Strona 24 z 139

kolczykowanie(się)

: wt lip 11, 2006 10:56 pm
autor: FeMiNi
wiesz.. akurat u mnie to byla najlepiej gojaca sie dziurka.. zagoilo sie w ok miesiac, i jest do teraz..
fakt faktem... byl to skutek pewnej bezsennej nocy ale coz... wiecej tego nie powtorzylam chociaz mimo wszystko przygotowana na rozne skutki bylam..

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 4:22 pm
autor: kasia...123
[quote="FeMiNi"]
ps. kiedys przebijalo sie tez zaostrzonym koncem kolczyka, ktos probowal ? :>[/quote]

Przebiłam w ten sposób sobie:
nos - na 4 godziny i sporo babrania
brode - 5 minut a krew i ropa mi leciała przez kolejne 2 dni
2x ucho - 1 podejście...całe sine i spuchnięte ucho, straszny ból więc pod koniec dnia wyjęłam i kolejne 3 dni się babrało. 2 podejście szybko się zagoiło, nie bolało i mam tą dziurkę do dzisiaj.
Jednak takie przekówanie to głupota...u mnie na 4 dziurki jedna wyszła dobrze wiec nie ma co ryzykować.

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 4:33 pm
autor: mazoq
skoro sie wydaje te (zazwyczaj) kilkanaście bądź kilkadziesiąt złotych na kolczyk to trochę bez sensu sępić te kilka groszy na igłę lekarską... u mnie cały zabieg kolczyka w pępku zamknął się w niecałych 40zł -> kolczyk 30zł + 7zł wysyłka i wenflon 2mm, 2zł. (plus kumpla zręczne łapska za darmo)

aha, tak w ogóle to polecam wenflon bardziej od zwykłej igły, posiada rurkę przez którą można przełożyć kolczyk, bardzo pomaga przy świeżych przekłuciach.

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 6:12 pm
autor: kasia...123
albo igłe od strzykawek...tez ma dziure w srodku. Tylko że ja się częściej w aptekach spotykałam z brakiem wenflonów o rozmiarach 1,8 albo 2,0 niż igłach.

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 6:36 pm
autor: mazoq
igła 1,8?! gdzie?! :shock: toż przecież chyba największy rozmiar to 1,2 a przez to zwykłego kolczyka nie przeciągniesz (no chyba że jakiś badziewny).

wenflony o takiej wielkości kupuje się w sklepach specjalistycznych, ja mam u siebie w mieście tylko jeden. a chodzi o to że np. standardowa wielkość prętu kolczyka w pępku to 1,6 i wtedy już tylko i wyłącznie wenflon. wyciągasz igłę, masz rurkę która jest wielkości 2,0 (to średnica zewnętrzna nie wewnętrzna igły) i wtedy wkładasz kolczyk.

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 6:50 pm
autor: Pudzianica
Standardówka to 1,2 a welflomy są w takich rozmiarach, ze napewno znajdziesz coś odpowiedneigo

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 6:58 pm
autor: mazoq
chodziło mi o to że nie spotkałam się jeszcze nigdy z igłą większą niż 1,2 :P

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:18 pm
autor: FeMiNi
hmm.. na sama mysl o igle robi mi sie slabo.. a jak jeszcze wenflon to mdleje :P takie zle wspomnienia ze szpitala.. dlatego kocham pistolet jednak... ale wiem ze niektorych miejsc po prostu nie mozna :(

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:23 pm
autor: mazoq
to sobie pomyśl jak wygląda wbijanie igły a jak wygląda przebijanie pistoletem... wbijanie to tak jak wbijasz szpilkę w poduszeczkę krawiecką a przebijanie to jakbyś strzeliła z shotguna w tą poduszeczkę :D i odgłos rozrywanego ciała... pflght! :khihi:
może i wydaje się śmieszne ale to prawda ;)

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:24 pm
autor: kasia...123
[quote="mazoq"]igła 1,8?! gdzie?! :shock: toż przecież chyba największy rozmiar to 1,2 a przez to zwykłego kolczyka nie przeciągniesz (no chyba że jakiś badziewny).[/quote]

sa takiej grubości igły bo moja koleżanka mi takimi właśnie dziurawiła uszy...jej mama przynosiła z pracy (pielęgniarka jest). Po za tym kiedyś poszłam do sklepu medycznego z pytaniem czy takie igły sa ona mi powiedziała że w sklepie nie ale może mi zamówić.
Ja chciałam miec większymi igłami dziurawione uszy bo ból ten sam a później bez problemu mogłam wsadzać kolczyki o rozmiarach 1,2 i 1,6

O nawet wcześniej się pomyliłam nie ma 2,0 tylko 2,1... tutaj masz tabele rozmiarową igieł do iniekcji

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:35 pm
autor: Krówka.
pewnie ze sa 1,8 :jezor2:
ja sobie taka ucho robilam
http://www.dlapacjenta.pl/sklep/product ... cts_id=278

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:37 pm
autor: sauatka
OMG jak ja 1,2 widze to mi sie slabo robi, ale miimo wszystko przekluwam... co by bylo jakbym zobaczyla 1,8 :lol:

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:40 pm
autor: mazoq
jednak przy takiej wielkości wolę wenflon... jest bezpieczniejszy

kolczykowanie(się)

: śr lip 12, 2006 8:52 pm
autor: kasia...123
[quote="mazoq"]jednak przy takiej wielkości wolę wenflon... jest bezpieczniejszy[/quote]

moim zdaniem bezpieczeństwo takie samo


jak ja pierwszy raz zobaczyłam igłe 2,1 to myślałam że zemdleje ale chwile później miałam ją w uchu. Tak samo bylo przy 1,8. Wyglądają strasznie, a moja koleżanka zawsze przed przekóciem jeszcze na złość mi ja pokazywała i dawała do potrzymania...świruska.

kolczykowanie(się)

: pn wrz 11, 2006 4:42 pm
autor: Eruntale
hy, i tak oto ja, zalozycielka tego tematu, po 2 latach od pomyslu-zrobilam sobie kolczyk.
Dzis zrobiony, w studiu Kult w krakwoie (tak, to byla reklama), tytan, 10 mm, bez kropli krwi zrobione, prawie nic nei bolalo, wyglada jakby byl w brwi zawsze, siniaka ani opuchlizny ni ma ;] eru hepi :D