Strona 24 z 33

Re: Dulci's eleven :)

: czw paź 18, 2012 5:53 am
autor: Dulcissima
Dziś tylko jedna fotka, bo znów ostatnio zagoniona jestem i do tego kiepskie łącze mam jeszcze przez czas jakiś. Ale fotka na osłodę ::)


http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 1141_n.jpg

Re: Dulci's eleven :)

: czw paź 18, 2012 8:19 am
autor: wiewi
zdjęcie powaliło mnie na łopatki :D

Re: Dulci's eleven :)

: czw paź 18, 2012 10:32 am
autor: fixatiffka
ależ te te twoje szczury giętkie ;D

Re: Dulci's eleven :)

: czw paź 18, 2012 10:56 am
autor: ^Yuuhi^
śliczności :) i te cudowne łapeczki :) wymiziaj dziewczyny

Re: Dulci's eleven :)

: czw paź 18, 2012 12:42 pm
autor: Kluska123
Szczurza yoga ;D

Re: Dulci's eleven :)

: ndz paź 21, 2012 5:45 pm
autor: xiao-he
I ten ogon na twarzy! :D

Re: Dulci's eleven :)

: pt lis 02, 2012 2:05 pm
autor: Dulcissima
Ech... Nigdy nie spodziewałam się, że przyjdzie taki dzień. Ale jednak muszę o tym napisać, bo czułabym się nie fair wobec wszystkich.
Od jakiegoś czasu coraz bardziej pogarszała mi się sytuacja finansowa, zwłaszcza teraz, kiedy studiuję dziennie. Dorabiam sobie, owszem, ale pozwala to jedynie na wiązanie końca z końcem. Do tej pory miałam jeszcze jakieś oszczędności i od czasu do czasu wsparcie ze strony rodziców, z którymi już od lat nie mieszkam. Ostatnio jednak mojemu tacie pogorszył się stan zdrowia i nie wiadomo, czy będzie w stanie pracować... Mówiąc krótko, jest źle. Na tyle źle, że musiałam rozważyć decyzję o oddaniu części ze swojego stada. Serce mi się kraje, kiedy o tym myślę i piszę, ale nie mam już w obecnej sytuacji innego wyjścia. Mogę pozwolić sobie na maksymalnie 4-5 szczurów, a nie 11, które miałam do dziś. W całej jedenastce siódemka była przyjęta z dwóch interwencji: trzy dziewczynki od Zany, dwóch kastratów i dwie panny z interwencji krakowskiej z maja tego roku.
Nie jest to pochopna decyzja, boję się, że za miesiąc czy dwa nie będę miała dzieciaków czym nakarmić, a co dopiero, kiedy coś się posypie i trzeba będzie wyłożyć ekstra na weterynarza. Rozmawiałam już z kilkoma osobami z forum, część zgodziła się pomóc. Dzisiaj Majtki, jako pierwsza, trafiła do Madziastan, której w tym miejscu chcę jeszcze raz serdecznie podziękować. Dwie panny zostaną przygarnięte przez IHime, jeden kastrat trafi do Pauliski.
Do adopcji będę musiała oddać jeszcze Perełkę i prawdopodobnie Białą Chmurkę. Nie były to łatwe decyzje, ale starałam się wybrać te, które są jeszcze na tyle młode i bezkonfliktowe, żeby dobrze wpasowały się do nowego stada. Gdyby ktoś z z Was był zainteresowany adopcją, będę wdzięczna za kontakt i pomoc.

Jestem załamana całą sytuacją, bo naprawdę - nigdy nie spodziewałam się, że może być aż tak źle. Nie było mi łatwo podjąć tą decyzję, gryzłam się z tym dość długo i w końcu zdecydowałam. Nie dość, że nie miałabym z czego utrzymać tak dużego stada, to jeszcze i tak prawie nie ma mnie w domu ze względu na studia i pracę - więc nie mam za dużo czasu na socjalizowanie dziewczyn. A nie chcę, żeby zdziczały do reszty.
Nie wiem, co więcej napisać. Po prostu już nie mogę, dzisiaj tak strasznie ciężko było mi się rozstać z Majtką, że już nawet nie mam siły na dalsze pisanie. :(

Re: Dulci's eleven :)

: pt lis 02, 2012 4:17 pm
autor: Jay-Jay
przykre ale tak musiało być
zrobiłaś to co należało, to co było dla nich dobre
jestem z tobą i pamiętaj oddane pyszczki zawsze będą w twoim serduchu a te które zostaną jeszcze bardziej cię z nimi zwiążą

Re: Dulci's eleven :)

: pt lis 02, 2012 5:22 pm
autor: madziastan
Majtki będzie u mnie miała dobrze tak jak u Ciebie :) Odwieźć ją możesz, trzymaj się!

Re: Dulci's eleven - szczurze smuteczki :(

: pt lis 02, 2012 11:31 pm
autor: xiao-he
Ne martw się kochana, jeszcze przyjdą takie czasy że będzie mogła mieć 20 szczurków i wszystko będzie dobrze :-* Mam nadzieję że ogonki które oddajesz znajdą jak najlepsze domki :)

Re: Dulci's eleven - szczurze smuteczki :(

: sob lis 03, 2012 12:11 am
autor: akzi
Ehh zycie daje popalić .. pisze dziwne scenariusze :(

życze ci żeby wszytsko ułożyło się jak najlepiej !

Re: Dulci's eleven - szczurze smuteczki :(

: sob lis 03, 2012 12:23 am
autor: IHime
Dulci... :-*

Re: Dulci's eleven - szczurze smuteczki :(

: sob lis 03, 2012 1:27 pm
autor: Mihajla
Przykra sprawa. Naprawdę Ci współczuję, ale podjęłaś bardzo rozsądne wyjście. Mam nadzieję, że szczury trafią do równie dobrych domów z których przyjechały.

Re: Dulci's eleven - szczurze smuteczki :(

: ndz lis 04, 2012 3:17 pm
autor: pauliska
Dzisiaj Dulci przywiozła nam pana strachliwego :D piękna z niego krówka jest :D facecik od przyjazdu siedzi na łóżku w rogu, teraz jednak dostał 2 poduszki i śpi pod jedną ;D oczywiście zanim poszedł spać porządnie się najadł :P dałam mu porcję gotowanego pora, makaron, pietruszkę i jabłuszko, w sumie to zjadł dwie porcje z czego tą drugą sam sobie wziął przez moją nieuwagą, okradł miskę chomika, którą postawiłam na łóżku :) dostał również nowe imię Straszek 8)

Re: Dulci's eleven - szczurze smuteczki :(

: ndz lis 04, 2012 3:18 pm
autor: madziastan
pauliska, pan strachliwy? ::) Fajnie że będzie u Ciebie :)