Strona 25 z 79

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: ndz lis 14, 2010 11:20 pm
autor: jordan
niestety nie mam nic do zbudowania takiej kliszy a jak wspomnialem nie chce jej meczyc i denerwowac duzo przeszla przez ten tydzien :)

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: pn lis 15, 2010 11:18 am
autor: unipaks
No to Wam Marian zafundowała czuwanie :P , współczuję i życzę wytrwania oraz tego , by szwy pozostały tam gdzie winny a guzisko nie dawało żadnej wznowy ! :) Wygłaszczcie niesforną szczurę ode mnie :-*

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: pn lis 15, 2010 11:27 am
autor: jordan
Manius miziany od 24h non stopa ja z nią walczylem do prawie 6 rano od 6 zona i teraz z nią siedzi w pracy :) manius pewnie czuje sie jak królowa :) cały czas na kolanach jedzonko na kolanach poidełko również :) mizianko 24h na dobe :) wczoraj jak sie rozwaliła na mnie to nogi wyciągnęła i leżała i mlaskała i mrugała błogo :)

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 9:47 am
autor: jordan
i drugi dzien pilnowania maniusia nie jest łatwo, oczy się same zamykają, buzia sie drze i ziewa :) ale dzisiaj juz chyba nie damy rady... spanie po 2-3h na dobe troche moze meczyc...

moje pytanie jest takie bo manius cos tam juz chce robic przy tych szwach pewnie go swędzą, wet mówił że po 2 dniach można ją puscić juz do klatki z babami ale czy ona sobie nie wyrwie tego znowu do takiej dziury ? wet mówił że moze sobie wyrwac ale to beda strupki i to sie zagoi bo po 2dniach juz sie powinno to zasklepic sam nie wiem...

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 9:56 am
autor: Nietoperrr...
Jordanku,jak mi wczoraj nasz wet mówił na jej temat,to najlepszą opcją byłoby teraz przycięcie ząbków króciutko,żeby nie miała czym sobie zrywać...Można by też przyciąć szwy maksymalnie,tak do supełka,żeby jej te sterczące końcówki nie przeszkadzały i żeby ich nie ciągnęła.A jak już sobie nawet zerwie,to smarować tą maścią na gojenie,którą Ci dziś przyniosę :)

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 10:00 am
autor: jordan
nie no ząbków nie bedziemy psuć a szwy poprzycinamy też tak myślałem ale czy nie bedzie problemow potem z ich wyciągnieciem przez weta ?

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 10:05 am
autor: Nietoperrr...
Wet nie powinien mieć problemów.Z reguły robi się kilka supłów na jednym szwie,więc za taki kilkukrotny supeł bez problemów można złapać przy obcinaniu.

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 10:48 am
autor: unipaks
Co za pomysł z tym obcinaniem zdrowych zębów szczurkowi? :-\
Po założeniu szwów nasza szczura była pilnowana trzy doby; każdą możliwą chwilę drzemałam na siedząco , z głową na stole i z ręką w klateczce, na Dżumie, żeby wyczuć gdy się budzi i próbuje pruć fastrygę. W krytycznym momencie kładłam się z klatką przy sobie , nadal trzymając rękę w środku :P . To bardzo męczące na dłuższą metę , więc kiedy tylko ogonek troszkę podsypia, trzeba z tego korzystać. :)
Wiem , że zapach cytrynowego soku je odrzuca , więc może w ostateczności posmaruj sokiem brzegi sierści w wygolonym sąsiedztwie wokół rany, jak Ci się Marian znów roznaleśniczy? ::) Kiedy tak potraktuję Fini , Martinka nie wyrywa jej wtedy futra.
Ja bym się bała dawać ją do reszty stadka z tymi niezagojonymi szwami, bo któreś może się złapać za nie i rana na powrót się otworzy. Raczej wybierz najspokojniejszego ogonka na wizytę u rekonwalescentki , pod pełną kontrolą - niech wiedzą , że Wielki brat czuwa. :D
Powodzenia, niech wszystko się dobrze skończy! :)

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 11:04 am
autor: Nietoperrr...
unipaks pisze:Co za pomysł z tym obcinaniem zdrowych zębów szczurkowi? :-\
Chodzi tylko o to,żeby szczur sobie tymi własnymi zębami szwów nie ściągnął za szybko.Jak kastrowałam Baśkę,to wet też obciął mu zęby,bardzo króciutko.Co prawda po kilku dniach odrosły,a Basiek i tak sobie szwy pościągał... ::) Ale nie były to już takie świeże rany i nie trzeba było tego z powrotem szyć.Właśnie dlatego,że miał obcięte zęby.Szczura to nie boli,bo nie ma całych zębów unerwionych,jak człowiek.Szczurowi nie szkodzi,a pomaga.Przynajmniej w takich sytuacjach.
Co do soku cytrynowego...To nic nie da,że się brzegi posmaruje,przecież szczura swędzi sama rana,a rany się sokiem nie posmaruje,bo to piecze.To by musiało być raczej coś np.śmierdzącego,ale nie piekącego.Nie mam pomysłu...

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 11:18 am
autor: unipaks
Wiadomo , że nie samą ranę a tylko brzegi łysinki tuż przy sierści . :) Jak smaruję Fini brzegi , to koleżanka nie tyka też wtedy odrastającego środka :) Odrzuca ją sam zapach. :D Może warto ostrożnie spróbować ? ::)

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 2:27 pm
autor: sr-ola
Moja Agrafka tak sobie poprzycinała szwy przy skórze, że potem ich nie tykała.. nie ma problemu z wyjęciem takich przez weta, więc ryzyka wielkiego nie ma..

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: wt lis 16, 2010 2:51 pm
autor: Mal
u nas sprawdził się patent na kołnierz z butelki po dużej lipton ice tea... nacięte tak żeby dało się nałożyc doklejone do tego szelki z plastra i nie dało rady tego ściągnąć a miałam jednocześnie dwa kastraty tak opakowane. I daaaało radę:D

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: śr lis 17, 2010 9:26 pm
autor: jordan
http://img143.imageshack.us/img143/4300/sam0321.jpg

ranka maniusia pierwsza czesc widac sie zarasta ta druga reperowana tez ale wolniej,

od niedzieli nie spimy :)

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: śr lis 17, 2010 11:00 pm
autor: Veerena
Aaaa szczurki dwa, czarnobiałe obydwa..........................................................HEEEEEEEEEEEJJJJJJJJJJJJ
[musiałam}

Re: Diabelska Piątka: Marian, Gaia, Dzidzia, Bella, Toffi

: czw lis 18, 2010 12:32 am
autor: jordan
Manius puszczona do klatki sama do osobnej jeszcze... posiedziala chwile zdjela szwy i finito :) wszystko zagojone... chyba sie wyspie :)