Strona 221 z 302
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: wt gru 11, 2012 10:18 pm
autor: majulina
http://s599.beta.photobucket.com/user/u ... 1.jpg.html
Chciałam z żalem dodać, że zadroszczę, bo aktualnie posiadane przeze mnie mieszkanki klatki, nie siedzą na kolanku, nie chcą miziania. Wolą zdecydowanie biegać szaleć i wariować, a najlepiej jakby Pani codziennie coś ciekawego postawiła jako zagadkę na wybiegu i sobie poszła.... No i... tak to by było, stąd zazdroszczę, bo mimo zimnych łapek nikt nie przychodzi do mnie:(
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: wt gru 11, 2012 10:47 pm
autor: unipaks
Naszego Wielkiego Pieszczocha, niebieściaczka Martini, gdy do nas przybyła, można było głasnąć jedynie w przelocie - taka była wiecznie zajęta i żywa jak rtęć.

A niedługo później - miziawka.
Próbuj swoje panny głaskać w hamaczku, gdy są rano jeszcze takie rozkosznie zaspane i niezbyt przytomne - łatwiej je wtedy obłaskawiać.
Jedenaście dni od zabiegu:)
Puma żwawsza coraz bardziej i wróciła jej ochota na szczenięce figle, brykanie po kołdrze i zabawy z ręką ludzką. Co mi się mniej podoba, to fakt że strasznie"żarta" jest, cała aż rozgorączkowana przy wszystkim, co nadaje się do wciągnięcia; będzie jej trzeba mocno pilnować i ograniczać te ciągoty.
Niedługo zdjęcie szwów, i oby podobne kłopoty więcej się nie przytrafiały.
Mówiła mi ostatnio dr Rzepka, że to znamienne, iż przy różnopłciowych stadach często pojawia się krwawienie z dróg; panny rujkują jak oszalałe, macica staje się bardzo mocno przekrwiona, mogą powstawać żylaki macicy. Kurczę, u nas szybko się sprawdziło, choć chłopaki ze śmietnika tylko się przewinęli, a Hubert Węglarz, stuprocentowy facet, był u nas tak krótko.
Wszystkie cztery dziewuszki pozdrawiają!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: czw gru 13, 2012 7:22 pm
autor: majulina
U mnie tylko Mysia [*] kochana była przytulasem, natomiast te dziatki niezależnie kiedy je głaskam niespecjalnie lubią. Chociaż łysolek mój kocha całowanie:D
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: śr gru 19, 2012 11:41 pm
autor: unipaks
Zdejmowania żadnego nie było, bo i szwów do zdjęcia było brak

Przejęta operacją Pumy przeoczyłam najwyraźniej tę informację albo doktor uważał, że to samo przez się zrozumiałe i oczywiste

Jest wszystko ok
Fantazja i Mika jeszcze dziś u nas, jutro wracają do swojego opiekuna. Haszczanka wyleczona i na nowo brykająca. Mika...
Mika weszła na wojenną ścieżkę z panem, z maniackim uporem dostając się do kwiatków i ryjąc w korzonkach.
Słyszymy kiedyś pośród głębokiej nocy jakiś huk, wpadamy do pokoju a tam – na podłodze to i owo, Fantazja zaskoczona na brzegu biurka, a Mika... wyłania się zza brzegu doniczki, a łapska ma czarne jak kret i oczy mocno jarzejące. I tylko się huśta wte i wewte.Trochę przez łzy wybuchamy śmiechem, a wtedy białaska, już pewna całości swej skóry, nurkuje na naszych oczach w głąb doniczki.
Co się mój mąż namęczył, żeby jej uniemożliwić dostęp do kwiatków - gdzie tam! Biedne alpejskie fiołki, zły to klimat dla nich w tym pokoju...
Trochę fotek dziewczyn:
http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 9206-1.jpg http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 9211-1.jpg
http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 9185-1.jpg http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 9189-1.jpg
I jeszcze coś
Jeśli się przegląda te fotki za pomocą strzałek na klawiaturze, to skacząc w przód i w tył na tych dwóch, mamy „wahającego się” na boki białego kiwaczka:
A tu – biała Mika z ciemnymi oczkami:
Niby trochę u nas były, a jest niedosyt i żal oddawać, bo nie mogłam być z nimi tyle ile bym chciała. Tak mało mam ostatnio czasu:
Znów będziemy tęsknić za naszymi Rezydentkami...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: czw gru 20, 2012 9:32 am
autor: souris
cudowne panny ^^
u mnie w pokoju już nie ma doniczkowych kwiatkow

za bardzo moje ogony lubily bawić się w kreta

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: czw gru 20, 2012 11:12 am
autor: valhalla
Ja myślę, że Rezydentki nieraz jeszcze u Was zagoszczą

