Strona 23 z 39
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz gru 27, 2009 7:50 pm
autor: Izold
Puszczam szczury na wybieg-pac. Kwasek na piecu. Może mi to ktoś wytłumaczyć jak szczur wdrapuje się na piec o wysokości ok. 2 metrów?
Otóż ja wytłumacze:
Wystarczyło podejść i zasadzić się na spryciarza. Tak więc mój kwasek, wlazł w tą szparę między ścianą, a piecem, przyciska łapy do pieca, a dupkę pcha na ścianę, i tak się "czołga" aż na samą górę.
A ja cała w nerwach chodziłam że jakby spadł albo coś....
Tak więc wymyśliłam sposób: za piecem umieściłam dwie "windy" takie z dwóch własnoręcznie zrobionych poduszek.
Szczur wchodzi na piec, a schodzi w prosty sposób:siada na windzie i ona kieruje go do dołu. Albo kiedy się wdrapuje, i jest już tuż tuż, i nagle łapki mu gdzieś umykają, to te poduchy to ostatnia deska ratunku. W razie czego, jakby spadł nic mu nie będzie, bo w ową szparę,na samym dole umościłam mnóstwo materiału, więc w razie co, jest miękkie lądowanie.
Ale mimo to i tak chodz e strachu, i kiedy wiem że szczur tam jest, czuwam z ręką w tej szparze, bo "w razie czego"...

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz gru 27, 2009 8:54 pm
autor: Paul_Julian
Przesuwania kiblowej kuwety nie lubie i kupkowania poza nią ..... Chyba jedyna osoba , która daje kupki do kuwety to ja :/
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: czw gru 31, 2009 2:59 am
autor: akimichi
A więc:
-Gryzienie kabli
-Gryzienie pościeli z naciskiem na prześcieradła

-Obsiuśkiwanie moich dłoni
z resztą jakoś sobie radzę

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: czw gru 31, 2009 3:26 pm
autor: kao
Paul_Julian pisze:Przesuwania kiblowej kuwety nie lubie i kupkowania poza nią ..... Chyba jedyna osoba , która daje kupki do kuwety to ja :/
Od wczoraj zaczęłam stosować metodę mała kuweta w dużej kuwecie. Szczerze mówiąc, szczurki ją omijają..:/ Więc teraz i ja zbieram kupki;p
Nie lubię jak cały dzień śpią w swojej spiżarni pod łóżkiem.
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sty 08, 2010 10:27 am
autor: Whoosie
Nie znoszę kiedy mój Paker wychodzi zklatki wbiega od razu pod szafę i zstawia tam 4 miliony kup po czym eraca do klatki i jest zadowolony z załatwienia swoich potrzeb

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sty 08, 2010 2:03 pm
autor: AiB
Nie lubię, gdy chłopaki nie raczą uszanować ZAPRACOWANEGO człowieka. Wczoraj próbowałam się uczyć ginekologii, mózg mi się gotował od wszelkich zwrotów, obrotów, rękoczynów, zabiegów, znieczuleń, operacji, interwencji. Makabra. A chłopaki radośnie sikali mi na książki, zabierali najważniejsze notatki i z uśmiechem na pyszczkach zaciągali do klatki. Żadnego szacunku po prostu!
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sty 08, 2010 2:17 pm
autor: sssouzie
AiB- bo trzeba wnieść odrobinę radości w naukę

a mi właśnie z kolei nie przeszkadza, jak w czasie nauki mi harcują
nie lubię za to, gdy Mu jest podejrzanie cicho- i to właśnie wtedy nie niszczy tylko śpi..a ja przewrażliwiona jestem i się boję, czy coś się niedobrego dzieje..
nie lubię tego, że jak sobie upatrzyły miejsce do obgryzania szuflady, to nic nie stanie im na przeszkodzie!
i nic, naprawdę nic więcej mi nie przeszkadza
(no dobrze jeszcze znoszenie całego prowiantu z klatki w zasikane szmatki.
nie zjedzą, ale zaniosą na zapas, i nie przeszkadza im spanie w tym )
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob sty 09, 2010 11:21 am
autor: Sydney
mnie lekko drażni właśnie to słynne sikanie po rękach które jeszcze bym przeżyła bo staje się to coraz rzadszym zjawiskiem....ale to że za każdym razem gdy zostawię telefon na wierzchu jest osikany to juz przesada....
nie lobię też kiedy zakłam mojemu szczuraskowi hamaczek a on po godzinie jest już rozgryziony i zmieszany z trocinami...
ale mój szczurek ma tyle plusów że te wyżej wymienione minusy szybko wybaczam
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob sty 09, 2010 11:33 am
autor: Sheeruun
Nie znoszę kiedy narobią bobków tam, gdzie śpią, a potem mam problemy z odmyciem tego - trzeba dosłownie skrobać te rozgniecione i przyklejone do kuwety/szmatek bobki!
I jeszcze jak mi uparcie włażą na parapet. Wiedzą, że nie wolno, ale nie! Co zdejmę na podłogę, to za chwilę zznowu idą..uhh

