Strona 24 z 31

szczur niszczyciel

: czw gru 28, 2006 8:58 pm
autor: Cela_ja
kiedyś w lecie wystawiłam klatkę mojego szczurka wraz z nim na balkon. Zamknięta oczywiście. Rano to było... i wyszłam i wróciłam po południu. wyszłam na balkon żeby wziąć klatkę do domu patrze a w klatce i na około pełno strzępków beżowego polaru. patrze... 0.5metra od klatki stała suszarka z ciuchami i.... i obgryzionym ściągaczem od ulubionych spodni mojej mamy (tylko tyle z nich zostało). Okazało się że gdy mnie nie było mama powiesiła pranie.... ale ja nie wiem jak to się mogło stać.... klatka zamknięta stała 0.5 jak nie więcej metra od spodni i nie było w ogóle wiatru....
Do dziś nie wiem w jaki sposób mój szczurasek narobił takiego zamieszania

szczur niszczyciel

: wt sty 02, 2007 8:01 pm
autor: crow25
zmoim samcem wczoraj chcial m zrobic z bluzy swoje gniazdo lecz szybko sie spostrzeglem i skonczylo sie tylko na malej dziurze w rekawie :) fux jak nic . dzisiaj prubowal rozwalic swuj domek z plastiku oderwal jedna nuszke z poddasza normalnie do wszystkiego sie bierze . tydzien temu pozbylem sie 20cm kwadratowych tapety w pokoju ale to byla moja wina on od poczatku widzialem ze wszystko gryzie i przycisnolem jego klatke do samej sciany budze sie patrze a tapeta rozwalona szczescie ze mam duzo plakatuw pilkarskich i zaklejimlem bo jak muj tata by zobaczyl to by polecial ten szczr z mojego domu :sad2: nieiwem co z tym zrobic ale hyba to normalne ze tak wszystko gryzie??

szczur niszczyciel

: wt sty 02, 2007 8:08 pm
autor: sue
Nalepiej kupic wapienko, możliwe że w ten sposób ściera sobie zęby ale oczywiście nie wykluczone że ma pociąg do gryzienia ;)
I jeszcze prośba - popracuj nad ortografią, albo sobie ściągnij najnowszą mozillę które błędy poprawia, albo tekst posta najpierw wklejaj do worda czy OO

szczur niszczyciel

: czw sty 04, 2007 11:53 am
autor: magda18
Ja czegoś nie kumam....mam dwa wapienka o różnych smakach, dziewczyny mają gniazdko uwite z chustek, papierów, gazet (emff..), siatek (drugie empfff..), mają dostają twardzy (lekko zasuszony) chlebek wieloziarnisty do ścierania ząbków, a i tak dziobią co się da. Zwłaszcza dominująca Czarnula, potrafi wcisnąć się (jak ona to robi, naprawdę jest wielka! :shock: ) za szafę, tak, żebym nie mogła jej wyciągnąć i ją zżera od środka! Tak po prostu! Jak już się jej znudzi, włazi pod poduszkę i przeżuwa...hitem było, gdy wygryzła idealny kwadrat w pościeli, po czym zaniosła łatkę do klatki....ech....okablowania już nie mam, zostało zjedzone. Na nic podklejanie do ściany, właziły po rurach...o, a w płycie gipsowej mam zwykłą dziurę...

szczur niszczyciel

: czw sty 04, 2007 3:22 pm
autor: maua_czarna
Chyba tak to juz jest,ze samiczki gryza co popadnie w celu uwicia gniazda:)

sugeruje Ci tylko,zebys wyjela im gazety z gniazda, podobnie z siatkami.
farba drukarska jest niebezpieczna,mysle ze plastikowe siatki tez nie sa dobrym materialem. mozesz sprobowac dac im jakas koszulke ,czy inne szmatki do greyzienia-moze troszke sie wyladuja :lol:

szczur niszczyciel

: sob sty 06, 2007 8:47 pm
autor: maua_czarna
[quote="yss"]ale umiała wejść do umywalki [potrafiła wejść wszędzie...] i poprosić o puszczenie wody - biła się ze strumyczkiem wody[/quote]

rozwalilo mnie to:D:Dsuper :lol2: chcialabym cos takiego zobaczyc!

