Strona 23 z 153

Re: Futra z charakterem

: wt mar 27, 2012 1:11 am
autor: Afa1811
ahh zapomniałam o najważniejszym - cały czas trzymam kciuki za Glute!

Re: Futra z charakterem

: wt mar 27, 2012 12:45 pm
autor: unipaks
Ja też, musi być dobrze! :-*

Re: Futra z charakterem

: wt mar 27, 2012 8:59 pm
autor: Entreen
My często milcząco, ale zawsze duchem z Wami! Trzymamy mocno kciuki i ogony!
I widzę, że i zdjęć nie brakuje ;)
Pozycje śpiące Twoich mordek zachwycają mnie nieodmiennie. Przewspaniałe! Aż się prosi, by wycałowć po tych stópkach sterczących w górę...
A piąty szczurek to widzę BEW! :D

Re: Futra z charakterem

: śr mar 28, 2012 12:19 pm
autor: Eve
Dziękujemy, dziękujemy za kciukole ale proszę jeszcze jutro rano zaciskać dobrze paluszki od 9 do .. aż się wybudzi .. Szczerze mówiąc dygam ..
Ale, ale wczoraj była Wojna o Poidełko ! Kupiłam babolom nowe bardzo ładne - czerwone .. na uchwycie poidło, takie co się montuje w klatce.. i się zaczęło ..
Glutaminian bezczelnie ignorowała nowość, stojąc w miejscu poprzedniego z wyrazem pyska " Daj piciu! " .. Podstawiam Jej pod ryjek nowe poidło a Ona łapką odpycha i wraca na miejsce starego .. nosz ##@%%$#.. mać ( 10 pompek) .. I pacza się .. znaczy gapi tymi swoimi gałami .. "daj piciu .." ..olałam .. ale pół godziny później desperacko wisiała na klacie w miejscu byłego poidła z dużym rozczarowaniem mojego zachowania .. i wyrazem nietolerancji tego co jej uczyniłam.. mina mówiła " Gdzie jest moje piciu ?! Oddawaj ! Oddawaj moje piciu! " .... W tym samym czasie Bukolska tak długo pchała poidełko z góry aż z fenomenalnym rozpryskiem spadło na dół .. do podmroku. Tam Cthulhu usiłowała się dostać do wody od plastikowego baniaczka .. Zabrałam i powiesiłam z powrotem na miejsce .. tym razem i Cthulhu zainteresowała się zepsuciem mojego pomysłu i zaczęła żreć obejmę do poidła .. Buka z nowymi siłami znów wypychała poidło aż doszło do małej sprzeczki, której rezultatem było wylądowanie na dole w podmroku, razem z poidłem .. Tym czasem Glutaminian dalej okupowała poprzednie miejsce poidła wisząc na klacie i pomrukując z niezadowolenia ..
Wyciągnęłam poidło zamontowałam stare i wszystkie nagle kaca miały. Ach jaka dobra woda była ze starego, no w życiu lepszej nie chlały !
Chmurka oczywiście wszystko przespała ..
Ale jak się napiły to ja nie dając za wygraną znów : Ha nowe poidełko pac do klatki, ale już nie w środku tylko na zewnątrz powiesiłam.. Buka wzrok z niesmakiem, bo po cholerę to nowe jak nie ma zabawy, Gluta uparciuch gadała coś pod nosem ale poszła się położyć, myśląc chyba sobie że przeczeka moje wynalazki, a Cthulhu .. wychlapała łapkami całą wodę i wyglądała jakby wpadła do wanny.
Poidło nowe wisi dalej ale puste .. nikt nie chce z niego pić a jak tylko pojawi się woda to Cthulhu się jej pozbywa.
Ostentacyjnie wszystkie chodzą pić do miseczki na dole.. No wszystkie oprócz Chmurki , która zauważy zmianę gdzieś za trzy dni..
I co ja mam zrobić z takimi bydlętami ?
A pro po Chmuracego .. Ona żyje we własnym świecie romantycznej delikatności połączonej z senny marzeniem o miejscach których nie ma... Już patrzyliśmy czy w okół nie ma czegoś co może sprawiać ....., co powoduje Jej naćpanie .. ale nie ..
Ona jest BLONDYNKĄ !
Na bieganiu Buka zbój patrzy tylko co by tu zmalować, Glutaminian podrepcze ale Jej punktem docelowym jest zawsze glutownia a Cthulhu przemyka to tu to tam natomiast Chmurka .. Pogalopuje radośnie na środek pokoju bo " ... be be be kopytka niosą mnie .." i nagle staje .. zaskoczona że rzeczywistość ją dosięgła i jest NA ŚRODKU dywanu ! .. Chmurka chwilę pomierzy się z ŻYCIEM REALNYM i w drugą stronę .. czasem zajmuje Jej to dłuższą chwilę .. ale wtedy uznaje że to co jest, to nie ma i kopytka niosą dalej..
Albo..
Wieczorem dostają na " dobranoc" to co Glusie kochają najbardziej .. suchego banana .. i Glutaminian pobierze po czym idzie skrobać łakoć. Buka wyrwie z ręki ze swoim raptorskim charakterem i też jak należy idzie pochłonąć. Cthulhu wypełznie z podmroku, zabierze swoją dolę i tak samo ... Przecudowne jest to synchroniczne chrupanie !:) A Chmura ... najpierw Ją muszę znaleźć, podstawić pod ryjek, Ona bardzo nieśmiało jakby z pytaniem " Naprawdę ...to dla mnie .. Ojej ?" weźmie i zaczyna się proces zastanawiania gdzie można by było to zjeść.. Sprawdzi jeden hamak, potem drugi i trzeci ale wszędzie nie jest dość ładnie .. Z 9 przypadków na 10 - podczas tego STRASZNIE TRUDNEGO WYBORU - zgubi banana .. a potem za chwilę znajdzie i z miną " O bananek ! Popatrz jakiś debil zgubił.." znajdzie... W tym samym czasie Bukolka już zeżre swojego i łazi Sekatorek żeby komuś ukraść .. Chmurka jest świetną ofiarą ... zanim się zastanowi co się stało ..zaśnie...!
I tyle >> ;)

