tak blisko, wybudziła się, operacja się powiodła. W domu zasnęła żeby odpocząć i już się nie obudziła….