Strona 23 z 27

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: śr wrz 28, 2011 1:08 pm
autor: Afera
Versele-laga crispy sticks:
ObrazekObrazek

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: śr wrz 28, 2011 4:11 pm
autor: IHime
:o Wściekle kolorowe.
Ja właśnie zaryzykowałam, kupiłam Vitapolową kolbę różaną i jest śliczna, naturalna, a ogonom smakuje.

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: śr wrz 28, 2011 6:39 pm
autor: Kluska123
Wygląda apetycznie ;D

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: czw wrz 29, 2011 4:06 pm
autor: Laguna
Rajuna pisze:W Krakowie jest na Lenartowicza mały sklepik zoologizny, gdzie można kupić kolby mające jakies 25-30cm, grubości kiełbasy i kosztujące kolo 10-15zł O.o ale moim zdaniem są lepsze niż 'zwykłe' kolby po 2zł, bo jesli biore pistacjową - to są tam pistacje, pestki dyni, fasolki mung, etc. Jeśli biorę kokosową - to jest tam kokos, fistaszki, biały słonecznik, ryż dmuchany, etc. Nie jedna baza z ziarna i jeden-dwa składniki inne (i nagle mamy kolbe jogurtową, jajeczną, warzywną, miodową, owocową - które poruszają wyobraźnie człowieka, a nie podniebienie szczura :>), tylko faktycznie każdy rodzaj ma zupełnie inne składniki. Całość jest osadzona na jakimś wapienku czy czymś takim. Moje miziaki nie są amatorami kolb, ale te duże sobie skubią, natomiast małe wiszą nietknięte (kupiłam na próbę to i to, żeby widzieć co lubią :P)
Wielkie kolby z pysznymi ziarenkami mówisz? Chyba chłopaka po jakąś wyślę :P
Moje chłopaki wcinają kolby Tukana. Sporo orzechów i znikają w 1 dzień. Jak dostały Vitakrafta to tylko od czasu do czasu skubnęły.

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: pt wrz 30, 2011 12:12 am
autor: Rajuna
Moje koniec końców obrabiają, ale w ramach rozrywki bardziej, niż jedzenia ::) miski pełne, ciągle te chudzielce częstuję jakimiś dobrościami, to i kolby skubią rzadziej - ale nestor warzywna (albo jajeczna?) wisi, a te duże w połowie zjedzone ;) Biorąc pod uwagę jaki mają wybór i że np. dropsami w połowie jedzenia przestają się interesować, wnoszę, że jednak im te kolby smakują :D

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: czw paź 06, 2011 11:34 am
autor: valhalla
Spróbowałam i kupiłam kokosową z Vitapolu. Ładny wygląd, zapach, dobre opakowanie (w folii, nie tylko w pudełku).

Jeszcze nigdy moje ogony nie opitoliły kolby w jedną noc :o Czary jakieś...

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: czw paź 06, 2011 12:20 pm
autor: Rajuna
Kupiłam moim kolbę Vitapolu, ale bekonową. Też w folii, ale... cuchnie zjełczałym tłuszczem, szczury nawet jej nie powąchały, do tego składa się w połowie z okruszków nasączonych smalcem... PASKUDZTWO!

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: czw paź 06, 2011 5:09 pm
autor: Afera
Dziwne... kolby bekonowe z vitapolu, które ja kupiłam kiedyś tam były ok, nie śmierdziały tłuszczem ani nie były nim nasiąknięte...

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: czw paź 06, 2011 5:29 pm
autor: mietła
Rajuna pisze:Kupiłam moim kolbę Vitapolu, ale bekonową. Też w folii, ale... cuchnie zjełczałym tłuszczem, szczury nawet jej nie powąchały, do tego składa się w połowie z okruszków nasączonych smalcem... PASKUDZTWO!
musiała być jakaś felerna partia czy coś,bo ja cały czas kupuje kolby Vitapolu nigdy ni takiego nie stwiedziłam.Ogoniaste wcinają je ze smakiem.
Rajuna pisze:Moje koniec końców obrabiają, ale w ramach rozrywki bardziej, niż jedzenia ::) miski pełne, ciągle te chudzielce częstuję jakimiś dobrościami, to i kolby skubią rzadziej - ale nestor warzywna (albo jajeczna?) wisi, a te duże w połowie zjedzone ;) Biorąc pod uwagę jaki mają wybór i że np. dropsami w połowie jedzenia przestają się interesować, wnoszę, że jednak im te kolby smakują :D
Nestora też kiedyś kupiłam i ani ziarenko nie znikło.oddałam dla chomików wszystkożernych :)

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: czw paź 06, 2011 5:35 pm
autor: klimejszyn
a moje kolby Nestora uwielbiają :) szybko pożerają a potem gryzą patyczek i ścierają ząbki.

Vitapolowych nie kupowałam nigdy, może dlatego, że nie ufam tej firmie, ale chyba się pokuszę i spróbujemy :)

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: pt paź 07, 2011 12:26 pm
autor: Rajuna
Na wszelki wypadek, gdyby to było tylko moje ludzkie odczucie, powiesiłam im kolbę bekonową. Wisi już trzeci dzień i nawet nie skubnęły :( W sumie najbardziej im podchodzą te kolby z Lenartowicza :P jedna jest częściowo wygryziona do patyczka, obie mają zjedzone wierzchnie warstwy. Nestor - też poskubany, ale drewienka nie widać :P

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: pt paź 07, 2011 2:32 pm
autor: mietła
no cóż!Co ogon to inny smak :) ale jak mają w czym wybierać to co się dziwić :)

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: pt paź 07, 2011 2:50 pm
autor: macik001
Byłam pewna że gdzieś tu czytałam przepis na kolby ale nie mogę znaleźć. chyba źle szukam. http://myszy.net/zywieniewl2.htm co myślicie?

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: śr paź 12, 2011 4:16 pm
autor: Princess Aurora
A ja ogólnie unikam kolb:
Nestor-miodowa-wisiała 3 dni i pojawiły się na niej larwy mola spożywczego. Przy czym na pewno wiem że nie były ode mnie z domu.
Vitapol-otwieram opakowanie foliowe i uderza we mnie smród jakiejś chemii. Trochę jak żywica sosny, trochę jak budapren (?). Dotyczy to wszystkich kolb Vitapolu jakie otwieram-a otwieram ich dużo-jako pracownik zoologa czasem mam wytyczne aby podać je ptakom, świnkom czy właśnie szczurkom. Nie wiem co oni używają do klejenia że tak śmierdzą.
Vitakraft-mój Rubin nie tknął cytrynowej, miodowej ani warzywnej.
Więc zrezygnowałam.

Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...

: pn paź 17, 2011 6:55 pm
autor: ogoniastaa
Spooko , co to takiego że sprubowałaś kolby ? ;d To znak że martwisz i interesujesz się swoim szczurkiem . ;)
I nie przejmuj się co inni piszą ? :o <------- haha ta emootqa mnie rozwala . ;d <lol2>