Strona 24 z 44
Re: Kluska i spółka :)
: śr cze 06, 2012 11:52 am
autor: IHime
Oj tam, zaraz zawał, podenerwują się trochę, a potem to już cud, miód i orzeszki, miłość w jednym, dużym stadzie będzie.

Przynajmniej za to trzymam kciuki.
Re: Kluska i spółka :)
: pt cze 08, 2012 8:42 pm
autor: Kluska123
Stuey pokazał dzisiaj nam i dr Piaseckiemu, że sam sobie radzi z ropniem
Okazało się, że zdrapał sobie szwy i gąbeczkę, którą miał wszytą, ale wszystko jest ok, codziennie mamy przemywać rivanolem i czekać, aż rana się ładnie zagoi

Siedzi teraz nafurczany i wcina makaron.
Re: Kluska i spółka :)
: pt cze 08, 2012 8:59 pm
autor: noovaa
No bo jak to tak ... wzięli i coś tam wsadzili ... jak on nie chciał i mu to nie potrzebne

Re: Kluska i spółka :)
: pt cze 08, 2012 9:05 pm
autor: Eve
Bo gąbeczka to jest do mycia .. a nie do pyska

Re: Kluska i spółka :)
: pt cze 08, 2012 9:05 pm
autor: Nietoperrr...
Szczury,jakby tylko mogły,to by pewnie same sobie guzy wycinały

Re: Kluska i spółka :)
: sob cze 09, 2012 10:13 am
autor: Kluska123
No właśnie

Ale jest dobrze, Stuey to silny szczur, ma 2,5 roku, a nikt by nie powiedział, że to dziadek

Re: Kluska i spółka :)
: sob cze 09, 2012 12:11 pm
autor: Jupiter
i wszystko dobrze

Stuart przetrzyma wszystko.
no i świetna drużyna tak w ogóle

Re: Kluska i spółka :)
: sob cze 09, 2012 5:27 pm
autor: Kluska123
Dziękuję
Jupiter, nie zawsze jest tak wesoło i kolorowo, ale to prawdziwa miłość

Re: Kluska i spółka :)
: sob cze 09, 2012 7:53 pm
autor: unipaks
Mam nadzieję, rivanol zrobi swoje i że Stuart będzie mógł szybko zapomnieć o ropniu.
Kciuki trzymam za udane połączenie!

Re: Kluska i spółka :)
: pn cze 11, 2012 11:31 am
autor: Kluska123
Kołtun i Fado siedzą własnie w transporterku, jak na razie jest cisza i spokój, choć oboje mają stresa

Trzymajcie kciuki za łączenie!
Re: Kluska i spółka :)
: czw cze 14, 2012 2:09 pm
autor: zyberka
A Ty co? Kciuki każesz trzymać ale newsów to już nie ma kto przekazać

Mów jak idzie łączenie

Re: Kluska i spółka :)
: czw cze 14, 2012 5:26 pm
autor: Kluska123
Jedno wielki przerażenie, ale agresji nie ma

Łączymy dalej

Re: Kluska i spółka :)
: czw cze 14, 2012 5:28 pm
autor: Martasz
no to powodzenia

Re: Kluska i spółka :)
: sob cze 16, 2012 8:11 pm
autor: Kluska123
Dalej łączę chłopaków, Fado próbuje dominować Kołtunka, ale niestety po chwili daje sobie spokój i przerażony ucieka od niego
Kryzys w stadku, kryzys w moim życiu. Rozstałam się po trzech latach z facetem, od września zaczynamy ja i moje stadko nowe życie, w nowym miejscu (szukam pokoju). Trzymajcie za nas kciuki, wyjeżdżam za tydzień do Niemiec, ale ogony będą pod dobrą i odpowiedzialną opieką na szczęście

Re: Kluska i spółka :)
: ndz cze 17, 2012 10:07 am
autor: Eve
Klusio, Może i kryzys to wiele obaw, skończenie jakiego etapu ale też trzeba patrzeć oczami uśmiechniętymi, bo przecież - to taki czas który daje możliwość zacząć wszystko od nowa, wyciszyć się, wstać z podniesioną głową . To nic że czasem wydaje się, że ciężkie i trudne ale tyle co miałam możliwość Cię poznać to wiem że DASZ RADĘ ! .. a stadko samo sobie poradzi, tylko zajmie im to chwilkę, u nich jest odrobinę prościej w "życiowych" sprawach ale przecież te zwierzęta to giganci przetrwania !
Tydzień bez wszystkiego dobrze Ci zrobi - wrócisz z nową, ugruntowaną energią, będzie dobrze , a co Ci jeszcze mogę napisać z własnego doświadczenia to to że .. największe baty z czasem obracają się w niezłe jaja
Trzymam kciukole ! za stadko, za Ciebie, za spokój, za uśmiech i pogodę
