szczury.org

no właśnie skłaniam się ku Cat's Dream lub Cat's Best (jeśli będzie ale raczej tak) bo chyba o nich wyczytałam najwięcej dobrych opinii. do tego na pewno sianko...

zamiast Cat's Dream polecam Pinio, to jest ta sama ściółka, tylko cena nie powoduje paraliżu

czy Pinio nie są jakościowo gorsze? kurczę chce jak najlepiej dla maleństwa i boje sie że mu czyms zaszkodze

Cyganka pisze:czy Pinio nie są jakościowo gorsze? kurczę chce jak najlepiej dla maleństwa i boje sie że mu czyms zaszkodze

używam Pinio odkąd pamiętam i nic się nigdy ogonom nie działo złego (:

i tak na początek kupię najmniejszą paczkę aby wypróbować żwirek i wtedy będę mogła zdecydować. w środe zakupy więc zobaczymy

DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc baaaardzo serdecznie :*:* (co nie zmienia faktu, że nadal mam mnóstwo dylematów o których nawet nie wiem gdzie pisać bo jak zauważyłam wszyscy sie tu szybko irytują, więc chyba czeka mnie randka z "wyszukiwarką" i "spisami treści" dzisiejszego wieczoru:P)

Z siankiem też należy uważać ;-) Poczytaj - przepraszam, że nie pisze konkretów, ale już mi logiczne wyrażanie się siada, dlatego odsyłam do szukajki

wiem już troche czytałam... zakłucia, larwy, pasożyty..... ale z drugiej strony jakos sobie nie wwobrazam klatki bez sianka... ten zapach <3 ... chociaz odrobinke ale być musi

Szczury wcale jakoś siankiem bardzo się nie radują.. Zamiast tego daj im kawałki papieru toaletowego - bezpieczny, bez pasożytów na pewno, a szczury będą miały większą radochę. Z papieru robią sobie gniazda, posłania, biegają z nim w pysku po klatce.

Ja używałam animals dream, ale 1 paczka- 1 kuweta

Manowce pisze:zamiast Cat's Dream polecam Pinio, to jest ta sama ściółka, tylko cena nie powoduje paraliżu

Odkąd pamiętam stosowałam Pinio, zawsze wydawało mi się, że jest to swego rodzaju zamiennik Cat's Dream i sprawuje się znakomicie. Po ok. 7 miesiącach po tym, jak przybyła do mnie Agrafka mała zaczęła świszczeć, charczeć, itd. Prześwietlenie wykazało drobne zmiany, aczkolwiek nic wielkiego. Charczenie trwało do zeszłego miesiąca, po kilki kuracjach antybiotykowych. Po latach "niechcąco" chciałam spróbować inne ściółki, akurat tu padło na Chipsi Citrus. Problemy Agrafki z oddychaniem zanikły prawie całkowicie (jednak zmiany w płuckach robią swoje). Wet zawsze pytał o czynnik środowiskowy a ja, zatwardziała Pinio- fanka, nie znalazłszy na forum przeciwskazań, po 3 latach stosowania, nie wpadłam na to, że może on szkodzić moim maluchom (choć z 9 szczurków padło akurat na tego jednego).
Morał:
1. nawet po latach stosowania, coś co wcześniej się sprawowało może funkcjonować jako alergen o spowolnionym działaniu.
2. Wnioskuję, że Pinio pyli. (Rozpada się po namoknięciu od moczu, może to wtedy..)

hmm... ja po przeczytaniu calego tematu dalej nie wiem co wybrac..
nie wiem, czy nie zbankrutuje;)

Zatem mam pytanie,
zalozenie jest nastepujace: kuweta 40x60.
Na ile wymian starcza
1. 10 l worek żwirku, np. cat's best
2. 10l worek chipsi ultra

Pytasz już w drugim temacie, może ogranicz się do jednego, będzie bardziej praktycznie..

a zauwazylas, ze pytania sie roznia? umiejetnosc czytania ze zrozumieniem sie klania
Chce sie dowiedziec, czy ktores z tych rzeczy schodzi szybciej/wolniej, ktore jest bardziej ekonomiczne.

Mam kuwetę o podobnych wymiarach i niezależnie jakie 10 litrów kupię, zawsze na dwie wymiany, w między czasie z dosypywaniem niewielkim. Także moim zdaniem bardziej, duużo bardziej opłaca się kupić większe opakowanie.

kinia87 pisze:a zauwazylas, ze pytania sie roznia? umiejetnosc czytania ze zrozumieniem sie klania

A dziękuję Ci bardzo za troskę, z czytaniem u mnie wręcz znakomicie. Dlatego nie widzę różnicy w tematyce pytania z drugiego tematu:

kinia87 pisze:A taka paka 10l chipsi mais na ile wymian starcza? liczac srednio 5cm do mojej kuwety 60x40?

I tego:

kinia87 pisze:Zatem mam pytanie,
zalozenie jest nastepujace: kuweta 40x60.
Na ile wymian starcza
1. 10 l worek żwirku, np. cat's best
2. 10l worek chipsi ultra