Strona 24 z 175

Re: Majaki Nocne

: wt lis 30, 2010 11:09 pm
autor: ol.
biedny wrażliwy białasek, gdyby tak można szczurom słownie wyłożyć "po co" i "dlaczego", i że "nic złego się nie dzieje"
na pewno by zrozumiała i chętnie współpracowała, bo odddanie albinosów drugim szczurkom jest odwrotnie proporcjonalne do ich wzrostu :-[
niech nie traci kontaktu ze swoim stadkiem jeśli tylko jest taka możliwość i miejmy nadzieję, że wkródce zaakceptuje sytuację, stres minie i przeziębienie ustąpi lekom

głaski dla nich wszystkich

Re: Majaki Nocne

: śr gru 01, 2010 2:38 pm
autor: Sysa
Aj, jaka szkoda, że się dziewczyny nie dogadują :/

Trzymam kciuki za Beziuchnę, żeby nie dała sie przeziębieniu :-*

I żeby może kiedyś Kukisia jakoś dotarła do Blondyśki.. Toć charaktery się zmieniają, może kiedyś...

Re: Majaki Nocne

: czw gru 02, 2010 11:48 pm
autor: IHime
Zrobiłam małą zamianę, teraz Bezia i Cookie są w dużej klatce z Morelką, a dwie duże mychy mieszkają na półce w mniejszej klatce. Wyniknęło to z dzisiejszej niemiłej przygody. Cookie zapuściła się w okolice dużej klatki, Blondyśka złapała ja za łapę i próbowała zębiszczami wciągnąć przez kratki. Mała narobiła wrzasku, ale nie ma nawet zadraśnięcia. Poza tym, na wybiegu Blondyś spuściła łomot Bezuni, może jestem przewrażliwiona, ale teraz wybiegi są osobne. No i dlatego Blondi dostała nakaz eksmisji do małej klatki - bo tam w czasie wybiegów żadna z maluchów nie wejdzie.

Re: Majaki Nocne

: pt gru 03, 2010 6:36 pm
autor: unipaks
I jak tam "zesłane", nie narzekają na ciasnotę w mniejszej klatce? Może przejdą tam Blondysi niedobre zamiary i za jakiś czas będzie można ponownie spróbować wspólnych kontaktów ::)
Jak tam przeziębienie Bezy, mam nadzieję , że się nie nasila? Buziaki dla ogonków :-*

Re: Majaki Nocne

: pt gru 03, 2010 7:57 pm
autor: Jessica
trzymam kciuki aby panny się dogadały i sytuacja w stadzie się unormowała :-*

Re: Majaki Nocne

: wt gru 07, 2010 11:16 pm
autor: IHime
Beziut wyzdrowiał szybciutko, dzisiaj już nawet oczko wygląda ładnie. Na pewno czuje się dobrze, bo... przejęła rządy w dużej klatce. Mój mały, biały, puchaty klusek jest alfą i trzęsie dwiema niewielkimi, ale i tak większymi od niej szczurzynkami! A co najciekawsze, obyło się bez przemocy. Beziutka po prostu zachowuje się jak alfa, a dwie pozostałe jej ustępują bez dyskusji. :o

Re: Majaki Nocne

: śr gru 08, 2010 8:42 pm
autor: manianera
Wygląda na to, że sytuacja opanowana, bardzo się cieszę! Jak widać czasem nie jesteśmy w stanie przewidzieć kto zaalfuje. U mnie od początku to najmniejsza szczurka!

