Strona 25 z 265

Smutnik :(

: ndz sty 29, 2006 10:36 am
autor: Agata
Wczoraj rozdzwoniły się telefony. Każdy pytał, czy jesteśmy cali i zdrowi. Takie uroki życia w Katowicach.

Smutno. :(

Ja pamiętam, że jak byłam mała, to chciałam, żeby kiedyś wreszcie mówili w telewizji o Katowicach, bo zawsze tylko inne miasta, ale jak się już kiedyś przekonałam, trzeba uważać na swoje pragnienia.

Najpierw mówili, że 5 osób zginęło, potem 7, 12, 15, 20 jak kładłam się spać o 0.45. Obudziłam się i już tych osób było 60... Własnie podają 65 osób. Naraziestanęło na 67 osobach, ale to napeno się zmieni...

Smutnik :(

: ndz sty 29, 2006 10:50 am
autor: Marcin
zrezygnowalismy z pojechania tam przez glupi film, znajomy przyjechal o 15 i przywiozl kilka plyt ...
zdecydowalismy ze nie jedziemy i obejrzymy sobie ... zycie jest dziwne ;/

Smutnik :(

: ndz sty 29, 2006 2:27 pm
autor: ESTI
tak czasami bywa...
jak nie Ty to ktos inny...

Smutnik :(

: pt lut 03, 2006 3:31 pm
autor: Kaka
jest mi strasznie źle, ktos z rodziny odszedł :(

Smutnik :(

: pt lut 03, 2006 8:18 pm
autor: agacia
Przykro mi,wiem co to znaczy...dzisiaj bylam na pogrzebie... :crying: [*]

Smutnik :(

: śr lut 08, 2006 10:00 am
autor: tulpenik
Myślę, że mój mąż mnie okłamuje... :sad3:

Smutnik :(

: śr lut 08, 2006 12:00 pm
autor: Ania
tulpeniku... porozmawiaj... byka za rogi, byle nie za bykiem. No...

Smutnik :(

: śr lut 08, 2006 1:34 pm
autor: ESTI
tulpenik, no co TY, skad te przypuszczenia?

Smutnik :(

: śr lut 08, 2006 7:49 pm
autor: tulpenik
ESTI jak się z kimś mieszka dłuższy czas, to można poznać kiedy coś jest nie tak, zwłaszcza, gdy ktoś nieudolnie zaprzecza...

Smutnik :(

: śr lut 08, 2006 7:54 pm
autor: an
tulpenik: mam nadzieje, ze to tylko klasyczne babskie przewrazliwnienie. my, kobity, mamy to wpisane w genotyp... na pewno wkrotce sie okaze, ze wszystko jest w porzadku, a maz np. szykowal dla Ciebie niespodzianke i stad to zamiesznie :)

Smutnik :(

: śr lut 08, 2006 7:57 pm
autor: tulpenik
Dzieki za dobre slowo, chociaz z drugiej strony - moj szczurek zawsze go gryzl, wiec gdyby sie dobrze zastanowic... cos w tym musi byc :-)

Smutnik :(

: czw lut 09, 2006 12:11 pm
autor: Fea
Smutno mi z przyczyn finansowych - czwarty miesiąc z rzędu nie widziałam pensji. Gwoli wyjaśnienia dodam, że pracuję w firmie matki. Kiedy ostatnio przypomniałam o wypłacie, wyśmiała mnie. Już nawet się nie złoszczę, tylko mi smutno.

Smutnik :(

: czw lut 09, 2006 1:02 pm
autor: agacia
Jak to mowia, z rodzina wychodzi sie dobrze tylko na zdjeciu.

Smutnik :(

: ndz lut 12, 2006 2:32 pm
autor: an
chlop mnie maltretuje psychicznie:/ w domu sajgon, na uczelni plan z du*y wyjety... zaczynam miec serdecznie dosc i pozeram kilogramy czekolady... tylko Dove mnie jako tak trzyma, bo trzeb aise nia teraz wyjatkowo opiekowac, ale to i tak malo...
chce mi sie wyc :(

Smutnik :(

: ndz lut 12, 2006 7:14 pm
autor: czukukkcza
smutno mi ponieważ wróciłam z oddziału bez okien i klamek a z moją pojebaną psychiką gorzej...
co mnie trzyma na tym świecie?
moje chłopaki:)
jedyny powód dla którego zwlekam się z łóżka...i staram się,żeby im było jak najlepiej...
koniec marudzenia.