Traktują Wasz dom jak własny... od tego nie ma ucieczki

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: czw gru 20, 2012 12:16 pm
autor: majulina
No ładnie, jakieś kieliszki brzęczą:)
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: pt gru 21, 2012 3:19 pm
autor: ol.
Ja też wiem na pewno, że jeszcze powrócą, i razem z Wami na to czekam
Przecież w tym domu one są jak w swoim żywiole - Fantazja pewnie 24 godziny na dobę, Mika -
w dzień słodka
http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 9206-1.jpg,
godna
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_9168.jpg
lub cichociemna
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_9171.jpg
lecz cóż - zakasa rękawy w nocy
(znamy my takich ogrodników co zdolni przetrzebić całe połacie parapetu

)
Ale największe emocje zawsze budzą we mnie "zdjęcia akcji" i na Fantazję można tu liczyć jak na Zawiszę !
http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 9185-1.jpg - leci leci leci leci !!!
(czy aby był ktoś żeby łapać ?

)
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_9199.jpg skok po puchar ?
(jak ktoś powiedział - słychać brzęczenie szkła, oj słychać

)
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_9203.jpg taakie niewiniątko

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: sob gru 22, 2012 10:20 am
autor: unipaks
Ol., nie, nikt nie łapał

Ułańskie Dziecię siłę do podciągania się ma w tych swoich łapinkach niesamowitą - na obrusie, do którego doskakuje by wspiąć się na zakazany teren, może dyndać naprawdę długo, mozolnie podciągając mniej sprytne nóżki, aż osiągnie co zamierzy.
Dźwięku tłuczonego szkła także nie było, choć chyba żadne z nas nawet by się na to nie skrzywiło

nie puchar to co tam stoi i choć miejsc już różnych zaliczyło toto ze sto, twardziel z niego wyjątkowy i wciąż udaje mu się zachować całość

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: sob gru 22, 2012 6:59 pm
autor: ol.
w siłę łapek Fantazji to ja nie wątpię, bardziej myślałam o losie tych płyt i książek z pierwszego zdjęcia

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: ndz gru 23, 2012 11:46 pm
autor: unipaks
Te płyty i książki miały tam swoje zadanie do spełnienia, a ich dobór był nieprzypadkowy hehe.

Przez czas urzędowania dziewczyn owi bohaterowie niejednokrotnie udowodnili, że prawdziwi z nich twardziele..
Fantazja z Miką gdzie indziej powitają choinkę, wróciły do domu; najważniejsze że Ułańskie dziecię znów zdrowe
A nasze niebieskie dziewuszki podekscytowane świątecznymi aromatami; jak kiedyś inne przed nimi, wskakują mi znienacka na kolana, by jednym susem znaleźć się na stole, porwać z deski czy talerza kawałek jajka albo warzywka i zniknąć z pola widzenia tak szybko, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy obrazek to był rzeczywisty, czyli złudzenie tylko, przedświątecznym spowodowane zmęczeniem

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: pn gru 24, 2012 6:58 am
autor: odmienna
.... złudzenie. Jasne, że złudzenie

gdzieżby dobrze wychowana szczurzynka tak nieprzystojnie kradła...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: pn gru 24, 2012 9:28 pm
autor: emi2410
Radości, spełnienia marzeń i mnóstwa uśmiechu Ci życzę w te Święta!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: pn gru 24, 2012 11:06 pm
autor: unipaks
Dziękujemy
Panny w ten świąteczny dzień wypuściły się na salony, towarzyszyły w wieczerzy i nawet załapały się na okruszki z kolacji . Potem robiły z nami, co chciały - do północy niedaleko i żadne z nas nie chce usłyszeć biadolenia ani złorzeczeń na swój temat
My również wraz z dziewczynami życzymy forumowym przyjaciołom oraz ich bliskim, aby tegoroczne święta były magiczne, z mnóstwem radości i głębokim przeżywaniem tego wyjątkowego czasu. Wszystkiego najlepszego

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Gościmy rezydentki
: pn gru 24, 2012 11:14 pm
autor: majulina
[quote="majulina"]
Ode mnie również życzonka Zdrowia duużo!!!