Strona 25 z 111

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: sob paź 22, 2011 10:19 am
autor: mini
Szczypawki :D Uwielbiam to: podejdzie, szczypko chwyci, stwierdzi, że nie smakołyk ale spróbuje jeszcze raz dla pewności, a później już tylko zabawa :D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: sob paź 22, 2011 10:26 am
autor: unipaks
Wycałować proszę sumiennie rozpieszczury ode mnie i moich panienek! :) :-*

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 24, 2011 6:45 pm
autor: dolby_surround
Gratuluję diety-cud i jej efektów u Czmycha :D Dopiero teraz uświadomiłam sobie jaki on musi być tłusty z taką wagą ;)

A co się tyczy łapania za paluchy, to takie podgryzanie jest dość urocze na moje. Podziwiam wtedy tę szczurzą delikatność, z jaką łapią palec w zęby. Prócz Hopsy, ona to mnie zawsze do krwi dziabnie. Jeszcze nigdy nie zużywałam takiej ilości plastrów ::)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pn paź 24, 2011 8:15 pm
autor: valhalla
dolby_surround pisze:Gratuluję diety-cud i jej efektów u Czmycha :D Dopiero teraz uświadomiłam sobie jaki on musi być tłusty z taką wagą ;)
No, jest to najgrubszy mój szczur obecnie. Taka słodka klucha do miziania ;) Z jego i Froda wagą muszę uważać, bo oni są leniwi - agutki i tak spalają kalorie w gonitwach i bójkach ;)
dolby_surround pisze:A co się tyczy łapania za paluchy, to takie podgryzanie jest dość urocze na moje. Podziwiam wtedy tę szczurzą delikatność, z jaką łapią palec w zęby. Prócz Hopsy, ona to mnie zawsze do krwi dziabnie. Jeszcze nigdy nie zużywałam takiej ilości plastrów ::)
Ja na szczęście tylko raz zostałam ugryziona do krwi, ale to przez Czmycha, który wyczuł że kroiłam wędlinę wcześniej :D Aguty tylko podszczypują, co jest absolutnie urocze, słodkie i obecnie mi już w ogóle nie przeszkadza ;)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt paź 25, 2011 2:15 pm
autor: unipaks
Mnie jeden ze szczurasów potraktował kiedyś zębem, kiedy zaatakował ścierkę obok swojego domu, ale krwi to tam nie było, tylko kropka na palcu :D Potem jak się zestarzały, to czasem zamiast capnąć jedzonko, trafiały obok na palca :P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: wt paź 25, 2011 7:04 pm
autor: valhalla
Atak na ścierkę i błędne wymierzenie dziaba w palec to z kolei mój mąż kiedyś przeżył - odtąd nie przeciera półek, kiedy szczury są w klatce ;)

Dziś obcinaliśmy agutkom pazurki, strasznie się wyrywały (jak to dzieci wychowywane bezstresowo - niczego nie można nakazać ani zabronić ;) ), ale z dropsa w nagrodę na koniec każdy był zadowolony :) Może jak dorosną, to się trochę uspokoją, bo na razie to nadal diabełki z mordkami niewiniątek.



Dowiedziałam się też, że Gluś nie jest już sam za Tęczowym Mostem :( Jeden z jego braci dołączył dziś do niego... Taki maluszek... 4,5 miesiąca i guz... nie rozumiem tego :(
Ech, tęsknię za czarnym wypłoszkiem... pustki po nim żaden szczur nie zapełni.

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: śr paź 26, 2011 2:55 pm
autor: madziastan
Ojejku... tak mi przykro że brat Glusia umarł :( chciałabym się dowiedzieć który?

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: śr paź 26, 2011 11:23 pm
autor: valhalla
madziastan pisze:Ojejku... tak mi przykro że brat Glusia umarł :( chciałabym się dowiedzieć który?
Bubel, ten biały :( Na drugim forum była o tym mowa. Strasznie mi smutno i nie mogę uwierzyć, że już drugi malec z tego cudownego miotu nie żyje :( Wszystkie miały dobrą opiekę weterynaryjną, po prostu widać obciążone genetycznie były... Biedne maluszki...


