SŁOWNICZEK szczurzego języka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Flaumel »

Może po prostu tego nie lubić i to nie zależy od tego czy oswojony czy nie ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Daithver »

A u mnie młodsza szczurcia często dotyka mnie ząbkami albo noskiem, ale nie liże :P Starsza za to liże i to namiętnie za kazdym razem jak wsadzę rekę do klatki. Co może oznaczać to dotykanie ząbkami? (nie ma wtedy otwartego pyszczka i nie próbuje zlapac palca jak smakolyka, poprostu naciska mi ząbkami na palce :P
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Paul_Julian »

A może chce, żeby ją podrapac za uszkami i dlatego trąca noskiem ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: greenfreak »

Moje tak przekazują, że chcą zainteresowania, tylko Rinka robi to w nadziei, że się kiedyś wystraszę ;)
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Daithver »

Tylko,że młodsza boi sie jeszcze ręki, znaczy podchodzi, niucha, czasami łapkę poda, ale jak się ją glaszcze to juz sie spina :P , wiec nie wiem czy to napewno chodzi o domaganie sie zainteresowania :P
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Awatar użytkownika
molll
Posty: 722
Rejestracja: pt lis 12, 2010 3:48 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: molll »

A moja muffi szarpie inne szczuraski za skóre i ciągnie do siebie- raz pralinka przez nią spadła z kamienia (małego) na którym sobie stała i zajadała się kolbą. To oznaka jej wredoctwa? często zaczepia 2 pozostale maluchy i zgrywa cfaniaka - zgrywa bo robi to tylko w klatce a do ręki juz taka fifa rafa nie jest :P
Ze mną: liczi... mango juz za TM ... :'(
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Daithver »

U mnie Koka też tak ciągała Ine na początku przy łączeniu. Po paru dniach jej przeszło... Może to jedna z wielu oznak dominacji :P xD
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
rozawgardle
Posty: 33
Rejestracja: śr gru 15, 2010 2:40 am
Lokalizacja: Toruń/Słupsk

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: rozawgardle »

Moje szczurze dziecię wydaje pisk klaksonu od dziecięcego rowerka,biega w te i nazad oraz rozgląda się, gdy nie ma mnie przy klatce.
Wydaje mi się, że w ten sposób mówi "ej, cho no tu!". ; )
atrament, w przeciwieństwie do krwi, nigdy nie schnie.
kasia.turska
Posty: 14
Rejestracja: wt lut 08, 2011 10:09 am

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: kasia.turska »

hej:) od soboty mamy z mężęm dwa śliczne samce:) zastanawiam się czy w przyszłości nie będą walczyć o terytorium:(?
póki co jeden ciągle zaczepia drugiego, szamoczą się trochę ale raczej wygłada mi to na zabawę niż na walkę. Co o tym myślicie?
a zapomniałabym oba są z tej samej matki i mają ok 7 tygodni:)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: noovaa »

'Walczyć' będą pewnie całe życie (no jak się starzeć zaczną to przestaną) .. Szczury ustalają w ten sposób hierarchię .. Czasem wygląda to i brzmi na prawdę groźnie, ale póki nie kaleczą się do krwi, nie ma co się martwić. Starsze troszkę szczury, jak dojrzeją, czasem stają się bardziej agresywne... Jeśli tak się dzieje, najlepiej wykastrować przyczynę kłopotów (albo obie), ale to tylko jeśli nagle zaczną tłuc się do krwi. Póki co, są młodziutkie.. Więc nie ma co się martwić... To tylko zabawa i typowe zachowanie w stadzie :)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
hallux
Posty: 240
Rejestracja: czw gru 02, 2010 8:22 pm
Lokalizacja: Świętochłowice/Katowice

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: hallux »

kasia_123 pisze:CHODZENIE I LIZANIE RĘKI - boje się, ale jestem zbyt ciekawski zeby schować się gdzieś (szczególnie u małych)
PODGRYZANIE, SKAKANIE, BIEGANIE - poszarp mnie troche, przecież jestem taki niedobry
Dobry tekst!! :-D Skądś to znam ;-D
sierściuchy: Sylwek i Luna
Za TM: Mysiorka (09.'10~9.06.'12), Yuki (17.03.'11~27.07.'12), Buba (17.04.'11~12.11.'12) :-(
Awatar użytkownika
Yaoja
Posty: 74
Rejestracja: sob sty 22, 2011 5:48 am

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Yaoja »

Moi chłopcy mają ostatnio ze sobą jakiś problem i nie wiem o co chodzi, bo jeszcze nigdzie się na opis takiej sytuacji nie natknęłam. Conan, pełnojajeczny dominujący grubas, "molestuje" Baltazara, uległą, wykastrowaną chudzinę.
Wygląda to tak, że Conan stroszy sierść i unosi wysoko zad (potrafi tak chodzić na niemal wyprostowanych, tylnych łapkach, z tym się jeszcze nie spotkałam. Czy on próbuje być w ten sposób jeszcze większy?) i "wali się" bokiem na Baltazara, przyciska do prętów klatki, wpycha pod niego i wciska głowę między jego tylne łapki. Nie wiem czy on go tam iska, podgryza (Baltazar ma coś jakby strupka czy otarcie po wewnętrznej stronie uda), obwąchuje czy co. A biorąc pod uwagę nastroszone futerko, to, co go tak intryguje w intymnej sferze Baltazara, jednocześnie go stresuje ("OMG, ty już nie jesteś mężczyzną, co się dzieje?!" xD). Trwa to z kilkanaście sekund, po czym Conan się odwraca, odchodzi i NAGLE zawraca, znowu się wali na Baltazara i powtarza "badanie". I tak po kilka razy, aż Baltazar ma dość, zaczyna skakać po całej klatce, a Conan za nim, i zaczynają się piski, wrzaski i kwiki. Nie muszę chyba wspominać, że Baltazara to tez bardzo stresuje, cały czas unosi przednią część ciała i nastawia jakby na atak.
O co Conanowi może chodzić? Baltazar został wykastrowany parę tygodni temu (będzie już z 6 czy 7), więc miał dużo czasu na odstawianie takich cyrków.
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: ania2832 »

A takie jakby mlaskanie? ??? Zauważyłam ze moje szczurki np. gdy się kładą badź na wybiegu tak charakterystycznie mlaskają.. nie wiem o co chodzi.. to chyba nic złego ? dodam ze jeśli ja tak zamlaskam podchodzą zainteresowane ::)
, Cyna, Soda Nafta [*]
Awatar użytkownika
Daithver
Posty: 112
Rejestracja: sob lis 06, 2010 6:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Daithver »

Moje mlaskają jak je miziam, wiec to chyba oznaka relaksu i zadowolenia - przynajmniej u moich ogonów :D . Jak ja zamlaskam to przychodzą zainteresowane, bo są pewne, że coś jem i może im skapnie ;D
Jeżeli coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Zwłaszcza gdy opiekujesz się innymi istotami

Koka i Ina po drugiej stronie tęczy
Molie, Mika, Sai i Ana ^^
Awatar użytkownika
lovekrove
Posty: 972
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 8:22 am

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lovekrove »

Czytałam ten temat, ale jakoś nie znalazłam żadnego postu, w którym ktoś wypominałby o czymś takim. Otóż czy normalnym jest, że po przebudzeniu, jak szczurak jest jeszcze senny, to się tak wzdryga? Jakby czkawka całym ciałkiem, ale bez dźwięków. Zdaje mi się, że to normalne, bo dwa samce u mnie tak robią, ale wole się upewnić. ;)
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”