Strona 24 z 63
					
				Re: Oni <3
				: wt cze 22, 2010 3:32 pm
				autor: Dorotka96
				I tak zrobił postępy. 
 
No to kiedy zdęcia? 

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: wt cze 22, 2010 4:02 pm
				autor: Mucha321
				Jak skończą sklejać te skałki. 

 Pisałam no..
 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: wt cze 22, 2010 4:16 pm
				autor: Dorotka96
				Ale kiedy dokończą te skałki, no?
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: wt cze 22, 2010 5:20 pm
				autor: Mucha321
				Niedługo. Ej.. Tuptusia nie ma z Tobą 2 dni a Ty wariujesz. 

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: wt cze 22, 2010 5:21 pm
				autor: matrix360
				Normalna reakcja, w końcu się martwi 

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: wt cze 22, 2010 5:33 pm
				autor: Mucha321
				Dobra, wiem. 
Smok znów wystawił na widok swóją żółto-zieloną mordkę. Wyciąga szyję do nieba i promyki słonka zbiera. 

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: śr cze 23, 2010 2:51 pm
				autor: Dorotka96
				Musi pięknie wyglądać... <mniam> 
 
No to czekam na zdjęcia... Marudzę, nie? 

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 10:41 am
				autor: Mucha321
				
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 10:43 am
				autor: klimejszyn
				przykro mi strasznie.. a co do wady serduszka, wydaje mi się, że może być dziedziczna  
 
trzymaj się Muszka.  

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 2:32 pm
				autor: Mucha321
				Tak, są. Teraz wiem na pewno, że są dziedziczne. 
klimejszynówna, słuchaj, Sezam wariuje, normalnie ustawia wszystkich do pionu. Ma 4 miesiące, hormony szaleją, możliwe, że zostanie nowym alfą, bo z Bon Jovi'ego się ciotka robi. Do walki o stołek przymierza się też Russell. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Reszta się odstosunkowała. Patrzą z boku i się nie wcinają.
 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 3:14 pm
				autor: LaCoka
				Kochanie tak bardzo mi przykro 

 wiem co teraz czujesz, moja Kirunia odeszła w bardzo podobny sposób 

 nie miała robionej sekcji bo byłyśmy daleko od domu ale wetka powiedziała, że był to najprawdopodobniej albo zawał albo pękł tętniak i mała nawet nie zauważyła co się dzieje.
A co do:
Mucha321 pisze: bo z Bon Jovi'ego się ciotka robi.
Upodabnia się do siostry Banshee 

 jest w czwórce największych samic w klatce a drze się jakby ją ze skóry obdzierali jak tylko, któraś z dziewczyn do niej podejdzie (nie wspominając o padaniu na plecy i spazmach jakie uskutecznia ku zdziwieniu towarzyszek 

)
 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 3:48 pm
				autor: Mucha321
				Wiesz co, nasz weterynarz też coś o tętniaku wspominał ale o zawale nic. Jestem durna, bo po śmierci Gata, który umarł na serce mogłam zrobić Kwintusowi rtg. Przecież to BRACIA. Może wtedy wykrylibyśmy tę wadę serca i Kwintus przyjmowałby np. Furosemid, i żyłby teraz. 

 Nie zrobiłam nic.
Bon Jovi nie krzyczy wcale, on ostatnio się wylewa na wszystko, nie reaguje na zaczepki. Wcześniej to się stroszył i rzucał na młodzież bez ostrzeżenia. A teraz ma w tyłku, co się dzieje wokół.
 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 5:30 pm
				autor: klimejszyn
				Muszka nie da się niczego przewidzieć, niestety.. zwłaszcza, że po szczurkach nieraz nie widać choroby, jakiejś wady.. 
 
a co do Sezamka, to niech tam wszystkich poustawia  

  niech korzysta z życia i zostanie tym panem stada, no... 

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 6:00 pm
				autor: Mucha321
				Myślisz? Taki spokojny był. Roztył się trochę.  
 
Ehh.. nie mam sił. Dobrze, że dzisiaj wolne. Jutro na drugą zmianę i cały dzień w dupę, bo do 22 w pracy.  

 
			 
			
					
				Re: Oni <3
				: czw cze 24, 2010 6:27 pm
				autor: klimejszyn
				dopoczywaj, odpoczywaj  
 
a ja nie mogę się doczekać zdjęć indywidualnych i grupowych ! choćbym 3 dni miała oglądać.. 
