Strona 229 z 302

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt mar 15, 2013 4:57 pm
autor: zocha
Tu jak zwykle zdjęcia cudne! Dziewczyny wyglądają rozkosznie ^-^ Aż chciałoby się dawać buziaki w te słodkie pyszczki :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt mar 15, 2013 7:48 pm
autor: unipaks
A dostają, dostają te buziaki - ile chcą :) A chcą... dużo :D ;D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: sob mar 16, 2013 12:50 pm
autor: sylwiaj
ojj rozbestwisz potwoy tymi buziakami i później spokoju Ci nie dadza:)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pn kwie 01, 2013 8:00 pm
autor: Eve
Uni jak tam panny po świętach ?

Wysyłam buziaki :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: wt kwie 02, 2013 7:29 am
autor: Afera

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: sob kwie 06, 2013 3:41 pm
autor: ol.
Właśnie, co tam u Was ?
tak cicho...

:)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt maja 03, 2013 8:24 pm
autor: ol.
Halo, halo - maj puka !
Wiem, że intensywny czas teraz u Was, ale może w te wolne dni znajdzie się chwilka na relację co porabiają szczurze panny ? :) Brakuje nam Was...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt maja 03, 2013 8:36 pm
autor: ann.
Jakie piękne masz te szczury <3

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt maja 03, 2013 9:51 pm
autor: Eve
Też podłączam się z prośbą o parę chociaż zdań bo jakoś tak tęskno :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: ndz maja 05, 2013 9:05 pm
autor: UprzejmaCegła
No Uni, jak ja się napatrzyłam, jak ja sobie przypomnę, że to takie fajne, grube się później robi to znieść tego nie mogę, że czekać tyle na ten szczurzy tłuszczyk muszę... no daj chociaż pooglądać swoje ;) również, jak reszta, czekam na zdjęcia ;) 8)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: wt maja 07, 2013 10:35 pm
autor: unipaks
Napiszę obiecuję, może też fotka się jakaś znajdzie, choć czasu tak mało, że jak wracam i usiądę wreszcie, wszystkie trzy przyklejają się do kolan jak dzieci zapracowanych rodziców, i obie ręce mam zajęte :)
A właśnie w tej chwili Muffinka z Pumą na plask na mojej nodze słuchają SDM; chyba oczarowały je "Wrzosowiska" ;)
Pozdrawiamy! :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt maja 10, 2013 8:03 pm
autor: Zuzolka
http://imageshack.us/photo/my-images/43/img9437w.jpg jakie pysie *.*
http://imageshack.us/photo/my-images/600/img9429h.jpg no prosze, cóż za uśmiech- rodem z Hollywood :D
Bo na świecie nie ma brzydkich szczurów. :)

Dobrze, że u was wszystko w porządku (współczucia dla córy alergiczki ;)), obyście trwali w tym stanie jak najdłużej :)
Pozdrowienia i głaski dla panienek :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: pt maja 10, 2013 8:39 pm
autor: Nietoperrr...
Jejku,jaki tu zastój! :D Ja wiem,że dawno mnie tu nie było,ale żeby tak nic?Żadnych zdjęć,wieści? ;)
uni,popraw się natychmiast!!! ;D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: sob maja 11, 2013 9:52 am
autor: ol.
Ach, tych rozpłaszczonych, zasłuchanych, wniebowziętych obłoczków właśnie by się chciało...
Czekamy :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Fantazja:(:(:(

: ndz maja 12, 2013 5:10 pm
autor: unipaks
Hm... trochę nas tu faktycznie nie było ::) :P
Niedawne przeżycie:

Pościeliłam na noc łóżko i zanim dosunęłam je potem do ściany, rozejrzałam się w poszukiwaniu dziewczyn. Wersalka jest bardzo masywna.
Puma z Miką były bezpieczne, ale nie mogłam zlokalizować Muffinki.
Zobaczyłam ją leżącą w pudełku postawionym dla nich we wnęce mebla przy łóżku.
Dałam okruch dropsa wprost w rozwarty niebieski pyszczek, gdy nagle małą obróciło na plecy, a potem w okropny sposób zesztywniała, wciąż z tą drobiną biszkopta w ząbkach. Miała wybałuszone oczy i była stwardniała na kamień.
Przeszła mi przez głowę myśl o potężnym udarze... stupor, albo że to był zawał :-\
Cały czas do niej mówiłam, usiłując nie dopuścić, by świadomość przyznała, że to koniec, a potem objęłam dłońmi, a ona nagle wyprysnęła mi na kolana i z nich zbiegła po podłodze za narożną szafkę. Zbiegło się to z przenikliwym zawołaniem ogromnego ptaszyska z horroru, który leciał w TV, gdy po obejrzeniu filmu przełączyłam nagrywarkę na UPC.
Muffinka znieruchomiała pod ścianą w szczurzej kuwetce, a ja po raz pierwszy w życiu usłyszałam cykającego szczurka. :o
Głośne, niesamowite dźwięki wywołujące ciarki na skórze... nie chciałabym ich już nigdy więcej usłyszeć.
I nie wiem, czy zastygła tak z przerażenia, czy to zachowany w genach instynkt przetrwania nakazał naszej uszatej dziewczynce udawać martwą. ???
W każdym razie mnie przeraziła potwornie.I przez jakieś trzy dni nawet nie zbliżyła się do ulubionego pudełka, mając zapewne nie najprzyjemniejsze skojarzenia z tym miejscem, gdzie chciało ją zaatakować jakieś potworne, drapieżne ptaszysko...
Horror miałam nie tylko na ekranie :P

Filmik z uszatą panienką (i nie tylko :) ) Pozdrawiamy!

http://www.youtube.com/watch?v=RW45ZeAiKOo