szczur niszczyciel

: ndz sty 07, 2007 11:48 am
autor: magda18
DobreXD A co do robienia gniazdka, to muszę gniazdko dziewuch obstrykać i wkleić na forum....cud architektoniczny :shock:

szczur niszczyciel

: pn sty 08, 2007 3:30 pm
autor: yss
maua czarna: to było śliczne :) ona po prostu próbowała chwycić zębami strumyczek, kłapała na niego, kichała, bo jej woda wpadała do nosa, łapała rączkami, jakby to był sznurek i traciła równowagę... i znów zębami... a na koniec się myła :)
prosiła o puszczenie wody złażąc na dno umywalki, podskakując i szukając wody nosem w kranie.

zresztą wannę też dwa razy zaliczyła :/ kąpie się człowiek ze szczurem łażącym po łazience, odwraca na chwilę i nagle słyszy chlup :D i widzi mokrą sznurówkę przebierającą łapami w wodzie :)

szczur niszczyciel

: pn sty 08, 2007 4:03 pm
autor: Gośka
ohhhhhhhhhhh mój niestety nie żyjący Generał to był prawdziwy niszczyciel.Potrafił sweter wciągnąć przez klatkę i frędzelki gotowe do połowy hahaha.

RE: szczur niszczyciel

: sob sty 20, 2007 10:52 pm
autor: Thane
Moje szczury maja klatke zrobiona ze starej szafki. Gora i drzwiczki zrobione sa z miekkiego drewna do ktorego przybita jest metalowa siatka. I rozchodzi sie o to drewno. Otoz dziewczyny je strasznie obgryzaja, szczegolnie od wczoraj- ryja dziure, aby wydostac sie. Jesli tak dalej pojdzie to nie beda mialy gdzie mieszkac (mam druga klatke, ale jest ona mala (ponoc za mala nawet dla jednego szczura) i sluzy jako karniak za zle zachowanie, tzn. za gnebienie wspoltowarzyski lub wlasnie za zniszczenia... glupio by bylo przenosic je tutaj).
Stad moje pytanie- czym posmarowac to drewno? Probowalem przejechac je tabaka (nie linczujcie mnie... w smaku jest gorzka i szczypie w jezyk), ale to nic nie dalo. Nie sadze aby przejechanie tego pieprzem tez cos dalo.

RE: szczur niszczyciel

: ndz sty 21, 2007 9:14 am
autor: Ratata
Spróbuj może włożyć między siatkę a drewno szybę, pleksi, blachę...
Albo zamocować siatkę w pewnej odległości od ścianek, ale to troszkę mija się z celem.
Czy szafka jest polakierowana?

RE: szczur niszczyciel

: ndz sty 21, 2007 12:46 pm
autor: Orvokki
yss - masz fajnie, moja szczurka nie lubi wody ;/ nie ważne, czy włoże jakieś jedzenie, czy nie, ona i tak nie wejdzie.

RE: szczur niszczyciel

: pt sty 26, 2007 5:47 pm
autor: yss
orvokki: wiesz, ja jej tego nie uczyłam. tzn nauczyłam ją jako malucha łowienia różnych rzeczy w płytkim baseniku i nie bała się wody. wrzucałam do ciepłej wody różne marchewki i merdałam palcem i ona łowiła te marchewki i palec... pewnie dlatego nie bała się później wody z kranu, zresztą miała taką zasadę, że nic co ludzkie nie może być jej obce... może myślała, że jest człowiekiem, więc musi myć ręce w umywalce? :) poza tym notorycznie kradła i pożerała mydło, co mnie doprowadzało do szewskiej pasji. ktoś miał podobny problem? :D

RE: szczur niszczyciel

: pt sty 26, 2007 7:07 pm
autor: Elly
Z tego co wiem, moje dziewczyny w poprzednim domu kradły mydło :P Nie wiem co te szczury w tym mydle widzą ;]

RE: szczur niszczyciel

: pn lut 05, 2007 10:04 pm
autor: Sheila
a ja nie rozumiem, jak, do jasnej ciasnej Kluska chciala uwic sobie gniazdo z kabli. zaznaczam - kabli, ktorych wiek nie przekraczal 3 miesiecy. starszych nie ruszyla. nowe WSZYSTKIE poszly. sie wietrzyc. nie ma to jak produkt z gornej polki z intensywnym zapaszkiem, coo? ;/