Strona 24 z 28

Re: Co się stanie?

: sob sie 04, 2012 3:41 pm
autor: xiao-he
Tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541 masz caaaaaaaaały wątek o tym. Poczytaj ;)

Re: Co się stanie?

: sob sie 04, 2012 3:54 pm
autor: Vecitis_03
Dziękuję :)

Re: Co się stanie?

: sob sie 04, 2012 6:11 pm
autor: Vecitis_03
A oprócz linka mógłby ktoś słowne powiedzieć??? To dla mnie bardzo ważne ;)

Re: Co się stanie?

: sob sie 04, 2012 6:45 pm
autor: Maszka
Vecitis, ale w linku masz 74 strony wytłumaczenia słownego (no bo jakiego innego?). Wystarczy przeczytać. Przykład? Nieprawidłowy rozwój psychiczny szczura, możliwe choroby, apatia, brak aktywności, bądź nadmierna aktywność, znudzenie, zniszczenia, agresja, wybrzydzanie przy jedzeniu itd.

Re: Co się stanie?

: sob sie 04, 2012 6:59 pm
autor: noovaa
Szczyt lenistwa ::)

Ludzie! Jak na forum ma być porządek i przejrzyście, jak zakładacie nowe tematy nawet mając pod nosem już istniejące ? Potem nic nie można znaleźć, bo milion razy to samo napisane.

Czy mogę coś zrobić?

: pn sie 06, 2012 2:04 pm
autor: Truposz
Hej. Mam jednego szczurka w dokładności samiczkę. Wiem ,ze szczury to zwierzęta stadne , ale nie za bardzo uśmiecha mi się adopcja kolejnego szczurka. Czy mogę zrobić coś ,żeby nie czuła się samotna? Bo oczywiście spędzam z nią dużo czasu itd. ,ale chyba jej czegoś brakuje. Z góry dzięks za odpowiedź ;D

Re: Czy mogę coś zrobić?

: pn sie 06, 2012 2:10 pm
autor: IHime
Zrobić można dwie rzeczy:
1. Adoptować szczurka tej samej płci, który dotrzyma towarzystwa Twojemu;
2. Oddać szczurkę komuś, kto ma inne szczury i zapewni jej towarzystwo stadka.
Niestety, człowiek nie jest w stanie zastąpić szczurkowi towarzystwa jego własnego gatunku. Jasne, szczurki nas lubią, ale potrzebują też towarzystwa w nocy, albo kiedy jesteśmy w szkole/pracy, kogoś do iskania, ganiania i przewracania, rozmów w ultradźwiękach, których człowiek nie słyszy i nie potrafi wydawać, itd...

Re: Czy mogę coś zrobić?

: wt sie 07, 2012 11:13 am
autor: Venice
Tak jak napisała IHime nigdy nie zastąpisz szczurzego kolegi i towarzystwa. Przecież nie zamienisz się w szczura i nie będziesz siedziała non stop w klatce (poza wybiegami oczywiście)... ::)
Ja radziłabym zaadoptować oswojonego szczura z forum (ta sama płeć) i zapoznać je ze sobą. Ale napisałaś, że nie za bardzo uśmiecha Ci się adopcja drugiego ogonka, dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby oddanie go komuś z forum... (kto ma szczury).

Pozdrawiam, Roksana.

Re: Czy mogę coś zrobić?

: wt sie 07, 2012 11:47 am
autor: Hanka&Medyk
Truposz, z dwoma ogonkami naprawdę nie ma dużo więcej roboty niż z jednym, a jest o wiele więcej radości z obserwowania wzajemnych interakcji szczurków. Dodatkowo zwiększasz szanse na prawidłowy rozwój psychiczny zwierzaka.
Adopcja drugiego tej samej płci lub oddanie tego, jeśli nie możesz uszanować potrzeby posiadania przez szczura towarzysza tego samego gatunku to jedyne rozwiązania. Warto posłuchać tych, którzy na własnym przykładzie przekonali się, że warto mieć więcej niż jednego szczura, z wielu względów.
Wierz mi, sama też zaczęłam od jednego zwierzaka, bo jeszcze nie wiedziałam jak ważne jest posiadanie dla niego towarzystwa. Szczurka do czasu połączenia z koleżanką cierpiała na nerwicę natręctw i drapała się do krwi bez wyraźnego powodu (0 pasożytów i uczuleń)...

Re: Czy mogę coś zrobić?

: wt sie 07, 2012 1:21 pm
autor: Kameliowa
Już nie mówiąc o tym, że zwierzak będzie się nudził, nie tylko w klatce, ale i na wybiegu.
Dlatego może z nudów więcej rzeczy w klatce niszczyć, podobnie na wybiegu.
Znajomy miał kiedyś samotną szczurzyce i pogryzła wszystko (!) co się dało.

