Strona 240 z 302

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 5:27 pm
autor: zocha
Uni. tak mi przykro...

Ostatnio rzadko zaglądałam, a tu takie smutne wieści :(

Muffinko, gdzie Ci było śpieszno ???
[*] dla Ciebie kochana


Trzymam kciuki za dziewczynki. Trzymajcie się ciepło!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 6:19 pm
autor: Eve
Uni..

:'(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 6:48 pm
autor: Megi_82
Przytulam :'(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 7:20 pm
autor: Entreen
Tak mi przykro... Muffinko... Uni... :(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 7:22 pm
autor: Magdonald
Ogromnie mi przykro... :'(
Przytulamy, razem z całym stadkiem, mocno! :(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 7:44 pm
autor: IHime
Och, kochana..! :'( Uni, tulam mocno.


Muffciu, puszku najsłodszy... [*]

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 8:01 pm
autor: limomanka
Bardzo, bardzo mi przykro - to nie tak miało być... :(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: czw sie 29, 2013 8:57 pm
autor: valhalla
Nieeee :( Strasznie mi przykro, Uni... trzymaj się.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 12:21 am
autor: emi2410
O matko...
Trzymaj się Uni.
Leć Muffinko! [*]

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 5:20 pm
autor: unipaks
Właśnie przywieźliśmy Mikę po kastracji; jest oczywiście obolała, ale poszło dobrze, bez komplikacji. Macica miała w rogu duży skrzep, była mocno przekrwiona - decyzja o kastracji była słuszna... Teraz tylko, żeby nie wydłubała szwów i żeby ta też nie miała odczynu na szwy, jak Puma. ::)
Puma wygląda lepiej po dwóch dawkach antybiotyku, nie "słychać" już oddechu i jakby mniej kicha. Ale... trochę zbyt dużo sika :-\
Staram się nie panikować i tłumaczę sobie, że ostatnio jadły arbuza i ogórki, to może dlatego...

........................................................................
Śmierć Muffinki złamała nam serca :( ZBYT MOCNO ją ukochaliśmy, a ona nas ... Los bywa okrutny, kiedy widzi taką miłość :-\
Ale jej nie dałoby się nie kochać zbyt mocno, była przenajsłodszym stworzeniem...
Bardzo, bardzo cierpimy :'(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 5:30 pm
autor: Megi_82
Uni, no aż nie wiem, co Ci napisać...:( Bardzo, bardzo współczuję :(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 5:55 pm
autor: xiao-he
Och Uni... Brak słów żeby to opisać :( Przykto mi, trzymaj się tam i nie poddawaj sie! Teraz Muffinka ma lepiej...
Muffinko - [*] Leć piękna :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 6:41 pm
autor: manianera
Och :'(
Muffinko, będzie nam Ciebie brakowało...
Uni - ściskamy

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 6:47 pm
autor: Magdonald
unipaks pisze: ZBYT MOCNO ją ukochaliśmy, a ona nas ...
Skąd ja to znam...
Ale nie smuć się, Muffinka biega teraz razem z Szarlotką, dwa niebieskie ciasteczka... Poza tym na pewno jest szczęśliwa, bo miała najlepszy domek pod słońcem, a w nim pełno miłości! Trzymajcie się mocno! :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Potrzebujemy kciuków

: pt sie 30, 2013 9:20 pm
autor: Entreen
No, to niech Mika dochodzi do siebie po operacji, a Puma wydobrzeje już do końca i niech siuśki będą po prostu filtracją po soczystych owockach!
unipaks pisze:Śmierć Muffinki złamała nam serca :( ZBYT MOCNO ją ukochaliśmy, a ona nas ... Los bywa okrutny, kiedy widzi taką miłość :-\
Ale jej nie dałoby się nie kochać zbyt mocno, była przenajsłodszym stworzeniem...
Bardzo, bardzo cierpimy :'(
Uni, rozumiem Cię aż za dobrze, moje niebieskie stworzenie też ukochałam za mocno, ale jak tu było nie kochać...? Do dziś mnie za serce ściska, do dziś boli i nie jestem w stanie się pogodzić... Pozostaje - utulić. Nie jesteście sami, ślemy ku Wam myśli otuchy.