Strona 231 z 252

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn cze 10, 2013 9:46 pm
autor: radzioo81
emi2410 pisze: Ale cóż się dziwić przy takich modelach! :D
o to to jest główny powód "ładności" fotek :)
Emi tak trzymać

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn cze 10, 2013 10:01 pm
autor: Nietoperrr...
Zapodziały mi się trzy najfajniejsze fotki ;)
ObrazekObrazekObrazek

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt cze 11, 2013 4:40 am
autor: Basiarek
Podziwiam stan Twej kanapy przy puszczanych na nią szczurach.
Szczurze pięć minut na naszej i już dziury. Ale te nasze to jakieś niewyżyte zęby miały zawsze.
Czy ogony pomagają Ci w szyciu polarków? Pewnie to dlatego tak zacnie Ci wszystko wychodzi?
Jak w Królewnie Śnieżce czy Kopciuszku :D

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt cze 11, 2013 8:33 am
autor: Nietoperrr...
Basiarek pisze:Podziwiam stan Twej kanapy przy puszczanych na nią szczurach.
Szczurze pięć minut na naszej i już dziury.
Kanapa ma kilka tygodni dopiero,szczury gryzą ją tylko od spodu,tam,gdzie mąż nie widzi ;)W zasadzie gryzie ją tylko jeden szczur,reszta grzeczna i nie ma zapędów niszczycielskich. Górę tylko obsikują :D
Bardziej koty ją niszczą,bo już pazury zaznaczone tu i tam ;)
To tylko rzecz przecież.
A co do pomagania przy szyciu,to mam dziesięciu malutkich pomocników :D

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt cze 11, 2013 4:54 pm
autor: ol.
Kartkuję i kartkuję, i kartkuję... - cudowne zdjęcia, niezwykli modele

nawet te najzwyklejsze pozy mają w sobie to "coś" -
ot, bracia : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7f ... 135fe.html
Tosia romantyczna http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d4 ... a23f8.html
czy to co wykracza poza stan materii i staje się czystą jasnością
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/67b ... 0897a.html ^-^

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ef ... 8941c.html mmm...


A to Twoja Duszka też krawcowa ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d24 ... cc0e3.html :D ;)

Re: NIETOPERENDING STORY

: czw cze 27, 2013 11:02 am
autor: IHime
Nietoperku, nie dość, że własne potomstwo wychowujesz i uczysz miłości do braci mniejszych, to jeszcze małą sąsiadeczkę zarażasz. Szacun!
A Tośka jest prawdziwą Gwiazdą obiektywu. :D

Re: NIETOPERENDING STORY

: czw cze 27, 2013 11:14 am
autor: Lizz
Nietoperrr... nawiedzić Cię muszę:P Musisz mi coś pokazać i wytłumaczyć:P A przy okazji muszę Twojego kota-szatana zobaczyć:P Ciekawi mnie czy jest szczurowaty:P

Re: NIETOPERENDING STORY

: ndz cze 30, 2013 9:34 pm
autor: Nietoperrr...
Lizz,zapraszam,tylko daj znać godzinę wcześniej,to choć dziecięce zabawki z podłogi pozbieram,żebyście nóg nie połamali! :D
U nas zdrowotnie raz lepiej,raz gorzej.Rademenes uniknął usuwania oczka,ładnie się wylew po lekach wchłania,choć widzieć na to oczko już nigdy nie będzie.Paniki narobiłam,a wcale niepotrzebnie ::) Ja już tak mam...
Reszta od czasu do czasu kichnie siarczyście,ale traktory odjechały od nas daleko - chyba czas na żniwa gdzie indziej,bo u nas cisza ;) Porządne leczenie dało efekty.Duszka jak lała tak leje,faktycznie ma to najprawdopodobniej związek ze sterylką i hormono-zależnym nietrzymaniem moczu po tym zabiegu (jakieś mięśnie wiotczeją),bo zdrowotnie wszystko u niej na piątkę,oprócz lekkiej nadwagi,za którą pan doktor delikatnie pogroził palcem ::)
Stadko od jakiegoś czasu znów razem,chłopakom chyba rozstanie dobrze zrobiło,zmądrzeli,uspokoili żądze ;)
I taka sielanka jest,miziaki,przytulaki (tylko Duszkę jedynie od górnej strony głaskolę,bo wzięcie na kolana...hmm...jedynie po kąpieli ::) )
Szczuractwo osiągnęło już ten cudowny wiek pełnej dorosłości,kiedy to ani nie gryzą niczego w klatce,ani nie uciekają na giganty zaszafkowe,jedynie pieszczot im potrzeba i dobrego jedzenia,oraz spania,spania,spania... ;)
Taki chillout :)

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 12:02 pm
autor: Nietoperrr...
Rademenes znów miał wylew do oczka,oczko znów mocno nabrzmiałe,przed chwilą wyciągnęłam go z klatki bo chciałam posprzątać,a on piszczy przy dotyku i kręci się w kółko... :-X Lecę za chwilę do weta,trzymajcie kciuki,bo boję się że ma jakieś objawy neurologiczne ???

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 12:28 pm
autor: Lizz
Trzymamy mocno kciuki!!!

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 12:29 pm
autor: unipaks
Kciukam, bardzo mocno! Mam nadzieję, że wieści nie będą mocno niepokojące, trzymajcie się :-*

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 12:33 pm
autor: Eve
I moje kciuki, aż serducho mi stanęło ..

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 1:32 pm
autor: Nietoperrr...
Został na zabiegu,oczko wycinamy.A ja się modlę,żeby to było tylko oczko,wystraszyłam się,jak się tak kręcił... :-[
Czekam na telefon z lecznicy.

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 1:34 pm
autor: IHime
Nietoperku, kciukamy z całych sił!

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt lip 02, 2013 1:35 pm
autor: radzioo81
o kurcze...i moje kciuki są Nietoperrrrku...
zdrówka dla braciszka życzy Brykiecik...