Re: Czy mogę coś zrobić?

: wt sie 07, 2012 5:34 pm
autor: saszenka
A może warto zacząć mówić "szczurki-nierozłączki"? Jakoś nie słyszałam, żeby ktoś decydował się na papużkę nie mając możliwości uszczęśliwienia dwóch, a sama taka nazwa odstrasza niezdecydowanych...
Ja od razu zaadoptowałam trójkę i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie teraz, że mogła by być jedna tylko. Ani ona ani ja nie miałybyśmy tyle wzajemnej radości!

Re: Czy mogę coś zrobić?

: czw sie 09, 2012 11:47 am
autor: Truposz
Wielkie dzięki za odpowiedzi;) spróbuje może uda mi się przekonać familie ba drugiego ogonka XD dzięki ;D

Re: Czy mogę coś zrobić?

: czw sie 09, 2012 5:11 pm
autor: czekoladkaa
Truposz pisze:Wielkie dzięki za odpowiedzi;) spróbuje może uda mi się przekonać familie ba drugiego ogonka XD dzięki ;D
coż, możesz pokazywać słodkie zdjęcia szczurów, albo możesz też wygarnąć, że szczur potrzebuje szczura i sam się nudzi, męczy... ja mame na drugiego szczura nie muszę przekonywać, bo po śmierci kropki, mama nie wyobraża mieć tylko sky. ja sama też nie wyobrażam sobie jednego szczura, patrząc jak sie wieczorami iskały i spały rozwalone w hamaku :)

Przywiązanie JEDNEGO szczura

: wt sty 29, 2013 1:17 am
autor: szczurcio12
Witam,

chciałbym poruszyć temat tego że szczury powinny być trzymane przynajmniej 2 razem.
Osobiście znam historię pewnego bezdomnego, który przechadzał się po terenach na których kiedyś mieszkałem.
Mężczyzna ten dobrze znany był u nas na dzielnicy, gdyż często było go można spotkać przy śmietniku itp..
Intrygujący jest w tym fakt że facet ten zawsze chodził w kieszeni ze szczurem.
Widać było że więź miedzy nim a szczurem była bardzo silna, gdyż np. raz widziałem go przy śmietniku, to trochę speszył się na mój widok i postanowił odejść.
Najciekawsze było to, że tylko zagwizdał i jego szczur momentalnie wszedł mu na ramię. Po nogawce i w górę.

I dzięki takim sytuacjom uważam, że szczur samotny (jeśli tak to można nazwać) wcale nie jest taki samotny.
Moim zdaniem takiemu szczurowi trzeba okazać dużo szczerości i miłości, przez co to my będziemy dla niego najlepszym przyjacielem a on dla nas.
Tak więc moim zdaniem jeśli decydujemy się na zakup jednego szczura to musimy po prostu oddać całe swoje serce, a on choć samotny, będzie posiadał najlepszego przyjaciela jakiego tylko mógł mieć- nas.

Re: Przywiązanie JEDNEGO szczura

: wt sty 29, 2013 2:26 am
autor: Kameliowa
Z całym szacunkiem- ale bzdura.
Szczur to jest zwierze stadne, tzn do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje osobników tego samego gatunku. Zapewnia to odpowiedni rozwój psychiczny szczura. Dlatego też szczury powinny żyć w stadzie przynajmniej 2 osobników tej samej płci lub kastrowane/sterylizowane.
Wiele osób myślało podobnie do Ciebie- wynika to zwykle ( acz nie zawsze) z niewiedzy na temat wymagań gatunku.
Moim zdaniem takiemu szczurowi trzeba okazać dużo szczerości i miłości, przez co to my będziemy dla niego najlepszym przyjacielem a on dla nas.
Tak więc moim zdaniem jeśli decydujemy się na zakup jednego szczura to musimy po prostu oddać całe swoje serce, a on choć samotny, będzie posiadał najlepszego przyjaciela jakiego tylko mógł mieć- nas.
szczury porozumiewają się na swój sposób- rozumiany tylko przez szczury. Są zwierzakami raczej nocnymi. Człowiek nie może zastąpić szczura- nie umie się z nim porozumieć, nie wchodzi w grę iskanie ani inne charakterystyczne zachowania stadne.
Co do samego przybiegania- to spotykane zachowanie przy cierpliwej nauce. szczura można nauczyć reakcji na imię, gwizdanie, cmokanie itp ( co oczywiście wymaga trochę cierpliwości).

Szczegółowo opisane wszystko tutaj -> http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541