Strona 24 z 42

Re: Futrzaste obiboki

: pt lis 16, 2012 9:26 am
autor: Nietoperrr...
madziastan pisze:Lucyna się wkurzyła na Mamusię jak ta popychała tyłkiem w Majtki.
Jak to śmiesznie brzmi ;D
Gratuluję Perfecta!(witamy w rodzinie ;) )

Re: Futrzaste obiboki

: pt lis 16, 2012 10:58 am
autor: madziastan
Flaumel, dzięki!!!
:D
Nietoperrr... hahaha :D Oj dziękuję :)

Re: Futrzaste obiboki

: pt lis 16, 2012 11:12 am
autor: madziastan
Obrazek
Gdzie są wszystkie szczurki? (6)

Re: Futrzaste obiboki

: pt lis 16, 2012 9:50 pm
autor: margot1408
Ktoś (Majtki?) fajnie wygląda przez otwór :) Wymiziaj koniecznie obiboki ode mnie!
Nie wypatrzyłam Córeczki ::)

Re: Futrzaste obiboki

: pt lis 16, 2012 10:09 pm
autor: madziastan
Córeczka jest w rurce PCV :D
Tak to Majtki :D a Mamusia jest za miską :D

Re: Futrzaste obiboki

: wt lis 20, 2012 7:18 pm
autor: Bratka.a10
Łeeee ja wszystkie znalazłam za pierwszym razem ::)

Re: Futrzaste obiboki

: wt lis 27, 2012 1:12 pm
autor: madziastan
U Córeczki nadal żadnej poprawy, wczoraj byłam u weta, wspomniałam dr. Jóźwik o doxycyklinę i osłonowo Lakcid. Zgodziła się.
Osłuchała dokładniej Córeczkę, słychać z prawej strony płuc. Od wczoraj wieczorem daję 2x dziennie po 0,1ml a po 2h Lakcid.

Reszta ma się dobrze :)

Re: Futrzaste obiboki

: śr lis 28, 2012 1:58 pm
autor: madziastan
Bilans wagowy i wiekowy:

Mamusia - 1 rok, 7 miesięcy, 29 dni - 490g. +10g
Córeczka - 1 rok 5 miesięcy 19 dni - 430g. +20g
Miodynka i Lucynka - 1 rok 28 dni - 390g. i 360g. +20g i + 10g
Milky - 7 miesięcy 8 dni - 420g. +20g
Majtki - 1 rok 13 dni - 350g

Zwiększenie wagi od 24 października

A Cherry, która z nami jeszcze nie ma, ma 3 miesiące i 26 dni :)

Re: Futrzaste obiboki

: czw lis 29, 2012 5:43 pm
autor: harleyquinn
madziastan pisze:Bilans wagowy i wiekowy:

Mamusia - 1 rok, 7 miesięcy, 29 dni - 490g. +10g
Córeczka - 1 rok 5 miesięcy 19 dni - 430g. +20g
Miodynka i Lucynka - 1 rok 28 dni - 390g. i 360g. +20g i + 10g
Milky - 7 miesięcy 8 dni - 420g. +20g
Majtki - 1 rok 13 dni - 350g

Zwiększenie wagi od 24 października

A Cherry, która z nami jeszcze nie ma, ma 3 miesiące i 26 dni :)
Madziu, jak ważysz swoje ogony? Na jakiejś wadze mniejszej (ale nie wyobrażam sobie, bo tak wszędzie biegają adhdowce moje)

Re: Futrzaste obiboki

: czw lis 29, 2012 6:16 pm
autor: madziastan
Ważę na wadze kuchennej, nie elektrycznej :) Taka sama ale inna obudowa (bardziej kwadratowa) http://images10.fotosik.pl/614/8143e32aaf2dfaf6med.jpg

Re: Futrzaste obiboki

: ndz gru 02, 2012 4:34 pm
autor: madziastan
Córeczka czasami świszczy, chrumka. Jest lepiej niż wcześniej... ale myślę że jej tak zostanie...
Wcześniej dostawała Marbocyl, który nie zadziałał. Później doxycyklinę + lakcid a teraz od piątku dostaje zastrzyki Biotyl-a. W piątek miała RTG i ma czysto w płuckach. Żadnych zmian zapalnych. Myślę że jej tak to zostanie z tym chrumkaniem no i oddycha głęboko i powoli. Nięchętnie wychodzi z klatki...

Re: Futrzaste obiboki

: pn gru 10, 2012 9:45 am
autor: madziastan
Córeczka czuje się świetnie, zgarnia do miziania, dużo je i pije :) Tabletki widocznie pomagają. Podejrzewam że Córeczka ma początkowy stadium zaćmy.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Futrzaste obiboki

: pt gru 14, 2012 4:21 pm
autor: Eve
Foty śliczne, wiadomości mogłyby być lepsze ale wygląda prześlicznie :)

Re: Futrzaste obiboki

: pt gru 14, 2012 4:41 pm
autor: madziastan
Dzisiaj się przeraziłam jak zobaczyłam Córeczkę leżącą i na pleckach krew się lała strumieniami.... Odkaziłam prędko, tamowałam krew, w tym pomógł mi chłopak. Wsypałam też trochę mąki i po tym krew się zakrzepła i musiałam jej jeszcze przemyć, bo sama chciała oderwać ząbami tą warstwę i jej to nie pozwoliłam. Teraz jest już lepiej, jak dobrze że Córeczka do teraz nie może tam sięgnąć, do ranki, teraz smacznie śpi.
ObrazekObrazekObrazek

Nie mam głowy do pisania wiadomości... najczęściej siedzę na sb niż tutaj...

Re: Futrzaste obiboki

: pt gru 14, 2012 4:42 pm
autor: madziastan
Pragnę dodać, że po namyśleniach już dotarłam do tego, skąd się wzięła ta ranka, miała na pleckach strupek i widocznie oderwała to i w efekcie krew się lała.