Strona 25 z 138

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pn sie 18, 2008 12:09 pm
autor: Agata
gRATulacje! ;D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pn sie 18, 2008 4:28 pm
autor: Alexis
gratulacje :)

zona, fajny ten Twój Fifi :D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pn sie 18, 2008 10:39 pm
autor: Paweł69
Gratulacje dziewczyny :)
Maluchy proszę Was nie zadręczajcie mamusiek, bo matczyska zadręczane są zmęczone, a co za tym idzie takie matczyska bywją bardzo zestresowane.
Dziewczyny życzę duuużo cierpliwości i jeszcze więcej zdrówka dla wszystkich.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt sie 19, 2008 8:35 am
autor: Ania
Również gratuluję. Koopa - wklejaj foty ślicznej córy. Zona - Fifi ładny jakby co najmniej 2 miesiące już miał. Cera śliczna jak na noworodka.

A u mnie na razie jeszcze w środku, choć od dwóch dni coś się zaczyna dziać. Coś, tzn takie dziwne akcje, szczególnie w nocy, skurcze i bez specjalnych szczegółów - od 2 dni mam wrażenie, że coś ze mnie wycieka ale póki co to chyba fałszywy alarm. Chyba, bo jak pisałam, o szczegółach wspominać nie będę a ktoś mógłby się uprzeć, że to "chyba wody". Ten ktoś to ja :D W każdym razie intuicja mi mówi, że się zbliża.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt sie 19, 2008 2:26 pm
autor: zona
Ania pisze:takie dziwne akcje, szczególnie w nocy, skurcze i bez specjalnych szczegółów - od 2 dni mam wrażenie, że coś ze mnie wycieka ale póki co to chyba fałszywy alarm.
To ja miałam identycznie przez cały tydzień przed porodem.;]
12.08 od godziny 3 w nocy miałam już regularne skurcze co 8 minut, na porodówce wylądowałam o 8, na blok porodowy wzięli mnie o 15, urodziłam 13 sierpnia o 1.05 w nocy. Więcej rodzić nie chcę...
Młody jest strasznie żarłoczny, non stop chce jeść i od razu wali kupki - dzisiaj karmiłam go od 6 rano do 14.30 z małymi przerwami na 5-minutowe drzemki, siuśki i gówienka (których było już 7). Normalnie produkcja taśmowa, jednym otworem wsysa, a drugim od razu wydala. Potrafi jednocześnie ssać cycka i cisnąć kupkę. Ale za to jaki jest przy tym szczęśliwy.;]

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt sie 19, 2008 3:25 pm
autor: Alexis
zona pisze: Potrafi jednocześnie ssać cycka i cisnąć kupkę. Ale za to jaki jest przy tym szczęśliwy.;]
Zdolniacha :D

Kurczę, ostatnio ciągle mama mi wypomina, że jak byłam mała (jakiś rok, może więcej) i dostawałam butelkę, to jak już ją wypiłam (tak, że aż cmoknęło :D) i widziałam, że resztki spływają tam po ściankach to mówiłam "a kotka" (czyli dla kotka) :D Rodzina się śmiała,że kotek by ze mną wtedy długo nie pożył :P

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr sie 20, 2008 7:13 am
autor: koopa
Ania pisze: takie dziwne akcje, szczególnie w nocy, skurcze i bez specjalnych szczegółów - od 2 dni mam wrażenie, że coś ze mnie wycieka ale póki co to chyba fałszywy alarm. Chyba, bo jak pisałam, o szczegółach wspominać nie będę a ktoś mógłby się uprzeć, że to "chyba wody". Ten ktoś to ja :D W każdym razie intuicja mi mówi, że się zbliża.

Ania ja też tak miałam 3 dni przed porodem coś ciekło, wydaje mi się, że to były wody bo potem jak pękłam na porodówce to ta duża ilość pachniała tak jak to co się sączyło. Do tego straszliwe bóle krzyża....

Iga jest jak marzenie... śpiórka pięknie, je pięknie i pięknie się drze przez pierwsze 10 sekund w kąpieli a potem jest spokój. Jak na mamę noworodka jestem bardzo wyspana i mam dość czasu dla siebie, mogę sobie zrobic mejkap i pomalować paznokcie i obejrzeć film i poprzytulać sie do Taty :D (obym nie zapeszyła.... :) )
Największy ubaw mamy jak yle co przebierzyemy pampersa a tam z otchłani" prrrryt!!" i nowa kupa. Wczoraj natomiast wyoliwkowana prosto z wanienki..... i kupa w ręczniku a jaka była szczęśliwa :D

PS foteczki morze jutro uda mi się załadować. Pozdrawiamy

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr sie 20, 2008 7:31 am
autor: Vella
WOW, toście się już dziewczyny posypały, a ja dopiero sie ocknęłam :)
no no, mamy parkę na forum, hurrra :)

Serdeczne gRATulacje!

Obrazek

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sie 22, 2008 9:54 am
autor: zona
ja zmęczona nie jestem, bo 16 godzin na dobę spędzam siedząc - tyle czasu młody mnie wysysa. Za to w nocy budzi się raz albo i wcale.
Wczoraj byliśmy na kontroli, Fifi przytył w 4 doby 140g.;]

Moja buła:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sie 22, 2008 5:55 pm
autor: merch
gratulacje dla swiezo upieczonych mam :), niech sie dzieciaczki zdrowo chowają:)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: ndz sie 24, 2008 5:10 pm
autor: Magamaga
Spóźnione i niespóźnione gRATulacje dla wszystkich mamusiek - zdrówka do bejbików i cierpliwości i dużo siły dla Was!

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pn sie 25, 2008 4:34 pm
autor: koopa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pn sie 25, 2008 4:59 pm
autor: Magamaga
Ależ Iga jest czarniutka :) Ślicznota.
A z Filipa przystojniak :D.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt sie 26, 2008 9:34 pm
autor: Nina
Spóźnione gratuluje ;D

Uwielbiam takie małe dzieciaki :) Słodkości :-*

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr wrz 03, 2008 1:50 pm
autor: limba
Dziewczyny spoznione ale szczere gratulacje i podziw ze wycisnelyscie z siebie taki duze bejbisy ;)

Zdrowka, zdrowka dla maluszkow. Aby grzecznie sie chowaly....

Dzieciaczki sliczne... :-* :-*