Strona 24 z 32
Re: Moje czorty kochane - Lilka, Akira, Shiva, Nimfa, Sigma
: sob kwie 03, 2010 5:57 pm
autor: Babli
Naix, jak tam? Myślimy o Was dużo

.
Re: Moje czorty kochane - Lilka, Akira, Shiva, Nimfa, Sigma
: sob kwie 03, 2010 7:50 pm
autor: Naixinka
Hmm... Łatka grzecznie bierze antybiotyki, wszystko ładnie zjada na szczęście. Już nie jest napuszona, ożywiła się choć cały czas słychać że płucka nie są czyste, ale poprawa znaczna. We wtorek jedziemy na czyszczenie ropnia.
Jeśli chodzi o Megi to babulinka nieźle się trzyma

Za to wydaje mi się, że guz przy cewce moczowej urósł... we wtorek zabiorę ją razem z Łatką, niech dr ją obejrzy, bo może ja nieobiektywna jestem.
Reszta dziewczyn łobuzuje i daje się we znaki, czyli wszystko w normie

Jutro będę ogarniać im klatkę, bo żyć się nie da, tak nasyfiły, to może porobię jakieś zdjęcia
Kciuki dalej potrzebne

Re: Moje czorty kochane - Lilka, Akira, Shiva, Nimfa, Sigma
: sob kwie 03, 2010 7:51 pm
autor: Babli
Skoro potrzebne to wciąż trzymane

Re: Moje czorty kochane - Lilka, Akira, Shiva, Nimfa, Sigma
: śr kwie 07, 2010 8:19 am
autor: Naixinka
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=25898
Brakuje mi sił
Megi w czwartek będzie mieć operację usunięcia obu guzów, jesteśmy umówione na 16:30, proszę abyście trzymali kciuki dalej, nie chcę stracić kolejnego Słonka...

Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: czw kwie 08, 2010 8:55 pm
autor: Naixinka
O 20:30 dopiero odebrałam Megi, już sobie łazikowała w transporterze

Chwilę musiałam czekać bo komp był zajęty i nie było jak wpisać wszystkiego do jej kartoteki, więc sobie tak stałam i głaskałam mojego dzielnego czorcika i wiecie co? PULSOWAŁA oczkami!! 3 razy!!

Pierwszy raz w życiu, mój pierwszy szczur który pulsował oczami
Ze spraw technicznych to dr Piasecki usunął tylko jednego guza, tego przy cewce, mówił że było dużo mleka i gruczoł jest bardzo pobudzony. Drugiego guza, tego między przednimi łapkami nie ruszał, bo podobno on gdzieś tam głębiej wchodzi po bokach. Ten akurat mnie mniej martwi bo nie rośnie (oby jak najdłużej). Za 10 dni zdjęcie szwów i kontrola.
Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: czw kwie 08, 2010 9:35 pm
autor: Ogoniasta
Naixinka pisze:O 20:30 dopiero odebrałam Megi.
Ja wyszłam od niego chwilę po 19:00 więc się praktycznie minęłyśmy.

Trzymam kciuki za Megusię...niech wraca do zdrówka i niech wstrętne guziole dadzą jej spokój!

Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: pt kwie 09, 2010 6:50 pm
autor: Naixinka
Aj byłam wtedy bardzo blisko, bo o 19 wyszłam akurat z Magnolii i już kierowałam się do lecznicy... szkoda, fajnie byłoby się spotkać
Megi za to dzisiaj czuje się dobrze, zachowuje się normalnie jak gdyby nigdy nic. Jedyna zmiana w zachowaniu to taka, że jak sobie leży/śpi to mogę swobodnie ją głaskać i nie podrywa się by obwąchać albo wyjść. Ale to zwalam winę na jej wiek, wszak to wiekowa dama już

Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: czw maja 13, 2010 11:51 am
autor: Naixinka
Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: czw maja 13, 2010 2:07 pm
autor: unipaks
Duuużo zdrówka i wszelkich dostępnych uciech życzymy Megi z okazji tych skończonych dwóch latek!

jakież one słodkie!
Widzę zielonkawego ciura - czyżby kąpał się w szamponie Ani z Zielonego Wzgórza?
Buziaczki dla ślicznych czortów

Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: czw maja 13, 2010 3:33 pm
autor: alken
Megi, dużo zdrówka, jubilatko!
Dla reszty panienek też oczywiście

Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: czw maja 13, 2010 4:04 pm
autor: Naixinka
A bo widzisz
unipaks jeszcze nie opanowałam mojego aparatu i jego tajnych opcji. A instrukcja obsługi za gruba i zbyt czasochłonna na moje obecne warunki

Zielonkawy szczur jeśli to ten co przypomina agutka to Alice, a na półeczce ładnie zwinięta na boczku drzemała sobie Skierka a obok czuwała Inka

Czorciki moje wiele radości mi dają w ostatnio bardzo ciężkim dla mnie czasie, strasznie się cieszę że są ze mną.
Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: pn cze 07, 2010 11:26 am
autor: Naixinka
Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: wt cze 08, 2010 12:29 am
autor: unipaks
Piękna sesja! Ślicznie wyglądają te twoje panny - Skierka też, choć niby pulchna ( nie dorównuje naszej Finlandii

)
Trzymajcie się jakoś mimo przeciwności losu

Życzę przede wszystkim jak największego spokoju w duszy

Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: wt cze 08, 2010 8:56 pm
autor: Jessica
jakie ślicznoty!!!!! oczu oderwać nie mogę
Re: "Moje czorty kochane - Łatka [*]
: pt cze 11, 2010 3:17 pm
autor: Dorotka96