Rabarbarowy 7-mio składnikowy kompocik

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: unipaks »

Bardzo chcielibyśmy przeczytać dobre nowiny :) Jak się miewają chorutki , napisz co tam u Was? Mam nadzieję , że w porządku! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: sr-ola »

Naprawdę Wam dziękuję za kciuki. Miałam ostatnio mały kryzys i jakoś nie umiałam nic napisać.. Wolałam przeczekać niepewność..

Najlepiej ma się Serenada- wystająca końcówka to była kość. Została obcięta, zszyta i z tego co widać wszystko wygląda ładnie.

Kłii wciąż zbiera się ropa, podajemy antybiotyk dwa razy dziennie. Na pleckach ma dziurę, nacięcie zrobione skalpelem przez wetkę, żeby dokładnie oczyścić dziurę po ropniu. Mieliśmy z mężem obserwować i w razie potrzeby wycisnąć ropę, gdyby się znów zebrała ale żadne z nas nie miało "jaj", że się tak wyrażę ;) Każde z nas próbowało z różnych stron. W efekcie- jedziemy dziś wysłużyć się weterynarzem ;)

Agrafka przegryzła sobie dwa szwy w noc po operacji. U takiego szczurka to dużo, ma dużą dziurę na pupie przez którą widać kawał mięska(początkowo krwawiło). Niestety, bardzo długo dochodziła do siebie po znieczuleniu i było ryzyko, że mała się nie obudzi, jeśli próbowano by ją znów usypiać na drugi dzień, żeby założyć nowe szwy. Więc zdecydowaliśmy, że będę obserwować, czy już więcej tam nic nie rozgryza, smarujemy ją trzy razy dziennie i mamy nadzieję, że się samo zrośnie.
Schudła moja biedna.

Pomijając stresy związane ze zdrowiem moich dziewczynek ten miesiąc, jeśli chodzi o wydatki na szczurki, powinien być doskonałym straszakiem dla osób nieodpowiedzialnych i bez zapasu środków finansowych.

Ostatnio sprawdzałam w jakim wieku dokładnie są moje ogonki. I tak:
- Agrafka: ok. 1 roku i 9 miesiący
- Gyzek: nie wiadomo ale nie mniej niż 1 rok i 5 miesięcy
- Siwa i Łysa: w sierpniu rok
- Soomi i Serenada: za tydzień 4 miesiące
- Kłii- ok. 4 miesięcy?
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: unipaks »

Kiedy Dżuma wygryzła szwy , zszywali ją tylko pod wziewką , chwilka i już była przytomna ( tak dalece , że zaraz zdarła świeżo założony kołnierz! :-X ) Nie dopuściłabym do zwykłej narkozy dla zszywania , moim zdaniem to niepotrzebne obciążanie organizmu i niezbyt bezpieczne :P
A w tę dziurkę po ropniu to najlepiej wstrzykujcie rivanol , ze 3 - 4 razy dziennie , żeby uporać się z ropą ; najpierw jednak trzeba ją wycisnąć - dajcie małej smakołyk do łapek , choćby suszonego bananka :)
Mizianko dla ogonków! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: sr-ola »

hmm.. co weterynarz to inne sposoby widzę.. rivanol został wstrzyknięty przez nią dziś, na wizycie, ale w domu mamy przykazane dawać tylko antybiotyk, który ma zapobiegać ponownemu zbieraniu się ropy. Maluszka nawet nie wyrywa się z rąk przy wyciskaniu, problemem jest raczej to, że chyba źle łapiemy, bo nic nie wychodzi jak ciśniemy. Jak będziemy następnym razem (poniedziałek) zapytam o ten rivanol do domu.

Właśnie pytałam o tą wziewkę dzisiaj ale powiedziano mi, że nawet przed znieczuleniem wziewnym trzeba podać coś-tam, co już jest ryzykowne (zacznę chyba brać ze sobą dyktafon na te wizyty ??? ) a poza tym podobno niektóre zwierzaki po znieczuleniu wziewnym mają problem z nabieraniem powietrza. Może mi ktoś mądry wytłumaczyć co się podaje przed znieczuleniem wziewnym co może szkodzić?

Zaraz poczytam o tym troszkę, żebym była mądrzejsza przy następnej rozmowie, bo co się poczuję mądra i o coś zapytam, otrzymuję odpowiedź i dalej mam pustkę w głowie..

Mamy się zastanowić, czy ryzykować zszywanie. Dziura jest spora i jej gojenie zabierze bardzo dużo czasu. A Agrafka ma już prawie 2 latka. Więc z jednej strony może okazać się, że resztę życia spędzi z dziurą w pupie. A tu dodatkowo dochodzi spory stres związany z odosobnieniem- mała jest w chorobówce, do rany absolutnie nie może się nic dostać, ma być czyściuteńko a z resztą stada w klatce, gdzie siuśka można puścić na każdym kroku... wiadomo, nie bardzo. Nie może też pobiegać po pokoju. Generalnie- stres dla takiej staruszki.

