Strona 230 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: pn sie 20, 2012 10:10 pm
autor: Martasz
kupować hamaczki, wspomagać Ewosia!!!

Re: Klimatyczna Szajka
: pn sie 20, 2012 10:26 pm
autor: klimejszyn
Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 5:06 pm
autor: xiao-he
Och
klimciu, jak ja Ci takiego miziaka zazdroszczę! brakuje mia takiego w stadzie

Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 5:14 pm
autor: Entreen
a nie wraca dziś misiek?

Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 5:59 pm
autor: klimejszyn
Entreen pisze:a nie wraca dziś misiek?

a i owszem

jesteśmy już w domku
Ewoś czuje się dobrze, podróż w taki upał obu nas wymęczyła, już w drodze zdjął kołnierz, ale był tak zmęczony, że po prostu spał (z brzusiem wywalonym do góry). w domu zaczął się myć i kombinować, jak tu sobie ranki wylizać, więc kołnierz założyłam. Ma go mieć do wtorku - do kontroli.
Ranki mam przemywać jodyną i smarować maścią - nazwy nie pamiętam, jest w szufladzie.
Generalnie Miś nie chce jeść. zlizał troszeczkę gerberka, skubnął 2 razy ogórka, ale chlipie wodę z glukozą.
Śpi kudłatek sobie, ale widac, że jeszcze go kuperek boli.
cieszę się, że jest z nami, bo tyle nerwów się najadłam..
Gulkę pod szwami jeszcze ma, ale wygląda to o wiele lepiej.
we wtorek kontrola i mam nadzieję, że pozwolą nam wtedy zdjąć kołnierz.
Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 6:09 pm
autor: Martasz
ojj bidulek... a Ty taka cierpliwa... kciukam.. kasa doszła?
Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 6:09 pm
autor: Cyklotymia
Dobrze że miś już u Ciebie

Kuuuuuuuurde, jak będę w Kraku to się muszę wprosić na herbatkę i mizianie bezczelnie

Bo się stęskniłam za Ewokiem tak, że masakra.
I słuuuuchaj, dużo kasy poszło na wizytę i zatrzymanie tam Ewoka? Bo mogę zrobić bazarek z czymś i się dorzucić
Ucałuj uszastego

Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 6:14 pm
autor: klimejszyn
Martasz pisze:ojj bidulek... a Ty taka cierpliwa... kciukam.. kasa doszła?
doszla, dziękuję ślicznie, jutro wyślę mamę, żeby wysłała
Cyklotymia pisze:Dobrze że miś już u Ciebie

Kuuuuuuuurde, jak będę w Kraku to się muszę wprosić na herbatkę i mizianie bezczelnie

Bo się stęskniłam za Ewokiem tak, że masakra.
I słuuuuchaj, dużo kasy poszło na wizytę i zatrzymanie tam Ewoka? Bo mogę zrobić bazarek z czymś i się dorzucić
Ucałuj uszastego

pewnie, mówiłam, że możesz wpadać

poszło sporo, ale pieniążki pożyczyłam, a teraz jeszcze akzi kochana kupiła duuużo zawieszek, wiec będę mogła spłacić dług

Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 7:07 pm
autor: emi2410
Klimku, a ja będę się kiedyś mogła wprosić? Też tęsknę...

W końcu miesiąc u mnie był misiunio! Ciotka chce miziać!

Hamaków Wam narobię i tunelików.

Re: Klimatyczna Szajka
: śr sie 22, 2012 7:16 pm
autor: klimejszyn
pewnie, jak się wygoimy

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sie 23, 2012 11:18 am
autor: klimejszyn
Ewoś sobie ładnie radzi z kołnierzem, ale jest niereformowalny i ciągle próbuje go zdjąć.
wczoraj zdjął dwa razy, już się nauczyłam szybko sama kołnierz zakładać
już wie, że jak przyblokuje, to musi główkę wysoko do góry dać. nie chce żeby go karmić, dałam mu troszkę chlebka, to mi wyrwał. więc uformowałam mu taki spory wałeczek, on sobie go kołnierzem potoczył na polarek, przyparł kołnierzem i wsuwał

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sie 23, 2012 7:32 pm
autor: Cyklotymia
Spryciarz mały

I jaki dumny!

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sie 23, 2012 7:45 pm
autor: klimejszyn
misiek troszkę się obtarł kołnierzem , albo podrapał, próbując zdjąć, bo sam kołnierz ma obklejony gazikami od strony szyjki.
ładnie je, sporo

bardzo dużo pije i sika, od wczoraj zasikał pół podkładu higienicznego.. nie wiem czy to dobrze, czy źle ? kupki dzisiaj zrobił tylko dwie malutkie.. ale wczoraj był wysyp bobli, więc jutro liczę na kolejną hurtowa dostawę
ranki wyglądają lepiej, jak dla mnie są zasklepione, obrzęk się zmniejsza. bałam się sama mu zaglądnąć, bo myślałam, że będzie gorzej. dopiero jak tata wrócił z pracy i miał pomóc mi posmarować - podniósł go i wtedy oglądnęłam. więc jesteśmy na dobrej drodze
jutro mu zdejmę kołnierz, żeby się umył, może pozwolę mu trochę bez niego podreptać, o ile nie będzie próbował się dobrać do kuperka. no, ale później znowu muszę mu założyć.
paskud mały kochany

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sie 23, 2012 9:58 pm
autor: Martasz
noo i sa jakieś promyki słonka tu u Was

tak trzymać!

niech Ewoś wraca do zdrówka
Re: Klimatyczna Szajka
: czw sie 23, 2012 10:28 pm
autor: IHime

Dobre wieści wcześniej, niż się spodziewałam. Hurra!