Strona 25 z 79

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: wt lip 31, 2012 8:00 pm
autor: emi2410
Emi wróciła! :D Wypoczęta i w pełni sił. :) Za chwilę już będę z moimi skarbami w domciu i zdam relacje. Foty też się pojawią na pewno w najbliższych dniach. :)

Niestety, Klemcia i Chiqua muszą znaleźć nowy domek. Czekamy na odpowiedź chętnej. Ciocia ma praktyki i teraz więcej pracy, dlatego większym dobrem będzie nowy kochający domek. Ja ich zatrzymać nie mogę, bo jak już wiecie dałam sobie bana na doszczurzanie. ::)

Gorące buziaki! :-*

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: śr sie 01, 2012 3:33 pm
autor: emi2410
Nie no, coś nie tak, że tyle Wspaniałych Ogonków teraz odchodzi... Ech... :-[
I u nas smutek. Nie było mnie niecałe dwa tygodnie, wracam, a dziś zauważyłam guza u Feli. :( 'Naszego' weta już nie ma, nie wiem nawet czy się gdzieś przeniósł. Budynek burzą i info nie ma. Trzeba się do pana Olszewskiego wybrać po raz pierwszy z KartoFelką. Boję się operacji. Guz ma około 2 cm. Ona już nie pierwszej młodości. To przy tylniej nóżce, pod sutkiem...

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: śr sie 01, 2012 4:20 pm
autor: unipaks
Emi, przykro mi że WWW odszedł... [*] :(
Mam nadzieję, że ten guz u Feli to nic poważnego, trzymam kciuki i życzę, żeby było jak najlepiej! :-*

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: śr sie 01, 2012 5:01 pm
autor: xiao-he
Ochocho, ależ mnie tu długo nie było w Gwiazdkowym temacie! :D
No więc po pierwsze przykro mi z powodu śmierci Wuwunia :'( Leć maluszku [*]
Po drugie z całej siły kciukam za Felcię! Niech zdrowieje kruszynka ;)
Po trzecie zakochałam się w Neli od pierwszego wejrzenia ;D Cudeńko malutkie ::) :-*
Po czwarte cieszę się że wreszcie wróciłaś i czekam na nową porcję zdjęć! ;D
Po piąte, szkoda że nici z Truskaweczki, ale nie martw się, na pewno następnym razem Ci się uda ;)
I po szóste: MIZIANKOOOOO DLA GWIAZDKOWA!!!!!! :D ;D :-* :-* :-*

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: śr sie 01, 2012 6:07 pm
autor: emi2410
Uni, xiao, dziękuję. :-*

No niestety, Truskawcia się kiedyś tam na pewno pojawi. ;) Wiem, że to nie na moje nerwy tyle szczurków, a jeszcze teraz przy guzie Feli nie dałabym rady z maluchem. :-\

Boję się operacji, boję się, że Felcia się nie wybudzi, że będą komplikacje... Nie wiem co nam wet powie. Jutro idę. A na dodatek to COŚ co miała na nóżce wróciło i zaczęło rosnąć. Co jeśli to od guza? Jak to przerzuty? Tyle myśli... Kciuki i Wasze wsparcie mi bardzo pomoże. :-*

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: śr sie 01, 2012 6:09 pm
autor: Cyklotymia
Kciukam mocno!

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: czw sie 02, 2012 5:04 pm
autor: emi2410
Jutro idziemy na wizytę do naszego pana weta. Zobaczymy co nam powie. Kciukajcie!

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: czw sie 02, 2012 5:18 pm
autor: xiao-he
Kciukam!!!!!!! ;)

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: czw sie 02, 2012 5:32 pm
autor: Eve
Czekam na dobre wieści i trzymam kciuki!

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: czw sie 02, 2012 10:36 pm
autor: Bratka.a10
Trzymam kciuki!

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: pt sie 03, 2012 12:53 pm
autor: emi2410
Dobrych wieści nie mam... :-\
Nowotwór jest najprawdopodobniej złośliwy i szybko postępujący. To coś na łapce jest najpewniej przerzutami. Stąd mogło pojawić się to plamienie krwią kiedyś. W środku już mogło uciskać. Do tego guz jest przyrośnięty do głównej tętnicy. Kwestia czasu póki nie zacznie uciskać i Fela straci czucie w nóżkach, które i tak już są słabe. Stwierdziliśmy z Panem Weterynarzem, że operacja tu nic nie da, bo przerzuty są, a to tylko niepotrzebne ryzyko z racji wieku Felki. W przyszłym tygodniu zaczniemy wspomagać sterydami i zastrzykami z jadem tarantuli. Wet zasugerował też, że jeśli zauważę gwałtowny spadek wagi i to, że już nie da rady jeść i chodzić, to nie powinnam się wiele zastanawiać tylko ulżyć wtedy w cierpieniu... :-[
Kciuki dalej się przydadzą.

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: pt sie 03, 2012 3:30 pm
autor: unipaks
:(
Oby przynajmniej nie rosło szybko i nie przydawało bólu; niech Wam dane będzie jak najwięcej dobrego czasu, wolnego od bólu i w przyzwoitej kondycji. Niech los Wam sprzyja :-*
Ściskam, Emi! :)

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: pt sie 03, 2012 5:34 pm
autor: Bratka.a10
Ojej, biedactwo... Wciąż trzymam kciuki! Ale dobro małej jest najważniejsze...

Trzymaj się :)

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: pt sie 03, 2012 9:26 pm
autor: xiao-he
Jadem tarantuli? o.0
Och, bidulka, trzymaj się i kciukam jak najmocniej!!! :-*

Re: Moje Małe Gwiazdki :)

: pt sie 03, 2012 9:41 pm
autor: emi2410
Dziękuję Wam. :-*
xiao, Theranecron (lek z jadu tarantuli) pomaga w takich sprawach. To lek homeopatyczny. Ponoć zatrzymuje rośnięcie guza, a nawet guz może się trochę skurczyć.
Jeszcze dopiero dzisiaj dowiedziałam się o tym, że siostra Feli, Kredka musiała zostać uśpiona miesiąc po operacji. Ech, smutno...

Leć Kredziu [*][/size]
:(