Strona 23 z 26
Re: Sachmowe paskudy
: śr mar 25, 2009 8:22 am
autor: odmienna
sachma pisze:
a szczury patrzą się na piórko

na mnie nawet nie chciały

cały dzień ze mną siedziały, wieczorem miały mnie już dość


ten wzrok jest taki pełen bezgranicznego zachwytu i uwielbienia…
I było, obdzierać z romantyzmu???! Ech…
……
Dla mnie opowieści o czystych szczurkach, to baśnie…
Re: Sachmowe paskudy
: śr mar 25, 2009 9:38 pm
autor: sachma
ja przy chłopcach dostaje kociokwiku.. bo one strasznie brudzą.. dziewczynki mam porządnickie, czyste, tylko nie pachnące bo po sobie sikają

Re: Sachmowe paskudy
: ndz kwie 05, 2009 12:19 pm
autor: Nakasha
O rety
A chłopaki to nie sikają po sobie

?
Re: Sachmowe paskudy
: ndz kwie 05, 2009 5:19 pm
autor: sachma
Nakasha, chłopcy po sobie sikają, ale są ciemni i nie widać zacieków

więc mi nie przeszkadza
zastanawiam się co włożyć w koci transporter - co na pod ściółkę i jakie szczury do środka

bo jedziemy 3x3 - i ciężko mi zdecydować kto będzie w kocim a kto w królikowym transporterze :/
wiem że w kocim nie zdaje egzaminu żaden żwirek, ale nie wiem czy lignina za szybko nie przesiąknie.. chciałam kupić "dry bed" .. ale i tak coś muszę pod spód włożyć.. jak do kociego dam baby to nie ma szans na dry bed.. ale jak dam chłopców to trzeba będzie coś bardzo chłonnego wrzucić pod spód.. chłopcy jeszcze nigdy tak daleko nie jechali, kobiety przystosowane do głośnej muzyki i bujania w samochodzie to nie będzie stresowych kupek.. ale chłopcy.. najdłuższa ich podróż to 30min samochodem do weta.. a tu 4h jazdy... chłopcy, po za Lackym nie niszczą.. ale Lacky zostaje w domu z Nemezis, bo ona na wystawy się już nie nadaje, nie chce jej nie potrzebnie zdenerwować, bo teraz z tymi kłopotami z równowagą stresuje się w nowych miejscach..
czeka mnie ciężka decyzja.. szkoda że Peq nie jest wykastrowana to pojechałaby z chłopcami bo to duża baba i troche mi szkoda ją do króliczego pakować.. ale chłopcy więksi niż dziewczonki więc ich nie powinnam wszystkich do króliczego..
chyba muszę kupić drugi koci cargo

ale tym razem mniejszy.. albo ten duży na dwa małe wymienić

Re: Sachmowe paskudy
: ndz kwie 05, 2009 5:42 pm
autor: Nakasha
Widziałaś nasz koci transporter, ten fioletowy co go kupiłam na III wystawie - okleiłam go taśmą ok 5 cm od dna, więc wrzucam tam pinio i się nie wysypuje

jeśli masz podobny, to oklejenie powinno wystarczyć
No i taka porcja pinio do kociego transportera i do ferplasta tego największego starcza nam na 2 dni bez wymieniania
Acha, a miejsca w hotelu mamy sobie sami rezerwowac, czy Ty zarezerwujesz żeby pokoje były koło siebie?
Re: Sachmowe paskudy
: ndz kwie 05, 2009 5:55 pm
autor: sachma
Nakasha co do pokoi to mogę rezerwować, tylko powiedzcie mi ile i jakie

bo ja już się gubię.. miały być 2 3osobowe teraz nie wiem już sama - musicie się dogadać kto z kim
Nakasha ja wtedy też swój kupowałam bo był w niskiej cenie (z tego co pamiętam o prawie 1/3 taniej niż w sklepach i o 30zł taniej niż na allegro - bez przesyłki ) przecież zaszczurzeni wykupili im wtedy wszystkie transportery
ale raz ja pinio nie używam w ogóle - więc musiałabym kupić specjalnie, a dwa.. ten transporter ze szczurami i żwirem jest dla mnie po prostu za ciężki.. dlatego myślę o czymś lepszym bądź na tym samym poziomie, ale lżejszym.. ja jestem duża baba, ale słaba

a nie mogę wiecznie liczyć na to że TZ będzie ze mną..
ja w Olsztynie na wystawie widziałam transportery cargo, praktycznie takie same jak nasze, tylko mniejsze o 1/3.. były niższe, krótsze i węższe (nie były do kupienia, bo gdyby były to bym kupiła! po prostu jeden facet niósł takie dwa z kotami w środku)- ale nie mogę ich nigdzie znaleźć

a kupiłabym sobie jeszcze taki mały właśnie.. bo stado babeczek będzie mi się zmniejszać a stado chłopców rosnąć..
Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 2:04 pm
autor: sachma
Dzisiejsze ważenie chłopców :
Rock Me - 2 miesiące, 28 dni - 322g
Bart - 4 miesiące, 7 dni - 396g
Breezer - 4 miesiące, 7 dni - 398g
Lacky - 9 miesiecy, 22 dni - 380g
trochę mnie Rock zdziwił o.O' wydaje się być tylko odrobinę lżejszy niż Breezer.. a Bart wydaje się największy
foty wieczorem, bo dziś kąpiemy i tniemy pazurki

Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 3:39 pm
autor: Nakasha
A będą foty z kąpieli

?
Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 7:14 pm
autor: sachma
dziś nie będzie kąpieli.. bo od rana do teraz chodzi pralka.. a jest tak głośna że ja dostaje szału a co dopiero szczury :/ ale jak kąpiel będzie to postaram się i zrobić foty z kąpieli
Myślę że zaproszę TZ i razem z nim wykąpie i przy okazji obetniemy pazurki (bo sama się boje że mi się wyrwą..)
Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 8:16 pm
autor: sachma
Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 8:45 pm
autor: Magamaga
Łysolek robi błagalne miny

.
Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 8:54 pm
autor: sachma
Łysolek jest po wylewie

i takie miny robi zawsze

ale mimo to nadal jest bardzo fotogeniczna

Re: Sachmowe paskudy
: pt kwie 10, 2009 10:09 pm
autor: Rhenata
http://images49.fotosik.pl/101/65c8e86e233b757dm.jpg
'' a jak zjem ten to dasz jeszcze, czy mam oszczędzać?'' boskie

Re: Sachmowe paskudy
: sob kwie 11, 2009 8:18 am
autor: Nakasha
Nemiś robi przesłodką minkę
A Bart jaki dorodny

Re: Sachmowe paskudy
: sob kwie 11, 2009 9:38 am
autor: sachma
Nakasha pisze:Nemiś robi przesłodką minkę
A Bart jaki dorodny

zgadzam się

Nemi to teraz nasz nadworny klaun

(nie ma sensu jej żałować, bo ona nawet nie zauważa że coś z nią nie tak

) czasem tak śmiesznie wygląda że nie pozostaje nic innego jak się pośmiać a później wymiziać
A Bart i Breezer są na prawdę dorodni, ostatnio wetka nie chciała mi uwierzyć w ich wiek

powiedziała że pierwszy raz widzi tak duże samce, w wieku 3 miesięcy

dodatkowo Bart ma bardzo ładną czaszkę

Breezer ma delikatniejszą, bardziej samiczą głowę niż samczą. Zresztą będę się nimi chwalić w Łodzi