A z weselszych rzeczy...
Kurczę, coś dawno nie dawałam fotek moich chłopaków. Muszę jutro jakąś sesję im strzelić, bo aguty rosną w oczach :)

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: czw paź 27, 2011 2:18 am
autor: Afa1811
[*] dla braciszka Glusia

valhalla pisze:Kurczę, coś dawno nie dawałam fotek moich chłopaków. Muszę jutro jakąś sesję im strzelić, bo aguty rosną w oczach :)
popieram i czekam na zdjęcia! >:D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt paź 28, 2011 12:17 pm
autor: Nakasha
Tak tak, dawaj foty swoich grubasków i agoutków diabełków! ;D ;D

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt paź 28, 2011 12:43 pm
autor: endorfina.
Jak tam braciszkowie? :D
Nie buzują im hormony?
Bo moi się ostatnio pogryźli .. jeden poniósł straty na ogonie ;P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: pt paź 28, 2011 2:18 pm
autor: Kluska123
Czekamy na zdjęcia! Przesyłam mnóstwo buziaków dla Ciebie i ogoniastych :-* :-*

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: sob paź 29, 2011 10:53 am
autor: valhalla
endorfina. pisze:Jak tam braciszkowie? :D
Nie buzują im hormony?
Bo moi się ostatnio pogryźli .. jeden poniósł straty na ogonie ;P
Ułaaa... nieźle :P Moi tłuką się non stop, ale to są nadal takie dziecięce przepychanki, nic groźnego. Ani razu zębów nie widziałam.
Może to kwestia stada? Twoi są sami i sami się rządzą. U mnie alfą jest starszy szczur, spokojny, który tonuje wszystkie te zapędy i podejrzewam, że to on tak uspokaja i pozytywnie oddziałuje na młodych :)

Frodo mnie wczoraj wzruszył :) Wsadziłam palec do klatki, żeby sobie mogły popodgryzać, a Frodo wziął łapką mój palec i położył na swoim łebku i jeszcze tak przeciągnął się pod nim, jakby domagał się miziania :D

Wczoraj dokonaliśmy małej modernizacji klatki... powodem był Trzpiotek, któremu 3 razy już zdarzyło się wsadzić ogonek w szczelinę między półką a kratami i zablokować go w tym miejscu. Wrzask (nie pisk, tylko wrzask) był straszny, myślałam, że go któryś szczur gryzie, a to tylko przerażony Trzpiot ogon sobie zaklinował. Nic mu się nie stało, ale nie chcieliśmy ryzykować i podparliśmy półkę w jednym miejscu, więc szczelina została zlikwidowana i ogony są już bezpieczne :)


Trochę fotek ;)

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: sob paź 29, 2011 11:02 am
autor: zyberka
http://imageshack.us/photo/my-images/715/015lxc.jpg/ w pierwszej chwili pomyślałam że on się tak na czyimś ogonie zębami zawiesił :P
http://imageshack.us/photo/my-images/692/003psb.jpg/ szczurzy desant ;D
http://imageshack.us/photo/my-images/257/001pus.jpg/ kocham to zdjęcie ;)
valhalla pisze:Frodo wziął łapką mój palec i położył na swoim łebku i jeszcze tak przeciągnął się pod nim, jakby domagał się miziania :D
O rety... ja to chyba nigdy się takiego gestu nie doczekam, moje smrody to potrafią mi tylko pokazać "zobacz jaki jestem głodny, daj mi jeść, daj!" :P

Re: Rozpieszczury - Frodo, Czmych, Człapek i Trzpiotek

: sob paź 29, 2011 11:07 am
autor: valhalla
Bo Frodo to szczur wyjątkowy :) Potrafi pokazać człowiekowi, czego chce, tak jak kiedyś z pestką słonecznika.
Ale miłe gesty ze strony szczurów zdarzają się nawet po długim czasie, więc nie trać nadziei :) Mi Czmyś dał pierwszego buziaka dopiero w sierpniu, a wcześniej nigdy nie był całuśny ;)