Z drugiej strony- ryzyko, że będą powikłania (przynajmniej wg moich wetów. Może jakieś sugestie?).

I teraz kwestia: obniżona jakość życia ale bez większego ryzyka (z raną nie jest gorzej co pozwala mi mieć nadzieję, że będzie lepiej) czy ryzyko zabiegu (śmierć?) ale szybsza szansa wyzdrowienia.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: unipaks »

To ja już kompletnie zgłupiałam : przy mnie Dżumę podstawiono pod tę maskę , po chwilce spała i momentalnie była zszyta - absolutnie niczego nie podano jej wcześniej.
Podobnie , kiedy żyła Peanut , też wzięto ją od nas i od razu pod wziewkę , do przeczyszczenia odnawiającego się ropnia...Bez podawania wcześniej czegokolwiek
Może ktoś więcej będzie wiedział :-\ Możesz zapytać dr Lewandowskiej na stronie SPS bodajże odpowiada na posty , mailem też można zapytać
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: sr-ola »

O już wiem. Chodziło o premedykację przed wziewką. Już zaglądam na SPS ale jakby ktoś miał jeszcze jakieś doświadczenia to chętnie poczytam.
Dziękujemy unipaks! :)
unipaks pisze:Mizianko dla ogonków! :-*
No ba! :) Wykonano :)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: Nietoperrr... »

Eh,sro-linek,jak to czasem szczurasy potrafią siwych włosów na głowie doprawić,a przy okazji swymi choróbskami portfel rękami wetów wyczyścić... :-[ Ale cóż robić,jak uwielbienie nasze do tych "obrzydliwych" szczurów jest silniejsze od nas samych...Nie dojemy,nie dośpimy,dżinsów nowych nie kupimy,ale dla szczurów wszystko...Nawet ostatnia złotówka...
Co do Agrafki...
Mój Basiek po zabiegu odjajczenia też wygryzł sobie szwy i nagle okazała się moim oczom wiEEElka dziura... :-\ Wet nie chciał go znowu znieczulać i zszywać,tylko dał mi jakąś "magiczną" maść w strzykawce,która w ciągu dosłownie tygodnia zasklepiła tą dziurę...Nic się nie paprało,wszystko szybko się zagoiło...Ta maść bardzo przyspieszyła gojenie,tylko niestety nie wiem,jak się nazywała... ::)

Poczochraj te swoje damy od nietoperkowego stadka! :)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: ol. »

jeszcze mi przyszło na myśl w związku z wziewką, że to może być kwestia aparatury, albo stosowanego przez danego lekarza anestetyku ???
jak będę u naszego lekarza tez go popytam jak to jest, ale będę dopiero w przyszłym tygodniu

a czy wasza lekara brała pod uwagę uzupełnienie szwów "na żywca" ? brzmi drastycznie, ale o ile mnie pamięć nie myli Mokka u Nue w ten sposób miała dosztukowywane szwy; może pod lekiem przeciwbólowym ?


za gojenie !
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: odmienna »

sr-ola; skoro to jest rana pooperacyjna, to pewnie miejsce wygolone; nie myślałaś o zastosowaniu na to Steri- Strip'a?
ściągnie- to ściągnie- założysz ew. następny kawałek....
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: sr-ola »

Nietoperrr... pisze:Eh,sro-linek,jak to czasem szczurasy potrafią siwych włosów na głowie doprawić
Prawda? Jeszcze się dziwię, że po widoku zakrwawionej ściany, szafki i klatki po ogonku Serenady nie wsadzili mnie w kaftan. Też mamy maść w strzykawce ale chyba nie jst tak magiczna jak Twoja (używamy jej trzy razy dziennie) bo dziura jak była, tak jest, tylko tak jakby "przysycha".
Czochraństwo od nietoperkowego stadka doprowadziło dziewuchy do szaleństwa :)
ol. pisze:jeszcze mi przyszło na myśl w związku z wziewką, że to może być kwestia aparatury, albo stosowanego przez danego lekarza anestetyku
Że też zawsze przysypiałam na bioli, nie kumałam na chemii i byłam upośledzona na fizyce, tak bym poszła na weterynarię i nadążałabym za tymi wszystkimi nowinkami. Co się dokształciłam o premedykacji dowiaduję się o anestetyku. Google już się przegrzewa ;)
ol. pisze:a czy wasza lekara brała pod uwagę uzupełnienie szwów "na żywca" ?
Tak, rozmawialiśmy o tym ale stwierdziła, że szczurek jest zbyt ruchliwym stworzonkiem i można jej zrobić tak krzywdę, jeśli zacznie się wyrywać (nawet z miejscowym znieczuleniem). Ciekawe jak Nue to załatwiła..
Dziękuję ol. jeszcze raz za PW :-*
odmienna pisze:sr-ola; skoro to jest rana pooperacyjna, to pewnie miejsce wygolone; nie myślałaś o zastosowaniu na to Steri- Strip'a?
Nawet na to bym nie wpadła. Wetka też nie. Może być trudność, ponieważ jak już wspomniałam trzy razy dziennie smarujemy maścią, ale tak poza tym aż oczka mi się zaświeciły, brzmi świetnie. Propozycja jest już na liście rzeczy do obgadania w poniedziałek (naprawdę mam taką listę ;) )
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: Nietoperrr... »

