Strona 23 z 106

Re: futrzaste momenty

: sob wrz 22, 2012 8:15 pm
autor: Arau
Ho, ho, panny będą miały towarzystwo ^^ Zazdroszczę, ja mojego chłopa za nic nie mogę przekonać :P

Re: futrzaste momenty

: sob wrz 22, 2012 8:25 pm
autor: saszenka
U nas się to stało dzisiaj, gdy pierwsza tymczasowiczka wyruszyła do nowego domu. Matka zaczęła szlochać, że "zabierają nam szczury" :P
No i zostaje z nami jeden gargulec ;D Zobaczymy jak dziewczyny zareagują...

Re: futrzaste momenty

: sob wrz 22, 2012 9:01 pm
autor: malina89_dg
A chłopaków też lepiej ciąć? Słyszałam że dziewczyny częściej chorują na guzy i tego typu rzeczy. Jeżeli cięcie pomoże to rozumiem ;) myślałam że się coś stało :-*
A nad karmą się poważnie zastanowię ;)

Re: futrzaste momenty

: sob wrz 22, 2012 9:06 pm
autor: saszenka
Raczej chłopaki nie mają babskich problemów ;) Czy na inne dolegliwości działa, tego nie wiem. Kastrację stosuje się na problemy z agresją pana szczurka, ale to nie profilaktycznie tylko leczniczo. Myślę, że póki co nie musisz się nad tym zastanawiać, ale dobrze by było się upewnić, bo ja się na chłopcach nie znam ;)

Re: futrzaste momenty

: sob wrz 22, 2012 9:10 pm
autor: malina89_dg
Przyznam Ci się że jak tylko napisałaś że masz tymczasówki to miałam pytać czy może jakaś jedna bidulka nie zostanie z Tobą ;D od początku coś czuła i proszę! Będzie ;D czekam na zdjęcia ;)
Na agresję to wiem, ale mam nadzieję, że nie będziemy mieć takiego problemu nigdy ;) nie wyobrażam sobie ciachnąć tych pięknych dorodnych jajców ;P

Re: futrzaste momenty

: sob wrz 22, 2012 9:48 pm
autor: saszenka
Tak, to było do przewidzenia, biorąc pod uwagę, że według skomplikowanych równań klatka pomieści więcej niż 3 szczury. No aż samo się prosiło ;) A gdy mały paskudnik bez krępacji wgramolił mi się pod bluzę, to już całkowicie zagnieździł się w moim serduchu ;D
Mam nadzieję, że jajocięcie nie będzie u Was konieczne :)

Re: futrzaste momenty

: ndz wrz 23, 2012 9:29 am
autor: BlackRat
Ooo, brygada G się powiększy ;D A nadal będzie G? ;)

Re: futrzaste momenty

: ndz wrz 23, 2012 12:12 pm
autor: saszenka
Oczywiście :D Hasz-stadko G-szczurów ;D ;D ;D ;D
Nie będę jeszcze łączyć, póki są szczurki na wydaniu (nie chcę, żeby ostatni szczurek musiał sam oczekiwać w pustej klatce) i imię zostanie nadane dopiero jak szczur stanie się członkiem stada (żeby innym brzdącom nie było przykro, że one są bezimienne)

Re: futrzaste momenty

: pn wrz 24, 2012 10:33 am
autor: bini
ooo koniecznie poproszę zdjęcia :))) jak już maluch będzie członkiem stada ;D

Re: futrzaste momenty

: pn wrz 24, 2012 11:26 am
autor: IHime
Łiii, będzie kolejny G-ogon! :D

Re: futrzaste momenty

: pn wrz 24, 2012 2:06 pm
autor: saszenka
IHime pisze:Łiii, będzie kolejny G-ogon! :D
;D ;D ;D ;D ;D będzie G-ogon ;D

Re: futrzaste momenty

: wt wrz 25, 2012 2:35 pm
autor: saszenka
Szykują się wielkie zmiany w naszym domku na prerii... ;)
Uwaga! Moja miłość do szczurów/poświęcenie/status najsłabszego osobnika w stadzie doprowadziła do tego, że planuję (a zaraz zacznę wcielać to w życie) przemeblowania w moim zagraconym pokoju, tak, aby rządzący światem mogli bez obaw gmerać w moich rzeczach i niszczyć więcej niż moje łóżko!
Zamieniając faceta na szczury, nie sądziłam, że potrafią one wywołać jeszcze większy chaos w moim życiu ;)

Re: futrzaste momenty

: wt wrz 25, 2012 6:48 pm
autor: malina89_dg
saszenka pisze:Zamieniając faceta na szczury, nie sądziłam, że potrafią one wywołać jeszcze większy chaos w moim życiu ;)
-> haha, ja też tak myślę ;P i dlatego ja mam facetów ;) przynajmniej są mi wierni ;D nie chodzą po barach ;D nie muszę być zazdrosna ;D i Kochają całym serduszkiem ;)

A Twoje Kobitki na pewno się ucieszą na myśl o buszowaniu po całym pokoju ;D
Już się nie mogę doczekać zdjęcia nowej ślicznotki ;D i imienia! ;D jestem bardzo ciekawa ;D

Re: futrzaste momenty

: wt wrz 25, 2012 7:12 pm
autor: saszenka
malina89_dg pisze:haha, ja też tak myślę ;P i dlatego ja mam facetów ;)
Bo widzisz, chyba masz chłopaków, których ja chciałam ale byłaś szybsza ;) Cóż... nie żałuję! ;D

Zdjęcia będą niebawem. A skoro ostatnia szczurcia otrzymała już imię od swojej przyszłej mamusi, to mogę śmiało chrzcić czwartą G ;D Zrobiłam dziś wstępne zapoznanie brzdąców z Gytią (jako najbardziej zrównoważoną i potulną z hasz-szczurów). Totalnie miała je w zadku, w ogóle nie zwracała na nie uwagi. Za to młodzież podążała za nią krok w krok i nawet próbowały wskakiwać na biedną (ogromną!) Gytię, ciągnąć za ogon - a ona nic! Zupełnie jakby ich nie było... Teraz moje dziewczyny biegają po łóżku na kocyku, na którym wcześniej brykała dzieciarnia. Oczywiście nie odwraca to ich uwagi od zjadania łóżka ::)

Re: futrzaste momenty

: wt wrz 25, 2012 7:34 pm
autor: IHime
Pokaż dzieciarnię, pliz! :D