Strona 23 z 111

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: ndz wrz 25, 2011 9:55 am
autor: Nakasha
To nie chodzi o samą wagę, a o ilość tkanki tłuszczowej. Trzeba to już samodzielnie oceniać. ;) Jeśli szczur ma fałdy tłuszczu, to kwalifikuje się do odchudzania. :P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: ndz wrz 25, 2011 10:07 am
autor: valhalla
No właśnie próbowałam go wymacać trochę, ale on jest raczej taki "zbity", nie wylewa się mu nic za bardzo.
No i nie wiem nadal, jakby tu odchudzić takiego lenia...

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: ndz wrz 25, 2011 11:32 am
autor: Gadom
Łoo ale Czmych jest wielki ;) To ja teraz sie zastanawiam co z czasem będzie z moim Sheldonem, bo wariuje z bratem, oni ciągle wariują ale po 40min widzę ze leżą po jakimś czasie znów, ale Sheldon już te ma nieraz ze on by wolał tylko leżeć i koniec i widać ze jest bardziej dorodniejszy od brata, bo brat figura chudziutka a z Sheldona już Grubasek się robi. Moja mama się śmieje ze kiedy nie wejdzie do pokoju jak są na wybiegu to on albo je,albo śpi ;p Trza chyba wagę kuchenną kupić :P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: czw wrz 29, 2011 10:17 pm
autor: mini
Co nowego? Na bank coś ciekawego u Was :D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: czw wrz 29, 2011 11:47 pm
autor: valhalla
No właśnie nic ciekawego :) Szczury na diecie (nie daję kaszek i makaronów), ale bez fochów. Maluchy się tłuką, starsi ciągle miziaści... nuuuuda :P O ile z tymi szczurami da się nudzić. Maluchy są strasznie cwane i umieją podkraść żarcie nawet Czmychowi, biedny nie wie, gdzie się kryć ;) Dziś jeden chciał porwać coś smacznego na wybiegu i dziabnął koc na wylot, aż ząbków nie mógł wyciągnąć ;)

A... i Czmyś ma imienniczkę we Wrocławiu :D Siostra Człapka i Trzpiotka została nazwana Czmych :D Mam nadzieję, że będzie dbała bardziej o linię ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt wrz 30, 2011 12:55 am
autor: endorfina.
o, trzeba zrobić jakiś zbiór imion tego rodzeństwa;P
jest Ragga, Muffin, Człapek, Trzpiotek, Czmych, Mila..;D

moi też się wiecznie tłuką i sobie zabierają jedzenie z pyszczka nawzajem, szaleńcy.

czekamy na fotki nowee!

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt wrz 30, 2011 3:58 pm
autor: unipaks
valhalla pisze: Dziś jeden chciał porwać coś smacznego na wybiegu i dziabnął koc na wylot, aż ząbków nie mógł wyciągnąć ;)
;D ;) ;D
Porozpieszczaj je wszystkie także i ode mnie! :-*

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 5:09 pm
autor: valhalla
Dziś Froduś i Czmyś obchodzą pierwsze urodziny :) Data jest umowna, obaj chłopcy są z początku października, różnica między nimi to pewnie kilka dni, dlatego uznałam, że impreza będzie tak "pośrodku", 3.10. Wieczorem na wybiegu będzie tort i wesołe hasanie. Ani jubilaci, ani młodzi nie wiedzą, co ich dziś czeka, chociaż Czmyś wyczuwa chyba smakowity zapach w powietrzu...

Fotki będą późnym wieczorem :)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 6:09 pm
autor: Libellee
Ojej! :D Ja i moje babskie stadko życzymy Frodusiowi i Czmysiowi wszystkiego najsmaczniejszego! ;)

Koniecznie cykaj foty na 'urodzinach' ;)
Będą błyszczące czapeczki i papierowe trąbki? ;D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 7:17 pm
autor: aneczkaa
Najlepszego dla chłopaków!

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 8:54 pm
autor: dolby_surround
Wszystkiego Najlepszego dla chłopaków, ale przede wszystkim zdrowia ;) Jestem bardzo ciekawa co ty tam za smakołyki chcesz im dać, bo chyba nie będziesz robiła miniaturowej wersji tortu? :P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 9:09 pm
autor: raug
Wszystkiego naj dla chłopaczków :D Dużo zdrówka i długiego życia w miłości, ciepłych hamaczków, dużo pyszności, ale nieskazitelnej figury ;D ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 10:04 pm
autor: endorfina.
wszystkiego pysznego dla starszaków! ;D
no i mam nadzieję, że nie zapomniałaś,że maluchy mieli swoje małe święto wczoraj, ich drugi miesiąc życia! ;P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 03, 2011 11:18 pm
autor: valhalla
Ech... fotki i filmik będą jutro jednak, bo mi coś dziś nie trybi z kablem od aparatu ;/

Dziękujemy wszystkim za życzenia!
Libellee pisze: Będą błyszczące czapeczki i papierowe trąbki? ;D
Mąż mi to sugerował :D Ale podejrzewam, że szybko zostałyby pożarte...
dolby_surround pisze:Jestem bardzo ciekawa co ty tam za smakołyki chcesz im dać, bo chyba nie będziesz robiła miniaturowej wersji tortu?
No, niezupełnie. 2 warstwy ciasta (bez soli, bez cukru) przełożone gerberkiem zastępującym krem ;) Na wierzchu groszki ptysiowe dla ozdoby i wycięta z marchwi jedynka :) "Krem", marchew i groszki zniknęły od razu, ciasto w większości chyba zbunkrowali sobie na noc, bo u nich wtedy najwięcej żarcia znika.

raug, dziękujemy, figura po dzisiejszej wyżerce będzie dalej do naprawy, ale w urodziny nie zabraniam im, szczególnie że ostatnio ostro przestrzegałam ich diety :)

endorfina, pamiętam, pewnie :) Wczoraj szczurki pojechały na wycieczkę do naszych przyjaciół, gdzie nie brakowało rąk do miziania i rozpieszczania, a dziś zjadły już słuszną porcję tortu Froda i Czmysia - tak więc nie ma obaw, z okazji 2 miesięcy mieli trochę atrakcji ;)


Tylko z podłogą ciągle porażka... przeniosłam się z kocem to taki stres, boby i wskakiwanie na nas, że daliśmy spokój. A to był koc na podłodze, ich ukochany, zasikany koc. Mimo to coś im nie przypasowało najwyraźniej ;/ nie wiem czemu, bo wczoraj w obcym miejscu, wśród obcych ludzi były śmiałe, zwiedzały, pchały się ludziom do rąk i bynajmniej nie wyglądały na zestresowane. A we własnym domu podłoga wprawia je w jakiś stres - nawet jak są na swoim kocu.

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt paź 04, 2011 10:13 am
autor: IHime
Sto lat dla przystojniaków, młodszych i starszych! :D

A próbowałaś może zrobić im podest/zejście na podłogę z kanapy i zostawić rozwój wypadków losowi? Moje na początku potwornie bały się podłogi, ale kiedy miały możliwość same się przełamać, zejść i wrócić na kanapę wedle woli, po jakimś czasie przestały panikować. Szczury są ciekawskie, może w końcu się skuszą na wycieczkę.