I jak tam?Czekamy na wieści!nawet nietoperowe chłopaki stały się ostatnio uzależnione od neta,jak im powiedziałam,że ich laski mają kłopoty... :-\ Normalnie z klawiatury mi nie schodzą,a z racji swej masy,wciskają WSZYSTKIE przyciski,jak leci,nawet jakieś porno strony włączyli,ale zero zainteresowania...Krzyk tylko dziki w moją stronę(tak jakbym to ja wcisnęła.. ::) )DAWAJ INFO O SRO-LOWYCH LASKACH!!!
No to się pytam nieśmiało,bo mi żyć nie dają... :P
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: sr-ola »

Niech Twoje chłopaki Nietoperrku powiedzą Agrafce, że duża pupa fajniejsza i nie warto się odchudzać.. Moja nadworna grubaska schudła w mgnieniu oka, czuć jej kości na grzbiecie przy głaskaniu.. :( wciąż waży powyżej 300 ale to już nie to samo. Wetka mówi, że to zły znak, coś się musi dziać. Zdecydowaliśmy dać ją do reszty szczurków, do klatki, żeby zminimalizować stres i zobaczyć, czy to on na nią tak działa czy raczej zdrowie. Np. przerzuty. (muszę jedynie trzymać nieskazitelny porządek w klatce, żeby nic się nie dostało do dziury w pupie) Nie zszywamy ponownie.

Tak jak zawsze starałam się karmić je zdrowo i nietucząco tak teraz główkuję, jak by tu podnieść jej wagę, podsycić apetyt.. własnoręcznie robię "gerberki" z kurczaka, warzywek, makaronu, mleczka w proszku ale nie rzuca się na nie jak kiedyś..

Wetka podeszła entuzjastycznie do pomysłu odmiennej, do Steri Stipe'ów, najwyżej będziemy jej zakładać i zakładać i zakładać.. (co chwila tam gmera, przycięła sobie wszystkie wystające elementy szwów).Dziękujemy CI odmienna! :) Ale też i ol. i unipaks i Nue (którą zmolestowałam przez PW) i Tobie Nietoperrku :)

Ostatnio mój temat nabrał charakteru medycznego. A mama wciąż mi uświadamia, że tak będzie coraz częściej, bo starsza część stadka robi się... starsza.

Łączenie Kłiii z resztą przystopowaliśmy z powodu ropnia. Goi się już ładnie. Póki co chwilowe spotkania w transporterku kończą się zawsze bijatyką.. Smutno mi jak na nią patrzę, jest taka samotna.. Już niedługo wezmę się intensywnie za ponowne ustadkowienie.

Nietoperrr, całusy dla chłopaków od moich laseczek, szczególnie za tą wstrzemięźliwość na sexy pornoszczurki. ;)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: ol. »

Agrafko jedz :-* , jedzenie to potęgi klucz !

kciukam, żeby ten spadek apetytu był właśnie z tęsknoty za stadkiem i teraz powrócił razem z dobrym samopoczuciem;
która kobita, na którą skierowane oczy ośmiu facetów nie chciałaby im przed nosem zaszejkować jędrną pupą :D
Agrafko, zrób więc tak, żeby wyszli z siebie ;)
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: manianera »

Ach, zawsze tak przykro kiedy schodzi temat właśnie na wetów, zabiegi, chudnięcie :( . Zawsze jednak na tych równych nieprzyjemnościach wielkim płomieniem pali się nadzieja, najlepiej ten ogień widać w oczkach ciurków :) . My się martwimy, smucimy, a one jak to one - nagle biegną w podskokach przez pokój jakby nigdy nic, z wyrazem mordki "ale o co Ci chodzi?!". I tego właśnie życzę Twojemu stadku!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Królewna Reksiu, 6 krasnoludek i zarzynany prosiak

Post autor: Nietoperrr... »

ol. pisze:
która kobita, na którą skierowane oczy ośmiu facetów nie chciałaby im przed nosem zaszejkować jędrną pupą :D
Agrafko, zrób więc tak, żeby wyszli z siebie ;)
Ach,oni już na samą myśl o jej pupie...[cenzura]...
Więc Agrafko,zadbaj o siebie,bo wiesz,już ośmiu facetów na raz (no która kobieta ma takie szczęście,że aż tylu na raz?no która??)czeka z utęsknieniem na twe erotyczne fotki na okładce Playszczura z podpisem "Jedynie w futro ubrana" ;D
Ale wiesz laska,do tego to trzeba mieć ciało!Więc się postaraj!

A tak na serio sr-ola,to nagłe chudnięcie to mi się nie podoba.Ale odganiam czarne myśli i musi być dobrze!A przynajmniej zostało mi trzymanie kciuków z całej siły,żeby ta spokojna,nikomu nie wadząca agutka,jedynie postraszyła pańcię,tak dla żartu,a nie na serio.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”