Re: Futra z charakterem

: śr mar 28, 2012 12:24 pm
autor: Kluska123
Chmurka - pysiaczku słodki, takie szczury jak Ty są najlepsze <3

Co do BLONDYNKI, wypraszam sobie :P

Wymiziaj pannice kochane :-*

Re: Futra z charakterem

: śr mar 28, 2012 6:10 pm
autor: Eve
Potrzebujemy jutro kciuków, ale aby Wam pomóc w trzymaniu paluszków, na zachętę małe co nieco.
Film zmontowało moje Nowe Dziecko .. ja bym nie umiała ;D
http://www.youtube.com/watch?v=-aHmF_Cv ... playnext=1
Pamiętajcie jutro o Nas ! :-* :-*

Re: Futra z charakterem

: śr mar 28, 2012 6:29 pm
autor: Kluska123
Pamiętamy i trzymamy bardzo mocno kciuki :-*

Re: Futra z charakterem

: śr mar 28, 2012 6:56 pm
autor: Afa1811
Będę trzymać kciuki jutro o 9! :) wszystko będzie dobrze, musi być!

Filmik świetny :D

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 10:52 am
autor: Eve
Zawiozłam Glutaminian do pani Joasi na zabieg.. teraz czekam .. Stado wyciszone nawet łba nie wychyliły a ja umyłam już okna .. i czekam na ten telefon co mi pozwoli jechać po Glucię .. ech te zaklęte minuty nie śpieszą się a ja tu fioła dostanę ..

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 11:08 am
autor: JolkaB
Opis z wczoraj sprawił, że pierwszy raz w życiu popłakałam się ze śmiechu! Genialnie pisane! Chmurka to mój idol! Nie mogę się doczekać kolejnych opowieści. Kciuki oczywiście trzymam! :)
Pozdrawiam :)

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 11:34 am
autor: Entreen
Oczywiście, że trzymamy! Już teraz zaczynamy i skończymy po pełnym wybudzeniu!

Co do filmu, widzę, że Glutaminiam ma kształty gruszeczkowate, przestaję się martwić o tusze Mikroba, teraz właśnie :D I jakie ładne są szczurze tyłeczki bez dyndających "przydatków"... ::)

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 11:35 am
autor: Entreen
Entreen pisze:Oczywiście, że trzymamy! Już teraz zaczynamy i skończymy po pełnym wybudzeniu!
Machnęło mi się, oczywiście ::) Cały czas trzymamy, niemniej!

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 12:06 pm
autor: IHime
Jesteście już w domu? :-*

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 12:32 pm
autor: Eve
Glucia w lecznicy , ja w domu i czekam aż ten cholerny telefon zadzwoni i pojadę po nią..
a palić mi się chce w nieskończoność ..

Re: Futra z charakterem

: czw mar 29, 2012 12:38 pm
autor: Nietoperrr...
Czekamy więc wszyscy cierpliwie...