Re: Majaki Nocne

: śr gru 08, 2010 10:14 pm
autor: ol.
ach, gratulacje dla Bezuni !
:D
te maluchy mają coś takiego, z jednej strony delikatność wcielona, ale i hart ducha i siła charakteru i masz - białą księżniczkę ! Urczyk też, gdyby tylko mu pozwolono, z chęcią podjąłby się sprawowania rządów w szczupakowie ;)

pozdrowienia i niech dalej będzie zgoda :)

Re: Majaki Nocne

: pt gru 10, 2010 8:48 am
autor: Jessica
IHime pisze:Beziut wyzdrowiał szybciutko, dzisiaj już nawet oczko wygląda ładnie. Na pewno czuje się dobrze, bo... przejęła rządy w dużej klatce. Mój mały, biały, puchaty klusek jest alfą i trzęsie dwiema niewielkimi, ale i tak większymi od niej szczurzynkami! A co najciekawsze, obyło się bez przemocy. Beziutka po prostu zachowuje się jak alfa, a dwie pozostałe jej ustępują bez dyskusji.
gratulacje Bezuniu :)
praw swe rządy sprawiedliwie i szczęśliwie ;)

Re: Majaki Nocne

: pn gru 13, 2010 1:52 pm
autor: Sysa
Myślę, że wszystkie Bezy są najukochańszymi szczurami, pełnymi empatii! ;)
Wiwat Królowa! ;)

Re: Majaki Nocne

: śr gru 15, 2010 11:34 am
autor: IHime
Beziut-alfa zrobiła się bardzo absorbująca. Zawsze była najbardziej kontaktowa z labisiów, ale teraz cały czas by po mnie łaziła, naprasza się, żeby ją podnosić. I jeszcze żeby posiedziała spokojnie, ale ona chce po mnie latać, wspinać się, bawić się, ciągnąć za ciuchy, zaglądać do buzi i uszu i może tak bez przerwy. Do tej pory tylko Blondyś była taka... upier*liwa. Czy to cecha przychodząca z alfostwem?
Blondyś za to na wybiegach ma jedną obsesję: dostać się do klatki maluchów. Prowadzimy wyścig zbrojeń, ona wymyśla nową sztuczkę, ja nowe zabezpieczenie, które ona pokonuje, itd. Jest okropnie uparta, a do tego chyba nie ma instynktu samozachowawczego. Co chwilę spada, a za sekundę już jest z powrotem i znowu próbuje. Cookie też miała przez jakiś czas za cel dostać się do dużych myszek, ale poważny upadek z parapetu chyba ją od tego odwiódł. Czy muszę pisać, że za każdym upadkiem serce mi staje z przerażenia?

Re: Majaki Nocne

: śr gru 15, 2010 11:47 am
autor: unipaks
Jak tam Bezunia sobie poczyna , zagoniła już jako alfa swoje towarzyszki do przedświątecznych prac? ;)
Zawsze drżymy o te nasze ogonki z obawy przed jakimiś urazami ...Myślmy pozytywnie :)
Może jakieś foteczki byś wrzuciła? ::) Uściski dla Majaków! :-*

Re: Majaki Nocne

: śr gru 15, 2010 10:30 pm
autor: IHime
One nawet mnie nie mogą zagonić do roboty w domu... Ale, ale wczoraj próbowałam zrobić filmik, który trochę nie wyszedł i nie wiem, wrzucać czy nie.

Re: Majaki Nocne

: śr gru 15, 2010 11:00 pm
autor: ol.
Beza chce najwyraźniej powiększyć swoje stadko o Twoją osobę :D ja tam bym się dała zaciągnąć na hamak skoro ładnie prosi :P

spotykasz ją z drugim stadkiem czy separacja jest całkowita ?
Blondysi, jako szczurkowi z misją, pewnie trudno będzie wytłumaczyć sens przysłowia o kózce, ale myślę, że można mieć nadzieję, że wie co robil figury akrobatyczne pociech, nam wydają się karkołomne, ale przecież dla nich są jak najbardziej realne, więcej - warte doskonalenia ! Tylko miękkich lądowań Blondysi życzę ;)

filmik pewnie, że wrzucać ! :)

Re: Majaki Nocne

: czw gru 16, 2010 8:17 pm
autor: Jessica
ol. pisze:Beza chce najwyraźniej powiększyć swoje stadko o Twoją osobę :D ja tam bym się dała zaciągnąć na hamak skoro ładnie prosi
:D ja też :) nie daj się prosić no :) bo za szczurem panny sznurem :)