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob sty 09, 2010 11:46 am
autor: Vivon
Ja nieznoszę jak cała miska jest oklejona jakimś świństwem (sikają pewnie na nią i się wszystko przykleja) albo jak jest okupkana ; oOO ! I później weź to człowieku zmyj !

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob sty 09, 2010 12:23 pm
autor: Sheeruun
U mnie też tak było, jak miałem ceramiczną dużą michę.. Zawsze zasikana i oklejona.. fuj!
A teraz mam zawieszaną od Ferplasta, i jest czyściutka, mimo że chłopy czasem włażą do niej z tyłkami, coby wszystko dla nich było i się reszta nie pchała..
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob sty 09, 2010 11:20 pm
autor: dusiaczek
I znowu piszę czego nie lubię u moich Panów... Chciwości! xD Zawsze dostają wszystko razy 2 a i tak jeden drugiemu musi z pyszczka wyrywać i drą się przy tym wniebogłosy... Właśnie obaj dostali marchewę i zanieśli każdy do swojego kąta, a Wafel potem zakradł się do Dżonego i chaps! mu jego kawałek z pyszczka i ucieka przez cały pokój... Potem krótka bitwa i groźnie wyglądająca wymiana poglądów, potem role się zmieniają i w końcu chłopaki sobie nie pojedzą bo się zmęczą samą bieganiną :p I tak jest ZAWSZE kiedy coś dostają... A już nie wspomnę o jedzeniu deserów z jednej miski... :p
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 10, 2010 12:27 am
autor: Paul_Julian
Sheera pisze:U mnie też tak było, jak miałem ceramiczną dużą michę.. Zawsze zasikana i oklejona.. fuj!
A teraz mam zawieszaną od Ferplasta, i jest czyściutka, mimo że chłopy czasem włażą do niej z tyłkami, coby wszystko dla nich było i się reszta nie pchała..
A czy mozesz dać linka ? Bo ja mam metalowa zawieszana i ona zawsze jakaś oblepiona O_O I tez nie wiem co z nią robią ... I cięzko to zmyć , muszę zostawiać , zeby sie odmoczyło w ciepłej wodzie . I mam 2 małe miseczki plastikowe , ale są z jakiegoś takiego plastiku, który łatwo sie myje .
I też nie lubię ich chciwości . Zawsze cos Florce zabiorą . Dam wszystkim , Florka sobie powolutku przeżuwa ( jak to Florka), a one podlecą i wacikowi zabiorą .
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 10, 2010 12:40 am
autor: sssouzie
Paul_Julian pisze:I też nie lubię ich chciwości . Zawsze cos Florce zabiorą . Dam wszystkim , Florka sobie powolutku przeżuwa ( jak to Florka), a one podlecą i wacikowi zabiorą .
wyćwiczy się i Florka

u nas najpierw Mu zabierała wszystko sierotce Enisi
teraz Enigma podkrada niezdecydowanej Kamizelce, bo ona najpierw się musi zastanowić
chociaż..moje koty też tak sobie zabierały - jeden z nich taki sierotowaty był,i zawsze poszkodowany- i nigdy z tego nie wyrósł..
(może koty z tego nie wyrastają

)
ja już wiem czego nie lubię.jak któraś zrobi rzadką kupkę a potem w to włazi. czy one nie patrzą pod nogi??
jeszcze, żeby umyła się- gdziee tam, połazi najpierw, a dopiero po jakimś czasie się zastanowi, czemu właściwie coś jej się ta łapka klei do podłogi...

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 10, 2010 9:37 am
autor: Carmenu$
Ja np. nie lubię jak moja Fionka wszystkie smakołyki z miseczki porywa i zanosi pod dolną półkę.
Robi w tedy taki jakby kopczyk smakołyków ;]