szczury.org

gdzie ty taką wyszarpałaś i za ile

Fajne te klateczki może kiedyś też swoim uszatkom takie sprawię...

Jay Jay na allegro, za dwie zapłaciłam 700zł w sumie nie ja a mój przekochany narzeczony który mi je kupił

fur co tam słychać u Ciebie? Jak się miewa stadko?

Hej wszystkim spadliśmy baaardzo daleko widzę ale temat odkopuję i się kupuję znów w szczurzą rodzinkę

Przygarnęłam dwa smrody Ferdka Kiepskiego i Ardnolda Boczka (imiona wymyślone przez mojego lubego ) W przyszłości planujemy jeszcze mieć paździocha i waldusia


ogólnie moje zwierzakowe stado jest dosyć spore
obecnie mam psa, kota, myszy no i te dwa małe smrodki

mam nadzieję że mnie tu jeszcze pamiętacie

ahahahaha, te Piotry! myślę, że jakby mojemu to wpadło do głowy to też byśmy mieli jakąś babkę albo paździocha przepiękne mordki, prosimy wymiziać!

Maluchy wymiziane boczek to mi nawet oczami pulsował! <3

Jaaacy piękni! Aguciak szczególnie mnie urzekł.

Maluszki są kochane, od kilku godzin siedzą mi pod bluzką i jak je miziam to pulsują oczami <3
po niedzieli będę miała mój obiektyw więc możecie spodziewać się jakiś zdjęć

Pamiętamy, pamiętamy

Maleństwa przesłodkie! Czekam na więcej zdjęć

Głaski dla chłopaków przesyłam

Zdjęcia te dopiero co były zrobione a w sumie już są nie aktualne chłopcy rosną jak na drożdżach!
Łącznie poszło bez problemu
ale ja tfu tfu odpukać nigdy nie miałam z tym problemów i mam nadzieję że nigdy mieć nie będę no ale nie przedłużając wrzucam zdjęcia

Dziękuję Ci Entreen za tak wspaniałego malucha!

Marian Paździoch


Ferdynand Kiepski


Arnold Boczek

Cudnie Ci chłopaczek rośnie Mam nadzieję, że na pociechę ciągle

W ogóle fajni chłopcy, bardzo mi się Ferdek podoba <3 ... i Arnold... (on ma tak obłędnie znaczony brzuszek i, haha, boczek?)

Jak na razie bycie lizawką mu nie przechodzi i mam nadzieję że nie przejdzie
Arnold Boczek cóż tu dużo mówić największy i najcięższy i to znaczenie z brzucha wychodzi mu na boczek więc myślę że idealnie się nazywa

Wreszcie dorwałam komputer ojca i mogę dodać parę fotek moich maleństw w sumie już nie takich maleństw bo rosną jak na drożdżach

Niestety rzadko tu bywam bo mój laptop zmarł śmiercią tragiczną
no ale nie przedłużając
mam kilka zdjęć sprzed 2? 3? tygodni i z dzisiaj widać że maluchy szybko zwiększają swoją masę








I na koniec Kleo która nam dzielnie pomagała

Jaaakie super chłopaki!