szczury.org

z pierwszego:D Z drugiego była chyba tylko jedna czarna baba:)

Tak, Syrenka jest z pierwszego, bo była na liście zaraz po mojej Oliwci z pierwszego miotu.

STO LAT STO LAT STO LAT!!

Przede wszystkim zdrówka!!!!

Mamy raczej kiepskie wieści dziś..

Brandy od wtorku dostaje leki przysadkowe.
We wtorek miała pierwsze wyraźne objawy, które mogą wskazywać na guza przysadki. Miała wyraźnie słabszą prawą łapkę, miała problem z trzymaniem jedzenia w łapkach, opierała je o podłogę, wypadało jej.
Dostała dawkę Dostinexu. Wczoraj wciskałyśmy w nią Galastop (chwilowy brak Dostinexu w lecznicy ).
W poniedziałek kolejna dawka. Czekamy na tańszy zamiennik leku od Pyl.

Na chwilę obecną objawy praktycznie ustały. Delikatnie przechyla główkę w lewo.

Prosimy o kciuki żeby reagowała na leczenie jak najdłużej...

O nie, Siostrzyczko, trzymaj się tam! Jagódka na pewno nad nią czuwa... Będzie dobrze!

ojej:( Biedne maleństwo:( te guzy to jakas wstrętna plaga:( Brandy masz jaja trzymaj sie

Jak się Loczki miewają?

U Oliwki wszystko w jak najlepszym porządku.

bez kitu armia klonów:)
u moich loczków ok
biedna Kornelka ma guza na szczescie stoi w miejscu wiec nie tniemy natomiast Klementynka całkiem oślepła.

Reszta spaslaków ma sie dobrze.

Jak tam miewa sie Brandy?

Zostały jakieś szczurze damy?

heheh te sczury maja po rok i szesc miesiecy;)

Brandy





Brandy czuje się doskonale Cały czas dostaje Cabaseril (ponad 2 m-ce). Jedynym objawem nadal jest wytrzeszcz prawego oczka. Poza tym jest w pełni sprawna..ma mnóstwo energii i wszędzie jej pełno nazywam ją HOPSIK bo wskakuje gdzie tylko może, pokonując przy tym naprawdę spore odległości

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa2 ... 35776.html

hahaa Ogoniasta co ona Ci wtedy mówiła?
musze obfocić te moje babole:)

Cisza tutaj....my wracamy z kiepskimi wiadomościami

Brandy od niedzieli znowu ma objawy przysadkowe. Po 6 m-cach brania Kabergoliny.Wczoraj jeszcze biegała a dziś kiepsko wygląda.
Słabo reaguje na steryd.

Przydadzą się kciuki i ciepłe myśli...bo ciężko jest....

Brandzia przed 20:00 zasnęła w lecznicy...odeszła spokojnie...już ją nic nie boli...

Bardzo mi przykro Ogoniasta, za szybko , bardzo za szybko
Widziała wczoraj posta ale myślałam że jednak dziś z dobrymi wieściami będzie ..
Smutno ..