Strona 24 z 32

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 8:59 am
autor: odmienna
Jak mnie nie było, to ogryzł dziadka, ma ślad.
:o ranyboskie! Ja mam za dużą wyobraźnię na takie teksty….spadłam pod biurko! ;D
Ale, chyba nadinterpretuję, skoro dziadek był w stanie obiecać listewki (no i ślad ma pewnie Dziadek a nie Rubin 8) ) tylko, tak całkiem wszystkiego pozapychać sobie nie dawaj. ;D ;)
Bijatyk między nimi współczuję, ale to nie zmienia faktu, ze Zosiek jak był, tak jest cudny. :P

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 11:37 am
autor: ogonowa
Tam miało być ugryzł :P. Żeby sobie nikt nie pomyślał, że ja przez ó chciałam napisać itp. :P...


Odmienna, wiem, wiem, on zawsze będzie przecudowny O0.

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 11:43 am
autor: odmienna
„ ugryzł” a nawet „ógryzł” to pikuś, a nawet Pan Pikuś w porównaniu z wizją Dziadka w formie smętnego ogryzka ;D ;D ;D

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 7:36 pm
autor: ogonowa
Następna porcja fotek - włala.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 8:27 pm
autor: Babli
http://s920.photobucket.com/albums/ad50 ... C15217.jpg - o...boszesztymój... to jest świetne! Lizak, boskiś :P

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 8:27 pm
autor: Cyklotymia
http://s920.photobucket.com/albums/ad50 ... C15217.jpg Sama słodycz, i jeszcze języczek widać... :)

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: czw sie 27, 2009 8:28 pm
autor: ogonowa
Cyklo, nie bez powodu nazywa się Lizak ;).

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pt sie 28, 2009 7:20 am
autor: ol.
Dynamiczne ujęcia to co w zdjęciach szczurów lubię najbardziej: musisz mieć refleks żeby aż cztery podczas jednej sesji zarejestować :o albo badzo skoczne szczury :D
A już skaczący agut to po prostu fenomen [url]http://s920.photobucket.com/albums/ad50 ... 40.jpg[url] ;D

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pt sie 28, 2009 7:21 am
autor: ol.
brak slasha, chodziło mi o to zdjęcie http://s920.photobucket.com/albums/ad50 ... C15240.jpg

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pt sie 28, 2009 2:31 pm
autor: Sheeruun
Zakochałam się w Zohanie.. on jest przepiękny!
Wycałuj ode mnie wszystkich ;)

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: ndz sie 30, 2009 1:20 am
autor: Nakasha
Śliczne foty :D :D i te aguty achh....

A jak tam Rubinek? uspokoił się z tym gryzieniem trochę?...

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pn wrz 14, 2009 12:52 pm
autor: ogonowa
Na razie nie gryzie, ale ucieka dalej :P. Wczoraj z pół godziny się męczyłam i w końcu wyciągnęłam pozostałe szczury z klatki, poszłam po ser żółty i go trochę szczułam.. :P. I w końcu wyszedł ;D.

Ostatnio zaczął nawet piszczeć ja go chcę wziąć na ręce :P. Chciałam go złapać, a ten w piiiisk, i koniec :P.



Mam nowe foteczki z serii lizanie palców :P.

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pn wrz 14, 2009 1:01 pm
autor: ogonowa
Dzisiaj jedziemy do weta, z całą trójeczką :).

Rubin znowu ma te dziady, czyt. strupko-niewiadomoco. Jeden znowu na pyszczku, a drugi koło jajek.. nie wiem czy to strupy w końcu, czy nie, bo to niby jakieś takie strupkowate, ale jakby za małe.. (?). Ma to już trzeci raz.. dwa razy smarowałam tym co mi dała babka, ale teraz już trzeba iść... za cholerę nie wiem co to. Nikt go nie leje, więc raczej go nie dziabnęli.. Po za tym kicha już teraz strasznie mocno, to się od razu osłucha i wszystko.


A tamci dwaj pójdą z racji tego, że też coś no pokichują, a raczej mają jakiś taki 'tik' :P, jakby im coś od wewnątrz brzuch rozpychało.. stoi sobie normalnie szczury i tak hm.. trzęsie jakby. Jakby chciał kaszlnąć i tak nim po poprostu.. hm. no Tak go wypycha :P. Nie wiem jak to opisać. Ale oni jakby nic nie czuli. Np. je sobie Zosiek coś tam, zaczyna mu wnętrzności wypychać, a on jak gdyby nigdy nic, je dalej. Tak po prostu jakby sobie kaszlał, bez otwierania pyszczka. Bo jak się kaszle to tak się dziwnie wstrzymuje powietrze i jak sie kaszlnie, to tak odrzuca.. tylko nie tak do tyłu. Ciało całe tak drga jakby.. :/, takie jedno mocne drgnięcie. Cholera, ja nigdy nie potrafię wytłumaczyć.




Zobaczymy co powie Piasecki. Może od czasu do czasu oni po prostu sobie naprawdę kasłają :P?


Fotki wieczorkiem :).

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pn wrz 14, 2009 1:03 pm
autor: Rhenata
ogonowa jaki ty masz cel ....
Mam nowe foteczki z serii lizanie palców :P.
? chcesz nas w..za przeproszeniem zdenerwować? gdzie te foty? i to juz

;)

Re: Ogonowe ogony: Zosiek, Rubin, Lizak

: pn wrz 14, 2009 1:14 pm
autor: ogonowa
Fak :-X. Usunęłam wszystkie z lizania palców.. cholera. Macie kilka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Nie chciało mi się obracać :P.