maluszki lilo juz sa! :D

[Mycha]

No właśnie... Osobliwe...
Bo one są wszystkie większe od niej. Wpuściłam do klatki, obwącchują ją , a ona zaczęła biegać i ehm...
Tiaaa... :lol:
Dzisiaj ich nie przyłapałam, ale nawet Orvok nie ma nic przeciwko temu
P.S. Aż sprawdzałam czy to na pewno samiczka! :lol:

[sopocianka]

Ta jasna to Aithe??! :shock: Zadziwiające jak urosło to maleństwo!

[Mycha]

No mówię- może to samiec w samiczej skórze? :twisted:
Fizycznie 100% samiczka, ale psychicznie... :lol: Tylko nie znaczy jeszcze teren

A właśnie teraz trwa pierwszy wspólny, wolny spacer. Chyba mają dużo frajdy. Na biurku Aithe kombinowała naśladować Orvoka (zrzyły się) i też chciała wyjadać roślinki z akwarium... Ja jej dam! :x

Kochane maleństwo

[krwiopij]

ADA, Monika wczoraj potwierdzila, ze chce przygarnac
saraphe... bardzo sie ciesze, bo to juz najwyzszy czas na przeprowadzke, a rzeczywiscie wyglada na to, ze mala bedzie szczesliwa w nowym domu... skoro faktycznie mialas w tej sprawie udzial, to goraco dziekuje!

[quote="Mycha"]Nie wiem co jest, ale wyleczyła Łezkę... Może nie jest lekarzem, ale z pewnością jej wpływ sprawił że guzek (?) zginął prawie całkiem! W każdym razie rano był jeszcze duży (wielkości groszku) a teraz już mniejszy o połowę.[/quote]
a ja tak sobie mysle, ze moze naprawde lezka wbila sobie w pyszczek jakas drzazge albo ukasil ja jakis owad... ciesze sie, ze to nic powaznego...

[quote="Mycha"]Dla tych którzy nie wiedzą to Aithe wykorzystała seksualnie wszystkie dziewczyny... Na samym początku, zero zmęczenia[/quote]
sluchajcie, ja nie mam z tym nic wspolnego! :lol: moze mefiki z kidusia sie naogladaly? :lol: bo u mnie naprawde byly grzeczne i nic takiego nie odstawialy... ale fakt, ze pomiatac nigdy soba nie daly... podejrzewam, ze w ten sposob chca podniesc swoja pozycje w hierarchii stada...

w ogole strasznie sie ciesze, ze mama aithe tak dobrze dogaduje sie z dziewczynami i juz czuje sie jak w domu... Mycha, co z jej imieniem? zostaje, czy masz jakas inny pomysl?

[Mycha]

Imię bardzo mi się podoba w związku z czym zostaje
Jestem osobą, która imię uważa za coś naprawdę ważnego i jesli nazwa pasuje do zwierzaka to jest tym zwierzakiem i nie da się jej zmienić. Aithe mi się podoba i zostanie... Fabian mi się nie podoba, ale... też zostaje. Utoższamiłam sobie imię ze szczurem :roll:

Wszystkie samice śpią w jednym rogu, na parterze, a wczoraj wieczorem zmieniłam żwirek na trociny żeby mogły się trochę pokąpać. Aithe dość nieśmiało wchodziła do wody, ale za to bawiła się w trocinach

[ Dodano: 09 Paź 2005 12:51 pm ]
Wzięli szczury i siedzą cicho :roll:
Już mi dodawać zdjęcia!
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=2293
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=2294
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=2295
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=2296

[limba]

Temacik podzielilam. >>TUTAJ<<
Czyli ten mozna zamknac?